Facet mnie oklamal

Hej. Piszę do was, bo nie mam się komu wygadac, a potrzebuję porady. Jestem z facetem od 4 lat. Nie mieszkamy razem. Na sobotę byliśmy umówieni. Zasnął i nie slyszal telefonu. W niedzielę popoludniu do niego dzwoniłam - nie odebral, choc w pewnym momencie słyszałam muzykę w telefonie. I dzisiaj: dzwoniłam do niego po pracy - nie odebral. Po jakimś czasie napisał mi, że jest u mamy na kolacji. Niestety na jednym z portali jego koleżanka wstawila filmik - słychać na nim jego głos i widać jego buty, włosy. Pili piwo nad Wisłą. Mało tego, w tym filmiku był fragment rozmowy, na której mój facet mowil ze miał w zeszlym roku imienny bilet na pewien festiwal . Nie wiedziałam, że był na festiwalu. Potem do mnie oddzwonil i stwierdził że wracał od mamy samochodem, zaparkowal daleko i musi dojść kawałek do domu.... A prawda jest to, że wracał znad tej Wisły. Nie wie, że wiem. Co mam zrobić???

Pokaż mu filmik i tyle.

On odwróci kota ogonem. Zagadalam z neutralnego konta do tej dziewczyny i zorientowała się ze to ja. Teraz on zrzuci winę na mnie...

W ogole co to ma być ze on Cie ignoruje od soboty, nie odpisuje i nie oddzwania do własnej dziewczyny? On Cie olał przede wszystkim, nie tylko okłamal, ma Cie w d...e bo bardzo możliwe ze kogoś poznał a ta koleżanka nie jest tylko koleżanką i teraz działa na dwa fronty. Na bank cos kombinuje. Daj sobie z nim spokój lepiej, miej honor dziewczyno bo jeśli teraz z nim nie zerwiesz do on Cie zostawi, to kwestia czasu. Tak się nie zachowuje zakochany facet! Przejrzyj na oczy, on cos kombinuje i na 99% chodzi o inna kobietę...

nie angażuj się, jak masz możliwosc odwdziecz mu sie tym samym, ale zeby sie dowiedział.

Ta dziewczyna się zorientowala że to ja piszę do niej, chcialam się upewnić....wyszlo fatalnie

On może Cie z nią zdradzać. Ja bym takiemu nie ufała, cos kręci ewidentnie.

Niemniej ona mu na pewno powie że to ja pisalam, on odwróci kota ogonem i pewnie jutro mi napisze ze jestem nienormalna

On sie nie spodziewał dzis telefonu ode mnie, bo ze względu na moje rodzinne sprawy, mamy utrudniony kontakt. Jestem w takim szoku, ciężko mi to uwierzyć :( i jeszcze się skompromitowalam przed tą dziewczyną

Z Twojego faceta wychodzi doopek i Nie sadze Ze on jest wierny...

Ehh najbardziej mi wstyd że pisalam z ta dziewczyna... Zorientowala się... Niemniej, po tym co pisała, sporo o mnie wie. Oczywiście od niego, bo ona mnie nie zna.

Glupia jesteś

Ile jeszcze będziesz to analizować? Nie skupiaj się co pomyśli tamta, tu chodzi o zachowanie faceta- najpierw Cie olewal parę dni a potem okłamał. Pewnie się zabawiał z ,,koleżanką"...

Znam go na tyle że wiem jak zareaguje... Ze jestem nienormalna i powinnam się leczyć bo wypisuje do obcych ludzi... Ale js czułam że coś tu nie gra, gdy nie odbierał... Takie babskie przeczucie i dlatego sprawdzałam profil tej dziewczyny bo kojarzyłam że zaczęła wychodzić z jego kolegami...

Mieliśmy sporadyczny kontakt smsowy. Po prostu za każdym razem gdy dzwoniłam tj.dzisiaj i w niedziele - nie odbieral bo nie spodziewal się tych telefonów. Na sobotę byliśmy umówieni _ rzekomo zasnął i nie słyszał telefonu

Taaa zasnął :D po prostu był bardzo zajęty ,,koleżanką" wiec nie odbierał. Na 99,9% Cie zdradzil.

ile razy mozna pisac ze on jest zajęty inna dziewczyna nie tobą ile razy mam czytac ze on jest zajety nie toba a inna dziewczyną. Ludzie nie piszcie takich samych postów co 5 minut ale ok ja napisze też coś do siebie. On cie olał bo jest zainteresowany tamtą dziewczyną olej go miej honor

Niskie poczucie wlasnej wartości... zostaw go, on i tak ma Ciebie za nic..... nie upadlaj sie jeszcze bardziej!

Odpisał mi dziś - że inwigilacja się udała? I ze zdziwiona jestem ze mi nie powiedział skoro mam takie podejście do jego przyjaciół? Hahaha... Odwrócił kota ogonem - przede wszystkim to ja nie mialam pojęcia że z nimi wychodzi, więc nie mialam żadnego podejścia do tej sprawy, poza tym to trwa od długiego czasu a mi kłamał, że pracuje, że śpi. Jedno wielkie kłamstwo. A rok temu, w moje urodziny, był na festwiwalu a ja sama w domu....

