W 6 ciąży w ciągu 10 lat...jestem szczesliwa ale zmęczona potwornie

Cały czas jestem na macierzyński, boje sie powiedziec w pracy bo maja pretensje do mnie. Jestem szczesliwa bo zawsze chcialam miec duza rodzine ale czasami mysle czy to sie kiedys skonczy.

oddaj mi jedno dziecko. Pokocham jak swoje.

Skonczysz sie ******** to i dzieci sie skoncza :)

W 6 ciąży w przeciągu 10 lat? Przecież te twoje dzieciaczki są malutkie, każde z nich potrzebuje uwagi. Podziwiam cię ale nie zazdroszczę.

W pracy to już chyba się przyzwyczaili skoro od tylu lat cię nie ma. Ile mają twoje dzieci?

Wiesz co to antykoncepcja?

"dziś Skonczysz sie ******** to i dzieci sie skoncza usmiech.gif " Haha no właśnie cały czas mnie rozpiertala takie pisanie jakby te dzieciaki w kapuście się znajdywały i to udawane pisanie głupiego "czy to sie kiedyś skończy"

Jestesmy 4 lata po slubie. Juz mamy trojke dzieciaczkow. Najstarsza - 3 latka, najmlodszy - tydzien :)

nie dla mnie 6 to już magiczne przegięcie i to w takim czasie :-) Ja mam pięcioro ale rozpiętość czasu trochę inna ze względu na cięcia cesarskie między normalnymi porodami . A autorko zamiast tu pisać prowokację czy to się kiedyś skończy może warto iść do specjalisty ginekologa i po prostu o to zapytać Nie wiem nie szkoda ci dzieci , poradzisz sobie Nie wiem dlaczego ja mam tak zakuty łeb , że nawet nie ogarniam myśli o jeszcze jednym dzieciaku i to wzbudza jeszcze większe ploty i w mojej pracy i otoczeniu bo wszystkie dzieci urodziłam stosunkowo młodo bo od 20 do 35 lat i było to za czasów gdzie NIE BYŁO PROGRAMU 500 PLUS I NAWET NIE BYŁO O NIM MOWY BO RZĄDZIŁO WUWCZAS PO

Twój organizm pewnie jest w wieku lat 60

Dzieci mają: 8 miesięcy, 2 lata, 4,5 roku, 6 lat i 8 lat.

To ile lat cię już w pracy nie widzieli? Cały czas chorobowe, macierzyński, wychowawczy i tak w koło?

Jezu poważnie nie wierzę w to a sama mam piątkę Może to dziwne ale szok w takim krótkim czasie :-) A jeżeli chodzi o organizm tam ktoś pisał to nie koniecznie czasem ludzie mają dobre i silne Geny . U mnie w rodzinie moja babcia i to w latach 1940 -1955 urodziła piątkę miała się dobrze do późnej starości , nie miała nigdy problemów z nietrzymaniem moczu , ginekologicznych :-) Tak że ja np. nie odczuwam ciąż aż tak na moim organizmie bardziej astma daje mi w kość i to alergiczna nasz cudowny smog i rozwój cywilizacji . Autorko czemu nie zabezpieczałaś się ? To świadoma ciąża ?

Poszłam do pracy po studiach w wieku 24 lat jak wyszłam za mąż, po roku dostałam umowę na czas nieokreślony i wtedy uznaliśmy że możemy starać się o dziecko.

no ale pracodawca nie ponosi z tego powodu żadnych kosztów chyba że jest głupi :-)

to świadoma ciąża ? wiesz co to antykoncepcja ?

Prowo z rana jak śmietana! :D

To ile juz lat nie pracujesz? Ile pracowałaś zanim odeszłaś? Pracodawca nie ponosi kosztów ale ma zablokowany etat przez ten czas.

Po co te debilne pytania o antykoncepcji!?

Ja też mam szóstkę dziec i i myślałam że to ja mam małe różnice wieku ale ty to na rekord idziesz chyba :) moje najstarsze ma 16 lat, najmłodsze 2.5

z ciekawości wiesz ja mam pięcioro dzieci i nie zaliczyłam WPADY z mężem JEDNYM podkreślam nigdy przez 20 lat małżeństwa A wyobraź sobie mam znajomą która jest w trzeciej ciąży i ona mi mówi że wpadła w pierwszej potem mój chrześniak też rzekoma wpada i teraz znowu Dlatego mnie to ciekawi jak można wpaść 3 razy czy 6 razy ?

6 dzieci to przesada, żyjemy w XXI wieku, trojka to dużo a szóstka...

9:02 w punkt heh:) aż trudno w to uwierzyć bo miłość do dzieci rozumiem, ale żeby robić z siebie inkubator bo inaczej tegi nazwać nie można

Przepraszam bardzo a kto tak powiedział?? Jakaś pani z kafe uważa że 6 dziec i to przesada i teraz wszyscy mają się stosować do tego?? Dobre sobie

no to jest przykre , że większość ludzi tu siedzących zamiast pisać Moim zdaniem ! używa sformułowania Wszyscy :-D

9 48 widzisz Ja lubię rosół a Ty flaki ;-) rozumiesz Jesteśmy inni jedni chcą mieć dzieci inni ogródek .

Dzieci to dar, gratulacje!

fajnie miec tyle dzieciakow ale jak ktos pomaga przy nich. Z drugiej strony chcesz miec duza rodzine to nie ma Cie w pracy i tak w kolko, ja mam 1 i chce miec jeszcze 1 w przyszlym roku. Tez sie boje co powie pracodawca ale z drugiej strony to moja decyzja. 2 dzieci to dla mnie takie minimum, chce je miec z roznica 2 lat i nie bede sie pytac pracodawcy czy mi pozwoli.

A ja mam 31 lat i nie mam męża ani nawet chłopaka. Co dopiero dziecko, a sześć?!

Straszne. Jak można rozmnażać się jak króliki.