Mam 34 lata i zakochałem się w 17 nastolatce czy takie związki są złe ?

Poznałem cztery miesiące temu dziewczynę, mam 34 lata przez ostatnie pięć byłem samotny,ona jest cudowna śliczna inteligentna i urocza, rozmawiamy ze sobą za pośrednictwem Facebook codziennie często się spotykamy ona jest naprawdę bardzo kochana raz jej napisałem ze jestem głodny to przyszła do mnie i zrobiła mi naleśniki, moje byłe nigdy nie zdobyły się na taki gest. Często gdy jesteśmy sami inicjuje przytulanie dwa razy chciała mnie pocałować lecz trzymam ja na dystans bo wiem ze społeczeństwo polskie nie akceptuje takich związków miałbym wrażane ze robię coś niedobrego. Często daje mi do zrozumienia ze bardzo chce by była ze mną, mówi ze nie jest dziewica bo ze swoim byłym już to robiła ale mnie nie o to chodzi ja się zakochałem, na pewno nie widzi we mnie pieniędzy bo sama ma bogatych rodziców którzy jej dają olbrzymie kieszonkowe no a ja raczej pieniędzy pod dostatkiem nie mam. Co myślicie czy jest coś złego w takich związkach ?

Nie widzę w tym nic złego, ale zazdroszczę ci taki Karol Strasburger ma laskę młodszą o 37 lat i podobno się kochają

Ona jest młoda naiwna i pewnie niedoswiadczona więc niby dojrzały mężczyzna jej imponuje. W związku z tym się stara. To jest dziecko i mentalnie jeszcze zmieni się sto razy więc nie licz na szczęśliwy finał. Co najwyżej na mile chwilę z malolata. I zadbaj o to żeby w ciążę nie zaszła bo zmarnuje sobie życie.

Ja często umawiam się z dziewczynami 18-20 letnimi, a mam lat 38. Póki ona jest dorosła i chce ze mną być to nie widzę w tym nic złego.

nie wyobrażam sobie,co najmniej dziwne

żenada chłopie, dorosłego faceta by nie zainteresowała 17 latka, a Ty widocznie jestes niedojrzała pierdoła skoro majac 34 lata nie masz jeszcze zony i dzieci

Tylko kompletnenmu pedofilowi moze się podobać 17 lat młodsza dziewczyna.A o do autora przedostatniego postu: to ze ktoś w tym wieku nie ma dzieci ani żony nie znaczy ze jest pierdołą,poprostu może nie chcieć się wiązać albo baby które spotyka są poprostu żenujace i do niczego się nie nadają.

Korzystaj z tego raz się żyje. Weź ją nad morze, rozkochaj. Związki między 35 a 18 są częste. Pisałem kiedyś z taką ona nie wyobraża sobie rowiesnika po prostu nie kręcą ją pijace sebixy a człowiek który ma pieniądze mieszkanie samochód. Może ona ma tak samo.

11.55 czyli nie interesujesz jej ty, tylko to ile się dorobiłeś:D. Powodzenia:D

Lepiej mieć fajnego faceta, ogarniętego życiowo faceta z majątkiem niż mieć fajnego faceta bez majątku. Sama fajnościa rodziny się nie utrzyma.

dziś 11.55 czyli nie interesujesz jej ty, tylko to ile się dorobiłeśsmiech.gif . Powodzeniasmiech.gif X No niestety już się dorobilem trochę majątku i to bez znaczenia. Jednak rozumiem dziewczyny w tym wieku. Sam gdy miałem 18 widziałem jak dziewczyny chodzą ze starszymi którzy mają samochód czy motor. Jako rowiesnik nie miałem nic do zaoferowania. Po co komu chłopak z którym nie ma gdzie mieszkać. Młoda i ładna dziewczyna chce wykorzystać swoje atuty by jakiś standard życia osiągnąć. Po co jej chudy rowiesnik który nie ma na piwo. Co będą robić, zresztą młody to ją zaraz zostawi i następna. Niektóre chcą mieć dom rodzinę nie mają potrzeby się wyszalec. I co ma czekać taka 12 lat aż rowiesnik dojrzeje, bierze się za 30-35.

dziś Lepiej mieć fajnego faceta, ogarniętego życiowo faceta z majątkiem niż mieć fajnego faceta bez majątku. Sama fajnościa rodziny się nie utrzyma. X Dużo dziewczyn chce mieć dobry seks. Są bardzo zboczone. Ze starszym mogą się dogadać bez problemu i to robić a rowiesnik byłby w szoku. Ta jedna 18 co była z 35 to lubiła z liścia albo być siłą brana z rana. Rowiesnik to mieszka z mamą i martwi się klasowka z matmy.

12.31 też prawda.

Naprawdę zakochałeś się. Przecież to dziecko, nawet jeżeli wygląda jak kobieta. Jak dorosły mężczyzna może mieć o czym rozmawiać z taką małolatą.

dziś Naprawdę zakochałeś się. Przecież to dziecko, nawet jeżeli wygląda jak kobieta. Jak dorosły mężczyzna może mieć o czym rozmawiać z taką małolatą. X Z doświadczenia wiem że 17 może być bardziej do rozmowy niż 22. Poza tym to zabawne pytać ją co było w szkole xD

Znam 17 latki i 22 latki (w rodzinie mamy w tym wieku dziewczyny ) i uważam, że dla inteligentnego 34 latka nie są to osoby do rozmowy. Naprawdę trzeba być dzieckiem w skórze mężczyzny, żeby coś widzieć w takich dziewczynach.

12.21 no widzisz chłopie , w twoim zyciu nis sie nei zmieniła, dalej żadna kobieta nie jest zainteresowana byciem z toba bo to ty. Intersują sie tylko tym ile moga ugrac na poswieceniu się i udawaniu ze jesteś interesujący.. Dalej wieć jestes w pewnym sensie przegrywem, tyle tylko, ze komuś wreszcie sie chce poudawać , ze nie całkiem. ale laska i tak ma w d..ciebie, to jaka masz osobowość itp. Serio jesteś tak zdesperowany , ze ciebie zadowala taka lepsza forma prostytucji. Ty płacisz, panna udaje, ze jej było dobrze. Nie wolisz czegoś bardziej na serio?

To jak córka.

gość dziś Dlaczego tak uważasz ? gość dziś Ona jest bardzo inteligentna można z nią porozmawiać.

O to fajna relacja

Piszą zazdrośni powyżej, ale tak naprawdę wyrzadzasz jej krzywdę.

gość dziś Ona jest bardzo inteligentna można z nią porozmawiać. x ona może i jest, to raczej problem z toba, ze ty nie jesteś skoro poziom nawet bystrej małolaty jest dla ciebie odpowiedni

Nie miałbym nic przeciwko. Co złego jest w młodym 17 letnim ciałku ? Bierz ją całą. Niech będzie Twoją suką