Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ale ze mnie syfiara

Polecane posty

Gość gość

Na studiach potrafiłam spać w stercie ubrań i z pustymi paczkami po chipsach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobnie. I nie przeszkadzał mi bałagan w pokoju i brak kąpieli przez kilka dni. Ale ludzie się zmieniają. Dziś jestem ultra czyściochem i mam bzika na punkcie sprzątania. Nie wiem co mi odbiło. Teraz do mojego mieszkania każę wszystkim zdjąć buty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej pory jem chipsy po kryjomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlizuję z nich przyprawy i mielę je z rozkoszą językiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myję się często, ale bałagan w mieszkaniu mi nie przeszkadza. Albo inaczej - przeszkadza, ale nie na tyle, aby sprzatać. Gdyby to ktoś zrobił za mnie, to byłabym wdzięczna. Co ciekawe wcześniej tak nie miałam. Pedantka tez nie byłam, ale bałaganu nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzę na bezrobotnym i rozleniwilam sie jak tra la la. Az jestem przerażona. Musze się wziąć w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×