Zostałam praktycznie zmuszona w upokarzający sposób

mimo to wciąż odczuwam pozytywne podniecenie. Dodam, że jestem 35-letnią tak zwaną zupełnie normalną kobietą

zmuszona

związana bandażem

Zmuszono mnie do czegoś, czego tam wtedy w tej formie nawet sobie nie wyobrażałam.

Przesadzasz 18 juzyrobia loda z polykiem a karyny 22 lubią dlawic się kootasem

Mam 37 lat i z pewnością i raczej ponadprzeciętne doświadczenia. Ale w tym przypadku wzięto je jako pozwolenie na pełną swobodę.

też mi siętakie coś zdarzyło -na imprezie dla zabawy zgadywanie kto daje całuska w policzek. Ja zawiązane oczy i przytrzymane ręce. Nie zgadłam więc druga runda - drugi policzek, znowu nie. Wtedy miałam do wyboru - w usta albo w piersi. Nie zgodziłam się w usta, wcale nie chciałam to odsłonili mi piersi i się zabawili, mój chłopakk również. Myslałam że go zabiję, ale już w trakcie mi trochę przeszło bo zaczęło być przyjemnie.

No to właśnie to. Wszystko zaczyna być szybko przyjemne. Nawet bardzo

Co chcesz przez to powiedzieć? 00:43

Tez bym cię tak wziął :)

Dobrze, że nie w broszkę :D

bez przesady, nie histeryzuj o jakąś delikatna zabawę. Zabawy z wyzwaniami, to dopiero może być hardcore.

Jak to się stało?

Związał mi ręce paskiem od spodni i wypróżnił mi się do ust:(

Taka sytuacja: parę lat temu, Ustroń, w hotelu ostra impreza w trakcie której zaczyna się chodzenie po pokojach hotelowych. Od pokoju do pokoju. Wchodzimy do jednego z nich a tam imprezuje paru gości w średnim wieku i siedzą dwie młode kobiety, które tez tam jakoś "zbłądziły". Nagle zaczyna się obmacywanie tych kobiet. Wygladają normalnie, nie są "panienkami z hotelu" tylko były tam na jakiejś konferencji! Najpierw się bronią, to wygląda na jawną przemoc wobec nich. Potem ich opór słabnie i wydaje się być tylko takim symbolicznym, dla zasady. Światło zapalone, toasty wznoszone a cały czas czyjaś ręka jest w majtkach którejś z nich. Grymasy na ich twarzach wskazują że tego nie chcą. Więc rzucam porozumiewawczo do nich że wychodzimy. Że je stąd wyciągnę. I co dostaję w odpowiedzi? Że NIE! One tu zostają. I co o tym sądzić?

normalne zachowanie, gdybyś taką propozycję złożył wcześnie to by poszły, ale było trochę czasu, nikt im siłą nie darł bluzek, wyobraźnia doszła do głosu i zostały z nadzieją na niezapomniane chwile w większym towarzystwie.

Ale to były kobiety naprawdę na poziomie a całe to zachowanie facetów wręcz wulgarne!

poziom wykształcenia nie ma nic do rzeczy, może właśnie trafili w ich fantazje

No chyba że tak... Paru prostych, prymitywnych i lekko zaniedbanych facetów pcha się z łapskami między nogi w sumie fajnych kibitek. Wybacz fanka, ja nie pojmuję. Może dlatego że mój opis mimo wszystko nie oddaje tego co widziałem.

w uzupełnieniu to co napisałeś, to chyba bym nie została, rzeczywiście, trochę ciężko pojąć. Z drugiej strony ludzie są różni. Znam jedna taką koleżankę, nie najbliższą, ale ona nie może się oprzeć, żeby w lato nie podjechać gdzieś pod miasto, gdzie są budowane domy i pod pretekstem obejrzenia najpierw kusi chodząc po drabinach, narzekając na temperaturę, a później się z nimi bzyka. Tak ma, kobieta z wykształceniem, ładna, ma fajnego męża, nic jej nie brakuje. Dlaczego - bo lubi chyba.

To akurat potrafię zrozumieć i nawet mi się podoba! To chyba taka forma ekshibicjonizmu. Podobną akcję, ale niestety z pewnej odległości, obserwowałem u mechanika, jak laska w miniówie co chwilę wsiadała i wysiadała z auta coś tam demonstrując mechanikowi, który stał "przypadkowo" tak że mógł widzieć jej krok(majtki chyba miała, nie wiem). Ale ona zapewne robiła to z nadzieja na tania usługę naprawy auta.

To jest chore :D Ale to jakieś Janusze były :o ? * Chodzi mi o sytuację z hotelu :P

sama mechanika kusiłam jak mi samochód w drodze nad morze zaczął tracić moc, godzina 19 ta i jesteś pośrodku niczego. Do walizeczki, sukienka koszulowa, bielizna na tylne siedzenie i pierwszy mechanik jakiego zobaczyłam naprawił, jakiś wąż od intercoolera. Ale z samochodu i do samochodu, to kilka razy prosił aby weszła i przekręcała kluczyk, też pokazywał mi coś z kanał, i musiałam kucać, żeby jakieś pierdoły zobaczyć. Takie życie, i powiem Ci, żeby wtedy chciał więcej to byłam tak nakręcona, żebym nie odmówiła. Nie planowałam, chciałam to...... na pewno naprawić auto.

14:09 Specjalnie Ci tak kazał wszystko wiele razy robić :P ?

jestem pewna, że tak, a ja udawałam, że nie wiem o co chodzi, może lubił koronki

Ciekawa sytuacja ;) Podobał Ci się fizycznie jako mężczyzna, czy podkręciła Cię WYŁĄCZNIE ta sytuacja? Zastanawia mnie, czy druga opcja jest w ogóle możliwa - stąd pytanie :)

na pewno sytuacja, facet jak facet po całym dniu w warsztacie, z 15 lat starszy niż ja. Tak jak napisałam, jakby się zaczął wtedy dobierać, to by zrobił to na co miałby ochotę, raczej bym nie protestowała.

To by mu się udało ;)

wiesz, teraz to fajne wspomnienie, gdybym dała się przelecieć, to nie wiem czy było by fajne wspomnienie, może jeszcze lepsze. Facet miał klasę, myślę, że dużo większą niż wielu panów pod krawatem. W każdym razie jak już dojechałam nad to morze, walizkę wrzuciłam do pokoju, to poleciał coś zjeść i wyrwać jakieś ciacho, ale mi odeszło, więc grzecznie spać.

Ja miałem podobną sytuację, zatrzymały mnie dwie dziewczyny, jechały maluszkiem. Ubrane jak na jakąś domówkę(piątek po południu!) W aucie śmierdziało paliwem i bały się jechać. Więc ja podnośnik i pod auto! A ona tak wdziędznie mi płaciła swoimi widokami. Echhh. Tylko co z tego jak w moim aucie siedziała moja żona!