Ja romantyczka , on hedonista. Ciągnąć to dalej?

Czuję coś do niego dlatego ciężko mi podjąć decyzję. Jest jedną z najfajniejszych osób jakie spotkałam w swoim życiu ale nie chcę byc zdradzana. Po części jestem romantyczką, lubie namietny seks, on z kolei "na ostro". On nakreca sie przez ostre smsy ale nie tylko. Ja tego nie lubie. W łóżku jest lipa, kłótnia. Nie chce zmuszac siebie do czegos ani jego. I tak sie zastanawiam.... Rozstac sie z tego powodu? Z poprzednim chlopakiem lepiej bylo w lozku, ale nie w zyciu.Nie da sie chyba miec wszystkiego.. Nie wiem czy rozstac sie czy moze mu podeslac Pania z burdelu raz na jakis czas za moja zgoda?ale czy nie nabralabym obrzydzenia do niego? Co mam zrobic,gdy zalezy mi na nim? Wiem,ze jak to facet predzej czy pozniej sam zdradzi o ile juz tego nie robi, albo bedzie tkwil nieszczesliwy ale raczej u niego nie ma poswiecenia i cierpienia

ale czy nie nabralabym obrzydzenia do niego? x Nabrałabyś. Czułabyś się skrzywdzona i odrzucona, co powodowałoby kolejne napięcia. Jestem w podobnej sytuacji i szczerze Tobie odradzam kontynuację tej relacji. Ja swoją zrywam jutro. Będzie bolało, ale nie ma innego wyjścia, jeśli się nie chce cierpieć. Jestem pewna, że jeszcze znajdziesz odpowiedniego faceta dla siebie, pasującego.

Powinnaś to już dawno zakończyć

Absolutnie ROZSTAĆ i to NATYCHMIAST, bez zbędnych tłumaczeń. Zrób spotkanie, powiedz mu TO KONIEC, do widzenia. Proste. Ale tego nie zrobisz bo jesteś tępa jak każda baba, więc na gòwno pytasz o rady, bezsens. Baby są głupie i to nie jest stereotyp tylko codzienne realia. Blondynka?

romantyczka a daje pupy każdemu, z kim jest w przelotnym związku? hedonista bo lubi na ostro?:O co ja tu czytę, to ja nawet nię!

Nie warto. Byłam w takim związku tylko że u nas było na odwrót -on był "romantykiem"a ja "hedonistką". Wieczne kłótnie i niezgadzanie się w wielu kluczowych kwestiach. Szkoda czasu i nerwów.

00:19 Jaka moralistka za dyche :D nie widzę by autorka coś o przelotnych związkach napisała. Nieprzelotny od jakiego momentu się liczy? Od ślubu? Buaha Brołken potluczona jesteś na maksa. Aż mi ciebie szkoda. Ale musi być równowaga w przyrodzie więc akceptuje twa głupotę

broken to stara dziewica ktorej nikt nie chce jakby jakikolwiek facet okazal jej zainteresowanie to od razu by poleciala i bajeczkio jej porzadnosci by sie skonczyly, to obrzydliwe babsko jak wiekszosc udaje cnotki

W ogóle bardzo podejrzane jest jej bukwersowanie się cudzym seksem skoro jest aseksem. Pewnie z niej taki aseks jak ze mnie słonica. A i do tej mi pewnie bliżej :D aseksualna osoba ma wyj****e na cudze życie seksualne i nie wyzywa nikogo od puszczalskich. Przynajmniej tak mi się wydaje.