Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojezuniewiemczytakmożna

ja mam tylko magistra, on habilitację... czy to będzie mezalians?

Przez Gość ojezuniewiemczytakmożna, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość ojezuniewiemczytakmożna   

Gość ojezuniewiemczytakmożna
Napisano

co ludzie powiedzą?!

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
jestem lekarzem ona tumaczko co ludzie powiedzo ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
A g****o pal erotyczne frajerze.0/10

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
hhahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ojezuniewiemczytakmożna   

Gość ojezuniewiemczytakmożna
Napisano
Poważnie pytam! Czy jego koleżanki doktorki habilitowane\ go nie wyśmieją?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
znam lekarz który zrobił dokotat; chory na umyśle egocentryk narcyz a błędy w pisaniu robi gorsze niż ja

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
hahahahaahahahh magister to tytul zawodowy habilitacja to tytul naukowy i sciezke naukowa, ktora ktos wybral chyba ze prawnik ma byc tylko z prawniczka a lekarz tylko z lekarka:D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
tak właśnie ma być wtedy sa szczęśliwi i pomnażają majątek mają o czym rozmawiać a na stare lata marzą o zapoconym drwalu i fryzjerce w kusej kiecce ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Bytujesz czy istniejesz?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Mam tytuł magistra, ale tego nigdy nie używam, przedstawiam się jako po szkole podstawowej. To typowa polska rzeczywistość. Studiowałem za granicą, a na naszych profesorów zwracaliśmy się po nazwisku.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×