Facet mnie oklamal

Długo jeszcze będziesz ciągnąć tą prowokację?

Może byc tak, ze ta koleżanka kopnie go w d...e to wtedy będzie chciał wrócić do Ciebie, do bezpiecznej przystani zeby mieć regularny seks ale wtedy miej kobieto honor i olej go po całości! On Cie poważnie nie traktuje juz od dawna. Gdyby wiązał z Toba plany na przyszłość to po 4 latach już byscie byli zareczeni a przynajmniej dawno mieszkalibyscie razem. Obstawiam, ze nieraz Cie zdradził. Dlatego odetnij sie raz na zawsze i nigdy nie pozwól wrócić, bo jeśli wrocilby to tylko dlatego ze nie miałby innych opcji.

Ale w macie doradzić co ona ma zrobić żeby ją kochał! O żadnym odchodzeniu od niego nie ma mowy!!!

18:31 o co ci chodzi? Nie codziennie dowiaduję się, że zylam w fikcji. To boli. Spodziewalabys się po kimś z kim jesteś takich kłamstw? Bo ja nie byłam na to przygotowana, dlatego to przeżywam. On się już do mnie nie odezwal, to mówi wszystko. Przykre.

I olal mnie... Bardzo przykre :(

A jak sie odezwie i zacznie się glupio tłumaczyć czemu nie odbierał i błagać o szanse to pewnie mu wybaczysz?

On sie tersz uważa za ofiarę. Znan go od 4 lat, on uważa się za niewinnego. Jest mi przykro że nazwet nie mial odrobiny szacunku do mnie i nie załatwił tego po ludzku, szczerze, tylko mnie zignorowal po 4 latach

Pewnie jak przyjdzie w łaskę (bo np tamta go kopnie w d...e) to Ty wybaczysz i jeszcze dasz sobie wmówić ze to Twoja wina a on jest ofiara, zgadlam?

zazwyczaj tak to się zawsze kończy on sie znudził i tyle a ty zamiast rozmyślac juz idz do przodu usuń numer wyjeb z fb on pomyśli że to dziecinne jest zachowanie ze tak zrobisz ale uwierz za jakis czas zapomnisz jak nie bedziesz go obserwowac****isac i mieć kontaktu a dla niego to bedzie najlepsza kara IGNORE ja to tak nazywam i to jest najlepsza opcja jesli chodzi zrywanie.

z tym IGNORE to pisałem ja marek tak tez sie postępuje z dziewczynami i to pomaga

od dłuższego czasu musiał to robić.

Tak, dokładnie, od dłuższego czasu, wynika z tego że już w zeszłym roku mnie oklamywal. Natomiast ostatnio już coś mi nie dawało spokoju, ciągle zawodzil, ciagle "nie slyszal" telefonu, dzwonił wtedy gdy chciał i mógł. Zresztą. Dwa tygodnie temu w sobote była identyczna sytuacja, również byliśmy umówieni, zadzwonił że już sie kąpie i do mnie jedzie, po czym...nie odebral. Zadzwonił o 1 w nocy że zasnął i nie słyszał telefonu (kilku połączeń... - nie wiedzialam jak planować wieczór, czy jest już w drodze itd) i pierwsze co to powiedział ze NIGDZIE NIE BYŁ - chociaż o nic takiego go wtedy nie pytałam. Dodatkowo doszły sytuacje w ten weekend i coś mi nie dawało spokoju. Pewnie mają teraz ze mnie niezły ubaw z koleżanką... Każde moje przewinienie, klotnia, ostatnio wszystko było przeze mnie wg niego, a okazuje się, że to on miał drugie życie, a mnie stawiał w sytuacji kogos kto ma siedzieć i czekać na niego bo umawiał się ze mną i nie przyjezdzal.

Najlepsze było też to jak dziś rano w tej jedynej wiadomości napisał mi, że on nie sklamal bo na początku był u rodziców i byl samochodem. Na filmiku pil piwo... Nawet w takim momencie nie umie się przyznać....

nie pozwolisz mu na powrót mam nadzieje tak ?

