Kto kupuje wyprawkę do przedszkola? Rodzice czy placówka?

Ja już sama nie wiem. Synek ma 6 lat, i przez 3 lata kupowałam wyprawkę od A do Z. Teraz sie dowiaduję, że to przedszkole ma obowiązek zapewnić wszystko dziecku, a rodzice tylko buty na zmianę, ręcznik, pasta, szczoteczka. Jak jest lub było u was? Nie jest to dla mnie wydatek, który rujnuje nasz budżet, bo to kwestia ok 300 zł. Ale chodzi mi o sam fakt, ze dyrektorka nawet nie spytała czy rodzice mogliby to sfinansować, lub dołożyć połowę, tylko od razu kazała wychowawczyniom zbierać pieniądze od rodziców na przybory i książki. Piszcie, bo jestem ciekawa.

Pierwsze słyszę żeby przedszkole coś miało finansować

No ja też, ale przeczytałam wypowiedź MEN, że pobieranie opłat od rodziców na wyprawkę jest niezgodne z prawem, Jest ustawa na to, że przedszkole zapewnia materiały dydaktyczne.

A o materiały dydaktyczne to nie chodzi o biurka, tablice, kredy, zabawki, różne edukacyjne materiały typu plansze itp?

No właśnie nie. MEN mówi o wszystkim kredki, kleje, bloki, farby itp.

W konstytucji mamy też darmowe prawo do leczenia i co? :D kobieto, chyba jeszcze mało życie znasz

Ty jako rodzic kupujesz wszystko .

Przedszkole nie ma na odmalowanie sal a na przybory by miało mieć :D haha

Ta dajesz forsę do przedszkola na te rzeczy na początku roku. To kupują.

No dobrze, ale ja nie mówię o prywatnych przedszkolach tylko państwowych. To dlatego rodzice przedszkolaków nie dostają 300 na wyprawkę, bo w świetle prawa nie powinni wydać na nią ani złotówki

Masz rację autorko. Ja w sierpniu na zebraniu mam zamiar to poruszyć

u nas zawsze na początku roku szkolnego była składka an materiały papiernicze po 50 zł (bloki, farby, plasteliny itd) bo jak zwykle środków na to przedszkole nie posiada.

Masz rację autorko. Ja w sierpniu na zebraniu mam zamiar to poruszyć x no i co zyskasz? to że twoje dziecko bedzie malowało na papierze toaletowym ... ? chociaż to tez kupowaliśmy do przedszkola :) placówki nie maja na to kasy, nie dasz ty na swoje dziecko to kto da? myślisz że przedszkolanka z wypłaty kupi? u mojego syna nawet w szkole jest pani zbierała na wyprawkę na zajęcia plastyczne. PIS uchwala podwyżki, zapomogi a płacić maja placówki które już i tak ledwie zipią.

Ale te placówki dostają na to środki, więc uspokoj się bo nikt im nie każe wykładać z własnych pieniędzy

https://www.experto24.pl/oswiata/organizacja-pracy-placowki/pobieranie-oplat-za-wyprawke-przedszkolna-jest-niezgodne-z-prawem.html#.XEsdWWlCfIU

powyższy artykuł wyjaśnia wszystko, a jak gmin czy innych organów publicznych nie stać na prowadzenie takiej placówki jakim jest przedszkole to po prostu niech się tym nie zajmują.