Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam prawo oczekiwać od teściowej że

Polecane posty

Gość gość
Dokładnie, są takie przypadki i to więcej niż myślisz. Z zalozenia chciałam sama z mężem zajmować się dzieckiem bez niczyjej pomocy. Teściowa zaproponowała ze że oba wykona pierwszą kąpiel. Jak przyszła to było już tylko gorzej. Wanienke masz zła, kosmetyki beznadziejne , trzeba kupić nowe. Nie pomogło moje tłumaczenie ze jak nie będą uczulac to można stosować. Mówiła że ona wie jakie są najlepsze. Następnego dnia przyszła kąpać to powiedzialam ze zrobię to sama i będę używać to co uznam za stosowne. Powiedziała na odchodne ze maż będzie trzymał a ja mam myć. Chciała mówić mi co mam robić. Jak maz wrócił do pracy do codziennie przychodziła na kontrolę na 10 min wydając polecenia to zrób tak a to tak. Jak zauwazyla ze mała ma troch e długie już paznokcie to mówi do męża w mojej obecnosci- Ty jej ogarniesz czy ja mam obciąć. Mąż zaś na to że ja to zrobię. Nie chciałam tej pomocy i dyktatury. Ona mi była wciskana. Nie proszę teściowej o pomoc choć ona chce. Ale nie rozumie rol w rodzinie. Zresztą miała już dawno z tesciami problemy bo dali mężowi działkę a my wybudowaliśmy dom. Chcieli klucze i przychodzić jak nas nie ma i obraził się jak się nie udało. Ciężki temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak, jak moje dziecko idzie do dziadków, to nie narzucam im nic, oni się nią zajmują i wierzę w ich zdrowy rozsądek, wiem, że babcie dadzą zupę, owoce, warzywa, ale też wiem, że będą słodycze, czekoladki, paluszki. Dlatego mamy zasadę, że w domu nie je takiego badziewia, jedynie u babć. Moja mama nie, ale teść i teściowa to strasznie ubierają dziecko grubo, więc ubieram ją na letniaka cały rok, bo wiem, że i tak coś założą jej (mają swoje ubrania dla niej). Teraz jest lato, a oni jej skarpety i ciapy karzą po domu nosić, dzisiaj ją zawożę na 3h i zostaje tam ze swoim tatą, ale on się nie odzywa w tej kwestii, więc zamierzam te ciapy po kryjomu zabrać, bo są takie grube zimowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to są ciapy :-0 ? Po polsku juz nie można napisać? Co za wieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w lubelskim mówimy ciapy, w podkarpackim mówią pantofle, a w mazowieckim kapcie, do wyboru do koloru. Wg słownika wyrazów wszystkie formy są poprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20/02 podcierały pupy i gotowały zupki,teraz jest nasz czas ,to nasze dzieci,babcia już go miała i odpoczywa jesli nie pracuje. Powiedz mi jeszcze jeśli tak chętnie zwolniła się z pracy by"nacieszyć się wnusiem" to kto jej da emeryturę? myślisz że tutaj na kafeterii są idioci i nie potrafią myśleć czytając takie durne gnioty. Mówisz że uczysz j.polskiego,to ja zapytam gdzie:) bo ty nawet nie umiesz budować zdań,poczytaj swoje wypociny,żal bierze:D Boże chroń mnie by kiedyś moje dziecko miało takiego kogoś w szkole,szok.kto ci dał dyplom? chyba SOŁTYS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 57 lat kobieta zwalnia się z pracy bo woli opiekować się wnuczką,dziwne,a kto jej da emeryturę:) synowa? Zazdroszczę Ci,ja mam teściową po studiach na stanowisku więc taka opieka nie wchodzi w grę,wykształcone kobiety mimo miłości do dzieci mają inne priorytety niż wymianę pampersów i gotowania zupek i dla mnie to normalne bo sama bym tego nie robiła. Wspólłczuć takiej można bo pewnie inaczej by myślała będąc kimś a nie fizolem, na usługach synowej z ubogim językiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada z własnego doświadczenia, to zrezygnować z takiej "pomocy". Też chętnie korzystałam przy starszym dziecku gdy było niemowlakiem i przerobilam przykrywanie, dokarmianie butelką 5min przed moim powrotem z pełnymi piersiami przy kp, do tego np 5 miarek mleka zamiast 3, "żeby się najadl ", slodzenie mleka itp. Dawanie czekolady, "bo chciał ", dużo by opowiadać. Przy drugim dziecku nie zostawialam z babcią. Uniknelam konfliktów, nerwów i leczenia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.54 ty się naucz czytać tłuku, dopiero kogoś komentuj. Ona na pisała że uczy SIĘ polskiego, a nie że uczy kogoś :-o ale jesteś tępa hahs! A podstawówkę skończyłaś? Kto ci dał dyplom ukończenia? Sołtys :-D ? bo czytać ze zrozumieniem to ty nie potrafisz :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.06 wiesz złotko, widać, że żal ci źopę ściska, dlatego musialas się dowartościować pisząc, że twoja teściowa jest "na stanowisku" :-D guzik mnie obchodzi kim jest twoja teściowa i jakie ma priorytety. Moja nie jest i nie będzie u mnie na usługach, bo opieka nad wnuczką to dla niej przyjemność, a nie " usługi" i przykry obowiązek jak dla twojej. O jej emeryturę się nie martw, jak będzie miała 2 lata przerwy w CV, to nadal bedzie jej przysługiwać emerytura po ukończeniu odpowiedniego wieku, bo lata pracy też będzie miała. A dlaczego piszę 2 lata przerwy? Bo mówimy o opiece nad dzieckiem od roku do trzech lat. Bo ona pracuje w takim zawodzie, że pracę zawsze znajdzie w naszym rejonie mimo lat i mimo tego, że jest "fizolem" jak to pogardliwie ujęłaś. I ty będziesz mi mówić o ubogim slownictwie phi :-0 Naucz się ludzi szanować. No ale rozuniem, że to z frustracji. Sama napisalas, że mi zazdrościsz, pewnie musisz siedzieć w domu aż dziecko pójdzie do przedszkola, albo codziennie wleczesz je do żłobka. No wiec jak ja mogę ci pomóc... Moze kup sobie maść na ból d**y złociutka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty pustaku, weź coś na przeczyszczenie i wysraj te mądrości do WC, wyrachowana sucz z ciebie.Obys musiała na starość 5 wnuków bawić przez 10 h dziennie, z przyjemnością!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:26] jej teściówka na stanowisku bo się uczyła,ty masz teściową prostą,tyra fizycznie i jeszcze uwielbia potulnie wycierać duupsko .Gratuluje,pasujecie do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę w tej dziewczynie wyżej wyrachowania. Korzysta z pomocy teściowej i co was obchodzi czy na stanowisku czy nie. A wasze teściowej karierowiczki na stanowiskach w nosie mają wasze smarki i was to boli aż bije po oczach. Niech sobie pracują nawet do śmierci na tych stanowiskach. Zazdroscicie dziewczynie, bo tak jak napisała wy pewnie po rocznym macierzyńskim albo musialyscie podjąć decyzję by zostać w domu (co z waszymi stanowiskami???) Albo zapisać dziecko do żłobka. A tak tamta dziewczyna wróci do pracy, a dzieckiem zajmie się babcia, która na dodatek chce i sama proponuje! A skoro rezygnuje z pracy, to pewnie na chleb im nie brakuje, może teść dobrze zarabia. Układ idealny. Też bym zazdrościla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×