Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zachowałam się niestosownie?

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja wygląda tak, że wynajmuję sobie pokój i mieszkam z właścicielem. Jednak nie jest to aż tak ważne. Ten właściciel miał ostatnio urodziny, złożyłam mu nawet życzenia. Przyszli do niego goście i fajnie... Nic mi do tego. Jednak on zaproponował mi żebym dołączyła do nich, ale się nie zgodziłam. Uznałam, że czułabym się niekomfortowo i możliwe, że tamci ludzie także. Czy źle się zachowałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skandalicznie! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowałaś się w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak, że jakoś jestem uprzedzona do tych ludzi czy coś. Możliwe, że są fajni. Po prostu dla nich to było rodzinne święto, a ja czułabym się niezręcznie i możliwe, że oni także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajmujemy pokój tylko pokój. To tak jak w hotelu nie musisz wiązać się z obsługą by tam mieszkać. Dobrze się zachowałas , nie przejmuj się tym co ludzie pomyślą i powiedzą to bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie. Ja mam taki dość pozytywny kontakt z tym właścicielem. Gdyby był sam to mogłabym z nim posiedzieć, ale z jego gośćmi czułabym się niezręcznie. Niestety odniosłam wrażenie, że go uraziłam. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się! Zachowałaś się odpowiednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×