Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Umawianie się z katoliczkami

Polecane posty

Gość gość

Zastanawia mnie jak to jest z katoliczkami, czy naprawdę czekają z "tymi" rzeczami do ślubu, czy chodzą do kościoła co niedziele a tak naprawdę świrują ;) Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taką, która przestala być katoliczką a czekała na tego Jednego Jedynego 15 lat i sie nie doczekała. Wczoraj utopiła się z rozpaczy w wannie we własnym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie do końca wiem co to wnosi do tematu ale słabo się tak utopić we własnej wannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni oboje mieli sie ku sobie ale on naukowiec stał sie aspołeczny i wiele lat siedział na kafeterii i nie umiał jej tego powiedzieć co czuje a potem rozwódka z dzieckiem go jej ukradła. Ludzie co za smutna historia buuu : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta Kaczyńska to przykładna katoliczka- odpowiedź już masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałem te historie. Smutne. To długa opowieść ale tego nie da sie opowiedziec słowami tu trzeba film nakręcic. Bo to w sumie 2 historie złozyly sie w jedną a lączy je jedno przeklęte miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ta rozwódka , która sie wtrąciła tym zakochanym pochodziła z tego przeklętego miasta w woj. lubuskim ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Ta rozwódka to lafirynda dzieciata. On mówił ze ona go uwiodła i on jej nigdy nie kochał. To bardzo jest wszystko skomplikowane bo to są nawet dwie historie niewiadomo czemu takie to wszystko ...// eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nieszczęsliwy i czuję sie samotny. Nigdy NIE kochałem żony, z którą tylko wpadłem. Kocham tę drugą, ktora tyle na mnie czekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są katoliczki i pseudokatoliczki, pierwsze czekają a drugie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko te nawiedzone czekają- pozostałe chodzą do spowiedzi i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaja porzadne kobiety reszta to szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekanie do ślubu do głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziewica może być szmatą? Hahahaha. Idź ciągnij druta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do kościoła katoliczko - opowiedz księdzu jak ludzi wyzywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to znaczy "ciągnij druta"? - może wyjaśnisz dziewico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta, która czeka do ślubu a ma już tak naprawdę ochotę na seks - siedzi na forum, pluje jadem i wyzywa wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia mnie jak wygląda życie łóżkowe katolików, zakładają kostiumy z otworami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno katolicy są gorący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat dziwny. Przecież w polsce jest 90 procent katolików, a wy piszecie o nich jak o jakichś kosmitach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie katolików a wierzących jest 90%, to różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładam że mowa tu o praktykujących katolikach stosujących się do zasad swojej wiary, a nie ludzi którzy deklarują się jako katolicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy tak naprawdę jest katolik, który stosuje te wszystkie wymyślone przez księży zasady (księży, którzy sami tych zasad nie stosują zresztą). Niektorzy ludzie mają jakaś obsesję z tym seksem przed slubem ( czy uprawiajac seks przed slubem robi się komuś krzywdę ), natomiast już mniej rygorystycznie podchodzą do pozostałych "grzechów " . To tak jak z filmami - kawałek cycka gorszy, niż lanie po ryjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×