Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wczoraj jak maz przyszedl z pracy to na moje narzekania powiedzial mi ze ma mnie

Polecane posty

Gość gość

dosc. Powiedzial ze siedze w domu, nie pracuje i ciagle mam pratesje o wszystko i on ma tego dosc. Ze jak mi sie podoba takie zycie to tam sa dzwi, ale abym nie myslala ze cokolwiek zabior bo mieszkanie jest jego. Jego matka mu przytaknela - mieszka z nami. Czlowiek bez honoru. Nie rozwiode sie, nie dam mu tej satysfakcji, ale mam doscyc tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wyście zdurnialy, to nie 18 wiek, co ma facet do twoich narzekań, weź się do roboty, bo jak cię zostawi dla mądrzejszej, to zostaniesz pod mostem garkotluku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie to niezbyt kulturalne zachownie ze strony meza,a tesciowa w ogole nie powinna sie wdawac w dyskusje,a nie bezczelnie przytakiwać, z kolei druga strona medalu jest taka ,ze czy Ty naprawde nie narzekasz zbyt czesto ? bo jesli jestes uciązliwa i ciagle narzekasz to chłop faktycznie mógł nie wytrzymac i wybuchł,choc i tak uwazam ze nie powinny pas słowa,e tam są drzwi. Mężczyzna powinien tez miec jakas klasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa mieć klase powinien :P A jak wraca z pracy, zmęczony i w drzwiach od razu mu truje dupę ktoś narzekaniem to co miał powiedzieć? ;) Dwie w domu są w dodatku. A do pracy to nie możesz pójść tylko narzekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×