Strach przed lekarzami szpitalem, to jakaś fobia?

Witam. Meczy mnie paniczny strach przed lekarzami :( czytałam, ze istnieje coś takiego jak Jatrofobia. Mam już 23 lata i od kiedy pamietam to boje się lekarzy... jak byłam mała mama na sile ciągnęła mnie do lekarzy a ja tam beczałam jak bóbr na każdej wizycie. Problem we mnie tkwi do nadal. Nienawidzę zapachu tego ciuo jest w ośrodku zdrowia i ludzi w białym kitlu. Na słowo badanie/zabieg/zastrzyk mam gęsia skórkę. Kiedys poszłam na badania okresowe myślała to od tygodnia miałam stan przedzawałowy z tego powodu ze strachu. Jak poszłam na pobranie krwi to robiło mi się słabo pielęgniarki musiały mi robić zimne okłady... wczoraj pojechałam na sor bo ugryzł mnie jakiś pies na spacerze w kostkę. Praktycznie mama z ciotka siła mnie zaciągnęły do auta i wepchały do rejestracji. Nic mi nie pomaga na ten lek. Przyjmowała mnie bardzo miła i sympatyczna pani doktor Ok. 40 stki ale nawet to ze była przesympatyczna mi nie pomogło. Weszłam do gabinetu biała jak mleko. Doktorka zapytała co mi jest ze złe wyglądam powiedziałam jej prawdę ze się panicznie boje żeby nie wyjść potem na debila(chociaż pewnie intak wyszłam) doktorka podchodziła do mnie jak do dziecka mówiąc wszytsko zdrobniałe ale ja i tak tam fatalnie się czułam. Musiałam dostać zastrzyk w tyłek to tak się bałam ze musiała zawołać pielęgniarkę do pomocy... potem założyła mi 2 szwy na nodze trzymały mnie 2 babki a ona szyła... przeprosiłam ja za moje zachowanie ale nic na to nie poradzę. Poleciła mi iść do psychologa... ale tam tez się boje iść na sama myśl już mam dość. :( co ty zrobić ? Ktoś miał taka fobie ?