Półtoraroczne dziecko ciągle sie budzi w nocy

Zakładalam temat juz jakis czas temu niestety sytuacja u mnie sie nie poprawiła ani trochę. Budzi się jak noworodek co trzy godziny. Za nic w swiecie nie potrafię tego zmienić. Jest na mleku modyfikowanym nan3 opakowanie 800 g starcza mi na 5 dni. Podaje to co je. Rano próbuje dać mu kaszkę gęstą ale zje dosłownie z 4 male łyżeczki albo kanapke z masłem wędliną itp ale to tez doslownie ugryzie 3-4 razy próbuje różnymi sposobami zabawiać go w trakcie jedzenia zeby zjadł więcej. Ostatecznie kończy się mlekiem 180ml o 10 godzinie. Potem podaje mu rosół z makaronem marchewką albo inna papkę lub ziemniaki z masłem itp tez zje pare łyżeczek niewiele prawie wszystko zostawia i o 14 mleko 180. Potem daje mu hrupki kukurydziane to tez jedną zje lub dwie jabłko starte , na kolacje robie kromki lub kasze gestą ale nie lubi probowalam robic taka do butelki zeby przeszla przez smoczek ale nic z tego . O 20 daje mu czyste mleko 210. O 23 budzi sie na mleko 180ml . O 2:30 znowu mleko 180 i nad ranem kolo 6 mleko 180. Po nocy mam 4 pieluchy kolo lozka bo on ciagle pije. Wierci sie nie uspokoje go napojem. Do picia podaje mu rozcienczone pol na pol z wodą gerbery te po czwartym miesiącu soczki bo czystej samej wody nie za bardzo chce pic. Bardzo prosze jakas mame o pomoc bo juz wymiekam nie wiem czy to normalne czy nie . Pediatra mowila juz pol roku temu zadnego picia w nocy bo sie wykonczysz zrob na noc porządną kaszke gesta i zaśnie ale nic :( prosze o jakas poradę

Autorko a czemu starte jabłko? Półroczne dziecko może śmiało dostawać już twarde pokarmy. I wychodzi strasznie dużo tego mm faktycznie:(. Pediatra zwróciła uwagę, że Ty się wykończysz, ale tu chodzi raczej też o zęby, które nie mają kiedy odpocząć od cukru:( Ja oduczalam picia mm w nocy też długo, ale u mnie syn miał 1,5 roku to w dzień jadł już normalnie, tylko na noc 180 ml i czasem budził się o 2 a wtedy miałam uszykowana wodę 150 ml, a 4 miarki mleka. Wyczytałam gdzieś, że zmniejszając ilość mm w stosunku do wody powoduje, że dziecko w końcu stwierdzi, że na samą wodę i trochę mleka nie będzie się budzić. I może podziałało, bo teraz syn ma 2 lata i przesypia 21-7, ale walczymy ze smoczkiem żeby bez niego zasypiał:)

Miałam to samo. U mnie jest tak, teraz daje kasze do picia na noc i obudzi się raz, dwa razy w nocy. Ostatnio budzi się raz i już tylko wypije coś i spi do 5, 6 rano. Wcześniej gdy budził się to też co chwilę, bo do piersi. Dlatego wprowadzilam dodatkowo kaszke. Początkowo podawałam dwa, nawet trzy razy w nocy, a pomału zaczął przesypiac kolejne porcje. Mam nadzieję, że niedługo skończy z pobudkami na dobre. Współczuję i cierpliwości.

A te kaszki na kolację, to jak wyglądają? To takie instant sypane?

Czemu tylko kaszka/chleb? Dziwna dieta zrób dziecku coś innego jakieś placki z banana, naleśniki albo jajecznice. Na obiad rosol i papki? Tez bym nie jadła

Zdecydowanie za dużo mleka. Produktów mlecznych w tym wieku powinno być 3 porcje, a do tego zaliczamy jogurt, twarozek itd. Ja dawałam 2 mleka: na drzemkę i na noc w tym wieku. Na śniadanie je kanapki lub jajko z warzywami lub twarozek z owocami. Zupy jako krem tak, ale drugie danie normalnie, nalesniki jako podwieczorek lub warzywa. Śniadanie, owoce, naleśnik i przekaska warzywa jadło samo rączkami. Tylko zupa karmiłam i jak zaczęła pić z kubeczka mleko to podtrzymywalam. Ja bym w nocy nie dawała mleka. I tak się męczysz, wiec zaplanuj sobie paronocne oduczanie i podawaj uparcie wodę.

Autorko dziecko moze jesc to co Ty. Przeciez ma zeby, po co robisz papki? Ja unikam doprawiania wegeta i kostkami, dziecko je razem ze mną (lubi i zawsze i tak pcha mi reke do talerza), a takie jedzenie jak dla półroczniaka juz dawno porzucił.... Chyba, ze masz niejadka:(

Po co tak go pasiesz?

To ja z rana. Kaszki robię Bobo Vita, normalnie na wodę. Dodatkowo ja jeszcze kp. A w ciągu dnia dziecko je to co ja. Np teraz zjedliśmy na śniadanie chleb z pomidorem. Owoce daje nie tarte, tylko do rączki w kawałku. Je wszystkie, od arbuza po morele. Na obiad je albo to co my, zupy, drugie, nalesniki, spaghetti, wszysyko daje,albo dania ze słoiczków, bo lubi. Wiadomo, że nie zje tego nie wiem ile, bo to małe dziecko. Daje też jogurt, serek na przekąskę. Moim zdaniem za dużo tego mleka, naje się mlekiem to nie chce innych rzeczy. Karm go jak resztę rodziny, oczywiście unikając jakiś ostrych przypraw itd. Na noc daje tę kaszke i uwierz mi, że jak zaczęłam dokarmiac kaszka to zaczel więcej spać. I z miesiąca na miesiąc coraz lepiej.