E papieros w ciąży

Witam. 8 lat paliłam zwykłe papierosy a od 2 lat palę e papierosa. Gdy dowiedziałam się o ciąży chciałam go odstawić ale nie dałam rady. Boję się też że takie nagłe odstawienie zaszkodzi dziecku, a z drugiej strony palenie też mu szkodzi i nie wiem co mam zrobić. Czy któraś z was miała podobną sytuację ??

Zostaw to goowno- zdrowie dziecka jest najważniejsze!

P*****lnij się w łeb, albo ciąża albo e-papierosy.Taka matka z ciebie jak z koziej d**y trąba, spadaj debilko na drzewo banany prostować.Takie tutaj madki się wymadrzaja, rzyg.

Dodam że to była ciąża bliźniacza, ale wczoraj dowiedziałam się że serduszko jednego malucha przestało bić :( był mniejszy i słabszy, ale bardzo to przeżywam .. jestem w połowie 8 tyg. Zaczęłam strasznie się bać o drugie maleństwo i nie wiem czy nagłe odstawienie mu nie zaszkodzi ???

Daruj sobie takie prostackie komentarze .. boję się że odstawienie zaszkodzi dziecku ślepa idiotko

Odstawienie grozi tobie zupełna pustota w mózgu, bo dym z niego uleci

Jesteś kretynka. Jedno dziecko zatrułaś. Czekasz aż drugie umrze? Codziennie dostaje porcję nikotyny A Ty się zastanawiasz czy odstawienie mu zaszkodzi? Może jeszcze piwem popij.

Widzę że z Twojego już uleciał ;) nie masz nic ciekawego do powiedzenia to idź na dyskusję ogólną i tam się wp****ajaj w tematy które Ciebie nie dotyczą ;)

Wiesz jak ja byłam w ciąży i paliłam zwykłe papierosy ginekolog kazał mi ograniczyć i pod żadnym pozorem nie rzucać całkowicie a na pewno nie w krotkim czasie

Autorko, a nie pomyslalas nawet przez sekundę, ze ten epapieros przyczynił się do obumarcia zarodka? Nie dało Ci to w ogóle do myślenia, że teraz trzeba zrobić wszystko, żeby drugie dziecko było zdrowe?

Poza tym dlaczego nie zapytasz ginekologa, co powinnaś zrobić?

Wy pałeczki jesteście debilkami. Każdy dzień z papierosem to jeden dzień na rozwój mniej dla waszych dzieci. Nigdy do was nie dotrze że dzieci przez to umierają? Są mniej inteligentne, mają alergie, są nerwowe i drobne? Równie dobrze po urodzeniu możecie im dawać fajkę. Taki sam efekt. A powolne rzucanie to jakiś wymysł z lat 90tych i wymówka dla Was żeby jak najdłużej cieszyć się dymkiem. Ze tez takie zera jak wy mogą się rozmnazac...

A później płacz i "to wina szczepionek"

Lekarz, który twierdzi ze nie należy rzucać palenia w trakcie ciąży, to ten sam poziom debila, uwazajacego ze "lampka wina pomaga na krazenie, a piwo na nerki"- lekarze tego pokroju powinni mieć zakaz wykonywania zawodu