Nie ma mowy o powrotach bo oklamywal mnie co najmniej od roku. Za długo. A ja lykalam wszysyko jak pelikan. Bardzo się zawiodłam. Poza tym myślę że on też juz nir chce skoro mnie zignorowal i przekreslil 4 lata.

gość dziś Lepszego kabaretu jeszcze nie słyszałem :D Dzwonił, że już się kąpie i zaraz będzie wyjeżdżał, i nagle zasnął :) może biedaczysko ma cukrzycę i zwyczajnie zasłabł? Ogólnie uważam tę historię za mało prawdopodobną, ewentualnie autorko, jesteś strasznie naiwną osobą. Ktoś od dłuższego czasu postępuje z tobą jak z naiwnym dzieciakiem, a ty nadal do niego wydzwaniasz. Wybacz ale, albo to bajka, albo opowadasz o losach desperatki. Odpowiedz sobie na pytanie, co ten facet ma takiego, że warto marnować na niego swój czas, zarówno na wydzwanianie do niego jaki i pisanie o nim na głupich forach internetowych?

Ta prowokacja już była. W tamtej pisałaś, ze szli do klubu i nakręcili filmik, z postury był tam facet jak twoj, miał taka sama kurtkę, ale nie byłaś pewna na 100% czy to na pewno był on. I to tez jego kolezanka wszystko wrzuciła. FAIL

To nie jest prowokacja, po co miałabym kłamać? Nie mam się komu wyglądać, więc piszę o porady, wsparcie, anonimowo. rzeczywiście to byl mój wątek w lutym, wtedy się wszystkiego wyparl i powiedział że to nie on byl na tym filmiku q ja z tym przeszłam do porządku dziennego .. ten filmik nota bene pojawił się u tej samej koleżanki, z tym że na tym słychać było głos więc .....

Nie potrzebuje wysmiewania tylko zwyczajnie wsparcia i waszego zdania, nie musicie ze mnie kpić, bo ta cała sytuacja tuż przed moimi urodzinami i gdy mam sprawy rodzinne, bardzo mnie dobila

Ty nie potrzebujesz wsparcie tylko oczekujesz rady jak co odzyskać! Nie da się! Zmusisz faceta żeby Cię kochał i szanował - więc nie trać już czasu i nie dawaj się ponizac w następnych związkach.

Dobra, ja nie mogę pojąć tylko jednego: jak po tylu latach mógł mnie zignorować, nawet bez powiedzenia mi głupiego przepraszam? Jak? Tego nie umiem zrozumieć. Przeczytałam właśnie swój wątek z lutego i juz wtedy było wszystko jasne, tylko do siebie tego nie dopuszczalam. Nie chcę do niego wracać. Nie odzywam się do niego, on mi tez nie odpowiedział.

daj sobie z nim spokoj, on sie pewnie teraz na Audioriver szykuje z kolezanka" :)

Skad wiesz że jej były idzie na audioriver?

akurat ten festiwal odbywa sie w ten weekend :D

Jeśli tak, to w czym był problem, żeby zabrać na taki event autorkę? Dziwny chłopak.

pewnie taki,ze ma inna panne na boku, albo autorka nie lubi takich imprez i mu ich zabrania

To ja autorka - raczej to ja zawsze byłam osoba chłodząca na koncerty, festiwale, lubię takie wydarzenia i korzystam. Nie miałam pojęcia, że on na coś takiego w ogóle chciał pójść ani tym bardziej że poszedł.

sama widzisz nawet takich błahostek o nim nie wiesz bo Ci nie mowi, samo to swiadczy o wszytskim, woli sie bawic bez ciebie.Odpusc go sobie

Dokładnie i to jest dla mnie najgorsze, że nic nie wiem bo mial drugie życie a wszystko pod przykrywką pracy, spania i mamusi... On się nie odzywa.

nie odzywa sie bo juz nie chce sie zapewne odzywac****ewnie własnie sie szykuje na wyjazd..splawiał Cie zebys to ty w koncu sie domyslila i zerwala. Tez idz na impreze w weekend odreagowac