Nie krępujecie się normalnie spać z facetem w trakcie okresu?

Nie chodzi mi o seks a o zwykłe spanie. Nie lubię się kłaść jak mam okres, nie lubię jak on mnie przytula, najchętniej wysłałabym go do oddzielnego pokoju a nie naszej sypialni. Czuje się wtedy taka okropna. Jak jest u was? Jak powstrzymać to 'tabu? '? Aż sztywnieje jak on się do mnie przytula i dotknie tyłka i wyczuje podpaske...

No to dotknie i wyczuje podpaskę, i co się stanie?

Nie dojrzalas jeszcze do prawdziwej bliskosci na codzien. Sprobuj to przezwyciezyc - oboje bedziecie wtedy profitowac (tak fizycznie jak i psychicznie). Po prostu otworz sie - okres jest rowniez czescia ciebie jako kobiety.

Krępuje. Nie wychodzę z domu w tych dniach. Nie chodzę w gości żeby nie zbrukac cudzego domu. Do kościoła wstęp zabroniony. Aaa, a na fotel i krzesła kładę folie żeby nie zabrudzivc. majtki okresowe pale co miesiąc w ognisku po zmroku odprawiajac modly blagalne o przebaczenie za bycie nieczysta.

jaja jak berety haha.. ja to normalnie mówie, ze mam okres i zeby mnie nikt nie wkur)wiał lepiej w te dni i ma spokój a spać to normalnie śpie czy z chłopem czy osobno tak jak w inne dni, bo w nocy to sie spi a nie harce odpier)dala

Dodatkowo w czasie okresu mam wyjątkowo obfite stolce. Klozet jest bankowo zapchany i muszę wkładać rękę i przepychać. Ręka śmierdzi nawet mimo pięciokrotnego mycia mydłem:O

Ja w tych dniach leżę w łożku pogrążona w gorączce, nie dopuszczam do siebie nikogo oprócz spowiednika ktory dymem z szałwii okadza izbę, w której poleguje. Przed domostwem swym wywieszam flagę informująca ze o to tu znajduje sie nieczysta co ma menstruacje. Dzieki temu przechodnie omijają chałupe z daleka bo mogłoby ich licho jakie trafić.

:-D A ja uwielbiam sex w okresie. Mój też lubi :-D Chodzę cały czas podjarana :-D Hehe Jakbym była facetem, to chyba w*******abym wszystkie babki :-D

moja dziewczyna chce żebym chlapał jej minete w okres

w takich dniach małżeńestwo powinno sypiać osobno, a z konkubentem to nie wiem jak:O

Ja, podczas okresu, praktycznie nie śpię, bo boję się o to, jak może wyglądać łóżko, kiedy z niego wstanę o poranku. Taki stan u mnie trwa przez pierwsze dwa, trzy dni. Potem jest już z górki. Najgorsze są te dwie noce, kiedy jest mi bardzo gorąco; boli mnie głowa, plecy, brzuch, nogi; kiedy w głowie mam scenariusze o "morzu czerwonym", mimo superzabezpieczenia. Kiedy śpię z partnerem, mam ochotę wyć z bólu i złości, że nie damy sobie wystarczającej bliskości (wahania hormonalne są wtedy dobijające, ale po okresie oboje się z tego śmiejemy; do następnego miesiąca, heh), ale jego dotyk, w postaci delikatnego masażu brzucha i uspokajanie, z czułością i żartem, rekompensują, w jakimś stopniu, mój stan. Nie dotyka mnie niżej, bo wie, że to dla mnie irytujące w tym czasie, ale bardzo się stara, bym nie myślała o swoim stanie, przytulając i masując moje ciało, głównie - brzuch. Początki okresu są dla mnie okropne, ale w jego środku i końcówce zachowuję się już pewniej, normalnie. Nie cierpię faz startowych, brrr...

Jak pięknie to napisałaś ;)

moja dziewczyna chce żebym chlapał jej minete w okres X Ja też uwielbiam :-D Jednak używam tamponow, więc mój się godzi :-D

Zwykła prowakacja bo takiej debila nie ma co by się krepowała swego partnera. Mój zemną uprawia seks w okresie oczywiście po dobrym prysznicu bo higiena to podstawa. Mąż kupuje mi również podpaski. Zobaczy podpaskę zakrwawioną i co ma zemdleć debilu! Mąż jest zawsze przy każdym badaniu cipki i zabiegach jak zamrażanie nadżerki czy wspierał porody. A obecność to podstawa podczas badań zabiegów czy porodzie bo są różni ginekolodzy jak ten. .".Na cztery lata więzienia został skazany ginekolog, który zgwałcił swoją pacjentkę. Kobieta była wtedy pod wpływem środków znieczulających. Mężczyzna ma też 10-letni zakaz wykonywania zawodu, musi też zapłacić 40 tys. nawiązki dla swojej ofiary. Prokuratura domagała się kary ośmiu lat pozbawienia wolności, a pełnomocniczka ofiary – dożywotniego zakazu wykonywania zawodu lekarza."

15:54 Ja p*****le :D ciebie to powinien jakiś arab przytulić za mocno... Poglądy jak stara dewota. Autorka jakaś malolata chyba. Okres jest normalny. Jeśli któraś się tego wstydzi to jej współczuję.