Pytanie raczej do mezczyzn tylko tych zonatach

jakie macie korzysci z posiadania zony, czy jest fajnie w malzenstwie czy 2gi raz byscie sie nie pakowali w to, czy zycie jest prostsze pod wzgledem np psychicznym, nie pytam czy materialnie bo to roznie, ale bardziej chodzi o wsparcie komfort zycie we dwoje

Róznie bo czasem moze być gorzej jak sa zdrady , częste kłótnie, różnice charakterów zbyt duze itp.

o

Bylem ponad 2 m-ce w szpitalu, bez zony (odwiedzin) chyba bym zwariowal.

po slubie lipa

hahahah pewnie ze lepiej bez ozny

Ja bym dziś się nie zenil.

a ja nie wychodziła za mąż!

To zależy kogo wybierzesz, z kim się zwiążesz. Jak zapewne zauważyłeś, facet to wzrokowiec. Niestety to powoduje, że wybierając kieruje się wyglądem kandydatki, a nie jej charakterem. Jeśli ta osoba ma jakieś cechy zachowania, chakteru, których nie akceptujesz, np. pali, jest rozrzutna (buty, torebki, itp.), wywołuje awantury bez powodu, niesłusznie obwinia innych o coś, nie jest towarzyska (a ty tak), ma inne poglądy moralne lub religijne niż ty, to po ślubie to się nie zmieni. Tak więc podstawa to wybór osoby właściwej co do charakeru, niekoniecznie ładnej.