Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu kobiety, z których teściowa usiłuje zrobic wariatkę, niepoczytalną?

Polecane posty

Gość gość

Bo moja jest w tym mistrzem, powie coś takiego by trafić w czułe punkty (a każdy człowiek jest czuły na punkcie swojej rodziny, swojego wykształcenia, swojego wyglądu) a potem jak widzi że się denerwuję to robi ze mnie wariatkę i histeryczkę a niestety ale po latach znoszenia pewnych rzeczy i upominania, które nic nie dało, ja już się na pewne teksty gotuję. Co z tego że ograniczyłam kontakty? I tak prędzej czy później znajdzie na mnie kij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi tak bo widzi ze cię to denerwuje, przejmujesz się i na cię w garści. Nic tak dobrze nie działa jak obojętność. Jakby widziała ze masz na nią wy jepane to by jej się znudziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście absolutnie nie bronię tu teściowej. Wiadomo ze nie powinna się tak zachowywać ale postaraj się ja ignorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie pochodzisz z patologicznej rodziny,bez wyksztalcenia,o aparycji orangutana. Prawda boli,no a jakze. Moja nigdy nic nie zarzucila,bo nie miala podstaw. Gotuj sie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to łatwe, w moim przypadku wręcz niewykonalne. Łatwo się przejmuje i widać po mnie od razu zawód lub wściekłość mieszana że smutkiem. Próbowałam ale nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wyższe wykształcenie, jestem ladną, podobajaca się mężczyznom kobieta, aparycję mam akurat bez zarzutu, a twój wpis to marne prowo. Jeśli sądzisz że mnie znizysz do swojego poziomu to się mylisz. Twój wpis już najlepiej świadczy że patologią to cuchnie od ciebie, a jeśli twoja teściowa cię toleruje to po prostu jesteście z jednej gliny lepione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w takim razie urwij kontakt raz a dobrze inaczej się wykończysz a życie jest za krótkie żeby marnować je denerwując sie przez ludzi którzy podkopują twoje poczucie własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.10 Autorko,twoj wpis swiadczy jakas ty wrazliwa. Tesciowa powinna taka synowa lac po pysku i do pomocy wziac reszte rodziny. Z idiotkami trudno dobrze zyc,a ty jestes super przykladem. Dalej placz,ze masz ciezkie zycie. Brak slow na tepote,i lekki umysl. Bez odbioru,bo szkoda czasu na patologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja robi ze mnie wariatka ale nie w ten sposób. Raczej nie obchodzi mnie to jak ona myśli... Powiedziała mi kiedyś że nowe mogę mieć białej sukni na swoim ślubie bo tylko dziewice mogą (nie kochałam się jeszcze z mężem wtedy), że jestem gruba (kiedy byłam w ciąży), że nie będzie mi pasować żakiet bo jestem zbyt duża (to był moj żakiet który jej pożyczyłam a ona była większa ode mnie) ale robi inne rzeczy... Jesteśmy same a ona że może lody nam dać a ja mówię dziękuję bo syn nie je i nie chce by mu było przykro. Wychodzimy mówię mężowi że jego mama proponowała lody jak chce to on chce i mi też przynosi po czym mówię dziękuję i ona no to po co mówiłaś że chcesz? Przecież pytałam itd i mąż mówi że nie mówiłam a ona ma słuchać innych ale dalej mówi że mówiłam że chcę. Albo że jestem nienormalna bo nie zostawię jej dziecka. Albo przewrazliwiona bo mówię dziecku że ona jest babcia kiedy mu moimi że jest mamą... Potem narzeka o mnie do męża że jestem nienormalna bo robię tak czy szak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×