Rodzice mnie nie rozumieją

Moi rodzice zachowują się jak by zatrzymali się w swoich latach. Mama i Tata są juz po 40-stce ja mam 16 lat i jestem chłopakiem, rodzice próbują mnie wychować jak za prl-u nie zgadzam się z nimi bo moim zdaniem powinni przystosować troche wychowanie do współczesnych czasów. Mam być o 21 w domu spać powinienem o 22, mam dziewczynę rodzice mówią ze na dziewczyny dopiero przyjdzie czas jak skończe szkołę na imprezy nie chodzę bo myślą ze pijemy tam alkohol i palimy papierosy, oni nie mogą zrozumieć że w wieku 16 lat chcę odkrywać siebie i że chcę spróbować seksu. Gdy powiedziałem tacie ze 16 lat to moim zdaniem dobru wiek na 1-szy raz to robił mi awanure że nauka a nie to mi w głowie że jak będę dorosły to do kiedy będę z nimi mieszkał to i tak będę miał się ich słuchać. Jak im to wytłumaczyć że teraz w XXI w nastolatkowi nie powinno się rozkazywać bo wtedy się buntuje sam po sobie to widze, chciałbym żeby rodzice tez dali mi luzu trochę. Chcialem jechać do Katowic (mieszkam w Częstochowie) nie pozwolili mi a jest to kawaľk tylko, dzwonią co godzine do mnie gdzie jestem z kim jestem i co robie. To strasznie denerwuje kontrola co godzine. Wiecie o tym że nie wszystko powinni rodzice wiedzieć bo każdy człowiek ma prawo do prywatności więc o wszystkim nie wie. Ale oni traktują mnie jak bym miał nadal 12 lat. Pomocy, zapraszam do dyskusji czy mam racje że powinni zluzować?

Że oni tacy święci są? Konflikt pokoleń istnieje od zawsze i nie jest to kwestia innych czasów tylko tego, że rodzice patrząc na to co wyczyniasz przypominają sobie swoje głupoty i prawdopodobnie próbują Cię chronić. Przyznaję podejście do tego, że dopóki jesteś w domu swoich rodziców panują ich rodzice jest trochę konserwatywne, no ale ja się nie dziwię. Mam 18 lat, popieram Twoich rodziców. Seks to wychodzi z właściwą osobą, a nie bo masz ochotę spróbować. Nawet nie wiesz ile razy byłem posrany czy nie zaciążyłem jakiejś laski... Nie warto, skup się na marzeniach, laski lubią ludzi sukcesu Pozdro elo

słuchaj starych a nie cudujesz, a na seks przyjdzie czas jeszcze, chcesz bachora zrobić tej swojej pannie i potem mieć przejèbane? bo tylko taki rezultat seksu będzie....., daj se siana i słuchaj starych, a potem im podziękujesz za to że tacy byli