Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rozstanie po 8 latach

Polecane posty

Gość gość

3 miesiące temu rozstalam się po 8 latach związku. Wiadomo były wzloty i upadki. Oczekiwałam od mojego faceta większej inicjatywy. Chciałam żeby przeprowadził się do mojego miasta, kupić mieszkanie i dalej budować wspólną przyszłość. Ale on ciągle wynajdywal przeszkody. A to że mało płatne prace, że nie chce brać kredytu bo to pętla na szyji. Jak proponowalam mu zrobienie jakiegoś kursu żeby mu było łatwiej coś ogarnąć to oczywiście każdy zawód nie dla niego. W końcu coś we mnie pękło wyrzuciłam go z mieszkania. Powiedziałam że jak zrozumie o co mi chodzi i coś zmieni w swoim życiu niech się odezwie. Ale on czekał aż ja przystane na jego warunki. Brakuje mi go ale wiem że jeśli przez tyle lat nic nie zmienił to ciągle będziemy tkwić w martwym punkcie. A takiego życia niechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co konkretnie pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna która chce uszczęśliwiać faceta na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×