Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pannapanna

Brak zaręczyn brak zainteresowania , mieszkanie ?

Polecane posty

Gość Pannapanna
Rozmawialiśmy o tym i niby jest na tak ale niby . Tak jak by chciał zjeść loda przez papierek. Ja to lubię konkrety - albo tak albo nie . Przecież nie zaciągnę go do banku i nie powiem bierz kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz napisała, że jej facet nie ma ambicji XD Co to jest za baba XD Koleś nie chce wziąć na siebie kredytu na 30 lat aby zadowolić swoją babkę - brak ambicji. Czy Ty kobieto robisz w TVN czy jesteś z PO, że szczytem ambicji jest dla ciebie kredyt hipoteczny XD Oby twój facet trafił na ten topic. Wypadałoby by się dowiedziało co o nim myślisz XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pannapanna
Do 19:19 No oczywiste jest ze jakby było mieszkanie to byśmy mieszkali w nim razem . A co Mam napisać on będzie tam mieszkał a ja go będę odwiedzać . Chodzi o małe mieszkanko dla nas czyli max 2 pokoje chodzi mi o fakt mieszkania małego . Kredyt będzie on spłacał a ja będę płacić za życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na akcie notarialnym kto będzie figurował? On czy ty i on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pannapanna
Do 19:24 Przed małżeństwem On będzie widniał Po małżeństwie chciałabym żeby wszystko było wspólne czyli to co przed małżeństwem tez wchodziło w jego skład jak i jego „mieszkanie” i moja działka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ci na nim zależy to odpuść bo za parę lat możesz tego żałować jezeli przez twój materializm związek się rozpadnie. Drugi raz możesz nie spotkać wartościowego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pannapanna
Do 19:26 Ciagle nad tym myśle . Gdybym nie miała wątpliwości bym nie pytała . Wiem ze trudny mam charakter dlatego się tego obawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co drugi post piszesz coś skrajnie odmiennego. Lepiej sama się zastanów o co ci w ogóle biega. Dlaczego on ma wiązać kredyt na siebie skoro za jakiś czas chcesz się dopisać w księdze wieczystej jako współwłaściciel. Twój majątek to działka? Nie wiem w jakim mieście mieszkacie, ale to mieszkanie jakie ma zakupić twój facet raczej będzie więcej warte niż ta działka. Poza tym skoro macie się budować na tej działce to kredyt hipoteczny skomplikuje sprawę, chyba, że już udało ci się zgromadzić wystarczająco dużo środków by postawić chatę za gotówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre ona ma działkę i oczekuje by on kupił mieszkanie dla nich. Potem ewentualnie wybudują dom na tejże działce a po rozwodzie zagarnia dom a jemu zostawia mieszkanie. To juz lepiej sama buduj ten dom a on niech sam sie martwi o swoje zabezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja natomiast nie posiadałem majątku, poza kwotą 100 tysięcy, którą dostałem od rodziców na wkład własny. Xxx To zdanie mnie rozwalilo. Rodzice dali mu 100 tys a on pisze że nie posiadał majątku.. Aha czyli to 100 tys od rodziców to jest bułka z masłem tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie był mój majątek, a majtek moich rodziców. To miałem na myśli. Wiele osób, które znam były w stanie zakupić mieszkanie jedynie dzięki materialnej pomocy rodziców. Tak też było w moim przypadku. Choć zarabiam przyzwoicie to jednak uzbieranie środków na wkład własny byłoby dla mnie wykonane dopiero w perspektywie kilkuletniej. Jestem im za to ogromnie wdzięczny. Nie byłbym jednak w stanie wymagać podobnej kwoty od mojej partnerki bo to, że moi rodzice byli w stanie i mieli wolę by wesprzeć mnie finansowo to nie moja zasługa. Stąd uważam, że wymaganie od drugiej połówki wkładu w związek, gdy samemu wnosi się majątek, który dostało się jako darowiznę jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dobre ona ma działkę i oczekuje by on kupił mieszkanie dla nich. Potem ewentualnie wybudują dom na tejże działce a po rozwodzie zagarnia dom a jemu zostawia mieszkanie. To juz lepiej sama buduj ten dom a on niech sam sie martwi o swoje zabezpieczenie. xxx Jakie "ona jemu zostawia mieszkanie"??? Przecież wyraźnie napisała że on ma ją dopisać jako współwłaścicielke mieszkania! Po rozwodzie połowa mieszkania ma być jej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345
Moim zdaniem nie będzie żadnych zaręczyn.:-) Chłopak zwieje od Ciebie gdzie pieprz rośnie, ja zrobiłabym tak na jego miejscu. Ja też miałam działki przed ślubem i nigdy nie wpadłam na tak genialny pomysł.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pannapanna
Tak mysle swoj majatek wszystki co mam mu chce przekazac i nie musi kupywac mieszkania pierscionek tez za swoje kupie i udam ze to od niego slub oczywiscie z mojej strony on nie bedzoe sie dokladac ani grosza chce mu zrobic taks niespodzisnke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345
Jak znajde go gdze mieszka to ci go odbije jestem piekna kobieta i dla mnie zawrocic w glowir facetowi nawet zonetemu to pikus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CHYBA SAMA SIĘ GUBISZ W TYM CO PISZESZ, --piszesz ze masz majątek, -chcesz by on wziął mieszkanie na kredyt by mieć coś swojego, ale chcesz by to było wasze -to kupcie coś wspólnego po ślubie, i razem spłacajcie kredyt -najlepsze jest to jak napisałaś MAM MAJĄTEK, widzę ze uwazasz sie za dużo lepsza od niego , stasznie się wywyższasz , -kurcze moze to ja jakaś ciemna jestem , ale nie rozumiem o co ci chodzi konkretnie, przeczytałam owszem ale nie rozumiem cię, =======jakaś taka egoistyczna jesteś, rozczeniowa, chyba dla ciebie to najbardziej się liczy tylko kasa, pieniądze , kto i ile ma majątku ===ma facet rację ze się nie spieszy do ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kupywać"... Przecież ta prymitywna prostaczka i nieuk nigdy by nie zarobiła kasy na własne mieszkanie gdyby nie pomoc rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:49 rodzice ci dali 100 tys wiec to twoj majątek. Nie każdy ma tyle szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ostatni post nie został napisany przez autorkę. Ona pewnie w ogniu krytyki postanowiła zwiać i jest pewna, że nic złego nie napisała, a wszystkie komentarze to bezpodstawny hejt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×