No i o co ci chodzi? Facet pokazał gdzie cię ma, jak cię szanuje i kolejny raz zrobił z ciebie idiotke. Teraz twój ********lbo jak zwykle zapłacisz łeb i dalej pozwolisz mu srac sobie na głowę albo odchodzisz. Na co jeszcze czekasz? Ile jeszcze razy zamierzasz udać sobie napluć prosto w twarz? Znasz takie słowo "godność"? Jeśli nie to sprawdź w słowniku!

Weź powiedz żeby spadał. Po co Ci taki facet który kłamie i oszukuje?

nie wynika

Napisalam mu żeby nie odwracal kota ogonem, że zaskoczona to jestem ale jego klamstwami i jego festiwalami, że prowadzi podwójne życie. Nic już nie odpisal. Czuję się jak idiotks, musiał mnie obgadywac bo ta dziewczyna zbut dużo o mnie wiedziała

dziewczyno sama sobie odpowiedz co znaczy jak facet od kilku dni nie odbiera,nie odzywa się,wymyśla ze jest u mamy a Ty widzisz filmik z koleżanką* na którym on jest :D zdradza Cie na bank i jeszcze nie wie jak to z toba zakończyć.Liczy na to,ze sama się wkurzysz dlatego Cie totalnie olewa

Zdradza, czy nie zdradza, z takim jego podejściem to już drugorzędne, po prostu mu się znudziłas, szuka rozrywek gdzie indziej, a ciebie traktuje jak upierdliwą kwokę, co to szpieguje i żyć spokojnie nie daje. Skoro już w zeszłym roku był na koncercie, a ty w swoje urodziny siedziałaś sama, to znaczy, że to już długo trwa. Miłości i szacunku już nie ma, o ile w ogóle były. Mógł zerwać, ale pewnie tak mu wygodniej, niż zachować się z honorem. Teraz ty będziesz go przekonywac, że masz rację, a on ciebie szachować, że go szpieguje . Wyjdzie tak, że zaczniesz się tłumaczyć i będziesz czuła winna, bo już tak się czujesz, a jego ewidentne olewanie cię zejdzie na dalszy plan. Marnujesx z nim czas, który mogłabyś poświęcić na swoje życie, a być może poznanie kogoś wartościowego. Wyobraź sobie, że jednak wychodzisz za niego za mąż, a on za twoimi plecami baluje i notorycznie cię oszukuje, bo tak by było, a ty sama z dziećmi, płacząca po kątach. Podoba ci się ta wizja ?

08.40 dokladnie! Nawet jeśli nic Ci nie odpisał na ostatniego smsa to TY to zakończ z honorem, napisz ze to koniec i nie chcesz go znać, bo pewnie on myśli ze Ty liczysz na to ze on odpisze, ze zacznie się tłumaczyć, ze tesknisz za nim i oczekujesz wyjaśnień i ze masz nadzieje ze dalej będziecie razem. Wyprowadz go z tego błędu (wjedz mu na ego) i PIERWSZA z nim zerwij, przynajmniej zachowasz twarz (choć on w myślach i tak pewnie już Z Toba zerwał).

Bez urazy, ale w czym wy macie problem... jak chcecie budować poważne relacje, związki z innymi osobami, jak z taką błahostką sobie nie radzicie... Facet nie odpiera telefonów przez dwa dni, potem rzuca lakoniczne "jestem u mamy na obiedzie", masz jakieś nagranie znad Wisły z jego udziałem (w czasie gdy był na rzekomym obiedzie). Ewidentnie Cię okłamuje, a ty się pytasz co masz robić... ile masz lat? 18? 20? Znalazłaś sobie niedojrzałego gnojka i tyle, lecz z drugiej strony, za jednorazową akcję tego typu, nie można też skreślać 4letniego zwiazku. Najlepiej, zastosuj jego metodę, sama przestań się odzywać i tyle. Wyjdź ze znajomymi, zacznij sie zachowywać jakbyście nie byli już parą i poczekaj na jego reakcję. Jak oleje, znaczy, że związek nie ma sensu bo on już nie jest nim zainteresowany, jak weźmie to do siebie, to wyjasnisz mu, że dokładnie tak samo Ty się czułaś. Kurde życie jest na prawdę bardzo proste... po co sobie je tak komplikować.

No właśnie mam 26 lat, a nie 18, żeby bawić się w gierki... Nie mam zamiaru tego robić. Niemniej, sprawa chyba już załatwiona, bo on się nie odzywa, tym samym mnie wpedza w poczucie winy bo wybielil się rano moim kosztem... Zresztą, w ten weekend są moje urodziny i znow trwa festwial, na którym bez mojej wiedzy był w zeszlym roku - podejrzewam, że w tym roku byłoby to samo. Zresztą po głupiej sobocie, gdy byliśmy umówieni i nie odebral, nie otrzymałam przeprosin... Przekreślil 4 lata dla koleżanki...

jakoś poważnie cię nie traktował 4 lata to szmat czasu powinniście ze sobą mieszkać i być zaręczeni. Więc lepiej teraz niż za kolejne 4 lata

Ja jestem w szoku. Cały zwiazek okazał się fikcją i jego klamstwami. Jeszcze jak sobie przypomnę jak wczoraj wreszcie raczył odebrać mówiąc że wraca od rodziców bo mamusia go zaprosila i zaparkowal daleko dlatego idzie to szlag mnie trafia.