Ciąża po poronieniu

Witam. Czy jest tu jakaś mama która zaszła w ciążę krótko po poronieniu? Ja jestem 2 miesiące po zabiegu lyzeczkowania 4 dni temu dowiedziałam się że jestem w 4 tygodniu ciąży. Boję się tego że nie donoszą jej bo był krótki odstęp po poronieniu. Pierwsza ciąże poronilam w 8 tyg powód krwiak. Czy któraś mama miała taką sytuację i udało się jej donosic szczęśliwie i urodzić zdrowe maleństwo? Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Przede wszytskim kluczem do tego zeby szczęśliwie sie wszytsko tym razem skończyło jest to zebys nie stresowala się wiem ze jest to straszny stres przeżycie poronienia to starszne wydarzenie i naturalne jest to ze sie boisz strach bedzie ci towarzyszyć przez to co sie stalo myślę ze powinnas porozmawiać ze specjalistami z tego co mi wiadomo poronienie nie powinno miec nic wspolnego z ponowną ciąża bo skoro sie udalo to znaczy ze twoj organizm jest gotowy na to zeby mogło sie w tobie rozwojac nowe życie. Jednak wazne zebys nie stresowala sie bo w pierwszych tygodniach stres to najgorszy wrog wiec myśl pozytwynie rozmawiaj z lekarzami najlepiej z kilkoma kilka zawsze lepiej doradzi niz jeden pozdrawiam i życzę zdrówka dla pani i dzidziusia. Dodam ze moja ciocia poronila w 11 tygodniu ciąży a 3 miesiące pozniej zaszla w ciążę i bliźniaki urodziły sie zdrowe i bez komplikacji

Zazdroszczę Ci.Ja jestem 5 miesiacy po poronieniu, mialam lozeczkowanie i nie mogę zajść znów w ciążę.

Jeżeli poronilas sama bez łyżeczkowania to nic się nie bój s jak miałaś łyżeczkowanie to problem byłby wtedy gdyby nowy zarodek zagnieździł się w okolicach miejsca po łyżeczkowaniu które nie były dobrze zagojone to wtedy jest ryzyko ze za słabo mógł się zarodek przyczepić i wtedy możesz znowu poronic

Bylo sie zabezpieczac..a noe teraz panikkowac noe rozumiem was..serio...pol roku to minimum.

3 miesiące po łyżeczkowaniu minimum trzeba odczekać wtedy są szanse na donoszenie ciazy musi się wszystko zregenerować a jak wcześniej może być różnie