Facebookowy szpieg

mam konto na Facebooku trochę znajomych,i rodzinę w znajomych. Czasami dodam zdjęcia z uroczystości itp mój brat tez ma konto na facebooku tylko nie ma zadnych zdjęć i nic nie dodaje ani nie lajkuje. Wszystko ok tylko on czyta wszystkie komentarze pod moimi zdjęciami i potem mi to mówi albo sie pyta . Lub wchodzi na konto nastoletniej córki i wyciąga czasem błędne wnioski bo ktos jej komentarz napisał a jego juz ponosi fantazja ze moze corka ma chlopaka itp. I wyciaga tel i czyta mi te wszystkie komentarze. Co o tym sądzicie? Radziłam sie kolezanki mowi zebym nie dodawala fotek i ze to moja wina. A co sądzicie o takim szpiegu który czyta wszystkie komentarze buszuje po profilach i potem opowiada i podsmiechuje się i szczyci się sensacją

To po co wrzucasz rozne rzeczy na facebooka jesli uwazasz, ze ten co czyta to szpieg :D Jak chcesz dla siebie to trzymaj na dysku. Brat madry, ze nie wrzuca na face'a.

jeżeli to rzeczy ogólnodostępne, to nie jest to żadne szpiegowanie. Jeżeli to rzeczy tajne, to po co je udostępniasz. Inna sprawa, że musiałoby mi się bardzo nudzić, aby zajmować się takimi bzdetami.

A na chüj wrzucasz tyle prywaty hipokrytka?

Ale jakiej prywaty dodaje cos raz na jakis czas? A co myslicie o osobie ktora nie ma zdjec a buszuje i czyta wszystkie komentarze

Jakie ma to znaczenie? Wrzucasz swoje prywatne zdjęcia w przestrzeń publiczna więc każdy może cię podglądać. Żałośni są ludzie którzy to robią i udają greka.

Myślę, że mentalnie to Ty masz 13 lat skoro się Facebookiem przejmujesz.