Jak można oszukać teściową aby uwierzyła, że dziecko NIE MOŻE jeść słodyczy??

14:51 dokładnie. Moja teściowa też by chciała małemu dać a on nie zwraca nawet uwagi. Ma 2 lata. Ostatnio otworzyła czekoladki, poczestoeala i pytała czy maly może....wie że nie może... Ale powiedziałam nie. Mówi "on nawet nie patrzy." On nie wie jak to smakuje. Dostaje np ciasto, ciasteczka czy coś ale domowe. Raz na jakieś czas gorzka czekoladę. Lody... Ale woli kromke chleba niż coś słodkiego. Pójdzie do przedszkola to pewnie będzie jadł ale dopóki mam wpływ na to co je to będę kontrolować i wciskać dobre nawyki.

Lepiej poradzicie, jak oszukać synowa, aby jej nie oglądać, ani jej potomstwa, któremu nic nie wolno bo ma: ADHD, uczulenie na słońce, uczulenie na świeże powietrze, uczulenie na papcie, uczulenie na krzyki, uczulenie na klapsa, uczulenie na gluten, wieczne gluty przy nosie, wieczny wrzask i płacz, itd,itp, a podobne do mamusi aż strach, a słodyczy to ja nie mam, za to mam cukrzycę i wrzaski babcia czekoladę, cukilelka, aż strach i co wymyśleć?