Życie po rozstaniu

Zaczęliśmy spotykać się pod koniec grudnia 2017 roku. Byliśmy przyjaciółmi, ale zapragnęliśmy tez czegoś więcej. Wszystko było wspaniale, byliśmy w sobie zakochani, wszyscy nasi znajomi mówili, że jesteśmy taką zgraną i szczęśliwą parą. Niestety czar prysł. Już pod koniec lutego wszystko się zmieniło. Coraz mniej rozmawialiśmy, unikał mnie, a wszelkie próby wyjaśnienia o co chodzi kończyły się zbywaniem mnie. Po niespełna dwóch tygodniach dowiedziałam się, że jest w nowym związku. Niejednokrotnie próbowałam się pozbierać, ale cały czas jestem w rozsypce. Chciałabym na nowo pokochać siebie, a jednocześnie przestać marzyć, że on wróci. Nienawidzę siebie za to, że nadal go kocham. Co zrobić? Jak żyć dalej?

Jeśli jesteś dziewica możesz szukać od nowa męża. A jeśli nie to możesz kupić koty.

Ile lat masz autorko?

Ile lat masz autorko?

Wasz związek trwał krótko! Zaledwie kilka miesięcy.. tak naprawdę wcale się nie poznaliscie i było to wręcz zauroczenie.. nie można tu.mowic o miłości. Przeżyjesz. Ludzie rozstają się po latach i radzą sobie.

Szkoda, że się wam nie udało.