Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

skonczylam studia dzienne i zaoczne..smiesza mnie osoby ktore ponizaja zaocznych

Polecane posty

Gość gość

Mam porównanie i studia zaoczne były dużo trudniejsze i dużo więcej się uczylam Dlaczego wiec ludzie gloryfikuja studia dzienne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dziennych miałam parę zajęć na krzyż..więcej luzu Zaocznie zajecia co weekend lub dwa i od piatku do niedzieli do poznych godzin. Soboty i niedziele czesto do 21 w nocy od 8 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo na zaoczne moze isc kazdy. Placisz czesne i idziesz. Lepsze studia, gorsze, zawsze gdzies przyjmą. Na dzienne masz egzaminy. I teoretycznie mniejsze pały tam ida. Chociaż tez to roznie bywa, zalezy od studiów. Generalnie mi to zwisa co kto studiowal. Jednak wsrod moich znajomych trend byl taki ze najpierw aplikacja na dziennie. Jak sie nie dostali to zaoczne. To tez o czyms świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyś studia skonczyla i uwazasz ze godz 21 to noc? Powinni Ci zwrocic kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:39- a ja na dziennych mialam takie dni ze zajęcia od 8 do 20. No i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie na dziennych nawet teraz jest więcej kumatych ludzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałam się na dzienne mimo ,ze miałam kiepskie wyniki matur i orłem nigdy nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanki miały lepsze wyniki matur a wybrały studia zaoczne bo nie stać by ich było na życie w mieście .musiały iść do pracy. Wg was oceny swiadcza o tym czy ktos jest glupi lub madry? Buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończyłam dziennie psychologie na UJ Nigdzie nie spotkalam tylu glupich lasek i tak ograniczonych intelektualnie. Wierzcie dalej stereotypom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tzn co wedlug ciebie bylo z nimi nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było nie tak,ze nawijały głównie i kolorach paznokci i serialach typu sitcom. Zero pasji i czytania ksiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:58- jak studiowalas np pedagogike w Olsztynie to sie wcale nie dziwie. Niektóre kierunki sa tak " oblegane" ze maja drugi nabor a i tak chetnych nie ma . Co do tego, ze ktoś nie ma kasy zeby studiowac dziennie i musi sobie zarobic zeby sie uczyc to jest to zrozumiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie śmieszą osoby które ogólnie uważają się za lepsze bo skończyły studia :P sama skończyłam ale znam masę osób nie po studiach, inteligentnych, zaradniejszych od tych co te studia mają i lepiej się mających. Oczywiście szacun dla tych co pokończyli naprawdę trudne kierunki :) bo tylko takie dzisiaj jest sens jakikolwiek robić, inaczej lepiej zrobić zawodówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia studiom nierówne, to raz. Wszystko zależy od człowieka, to dwa. Mój mąż wykłada na uczelni (kierunki ściśle techniczne), akurat z jego doświadczeń wynika, że na studiach zaocznych 90% studentów stanowią dorośli, kumaci ludzie, którzy studia wybrali w konkretnym celu (np. zdobycie konkretnych uprawnień i awansu w pracy), więc praca z nimi to przyjemność. Na dziennych też zdarzają się sensowni, ale większość to ludzie z przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma skończyła dzienne na UJ-cie i przy każdej okazji wypowiada się jakie prywatne uczelnie sa beznadziejne i jakie osoby tam studiują. A kiedyś się wygadała, że miała taką "obrotną" koleżankę, która zawsze miała wcześniej pytania, jakie będą na egzaminach i że zawsze się to sprawdzało - i że tak było przez całe studia. Ja kończyłam zaoczne na prywatnej uczelni. Było średnio trudno, na pewno trzeba się było uczyć, być na wykładach i nigdy nie znałam wcześniej pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Tyś studia skonczyla i uwazasz ze godz 21 to noc? Powinni Ci zwrocic kase. x W zimie to już jest noc niestety, a rok akademicki zaczyna się w październiku, więc godzina 21 to jest pora, kiedy jest ciemno jak w doopie. Więc mogła poczuć się jakby wychodziła z zajęć w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ile zarabia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×