Staż związku a zaręczyny

Cześć, jestem ze swoim TŻ 6 lat, nie mieszkamy ze sobą, ani nic. Podobno jeśli po 2/3 latach chłopak się nie oświadcza to zle świadczy...ale w takim razie musielibyśmy się zaręczyć w wieku ok18...nie tracimy młodości,bawimy się i korzystamy z niej razem i jestem pewna ze to ten,chcemy pokończyc studia,mam 21 lat i studia skończę za 3 lata jeśli dobrze pójdzie...wiem ze na niektóre super sale tyle się oczekuje,a do 28/29 lat czekać myśle ze to byłby słaby pomysł patrząc na staż :D Rodzice moi raczej nie myślą nawet o tym,starają się sprowadzać na ziemie, maja ze tak powiem wytyczone zasady. Mam siostrę która jest dużo starsza ale nie wyszła za mąż,jest w świeżym związku :) Reszta rodziny z mojej i TZ strony dopytują kiedy my,ze pobawiliby i doczekać się nie mogą wiadomo gadka szmatka :D ciotki się śmieją ze chce dać starszej manewr wyboru. Sama nie wiem, wydaje mi się ze samo wyjdzie w praniu,a wy co myślicie ? I jak wyglądały takie sytuacje u Was? :D

U nas po 1.5 roku. Ja mam 22, on 32 :) Tez mialam taki niby nierozerwalny zwiazek od gówniarza. Podobno 90% takich zwiazkow upada i tak smiercia naturalna.

Rozstanie cię się po studiach więc się nie napalaj. Tym bardziej jak się przez 6 lat nie zadeklarował.

Moj sie oswiadczyl po pol roku :D Jestesmy po slubie prawie 2 lata :)

Ja uwazam ze nie ma reguly,są ròzne przypadki ..słyszy sie o ludziach ktorzy szybko sie zaręczyli np po 3 miesiacach i zyja ze soba w zgodzie kilka lat,a sa i tacy co pròby nie przetrwali..to samo sie tyczy ludzi ze stazem zwiazku np 7 lat i dluzej takze wszystko zalezy od ludzi.

U nas 3 lata już przeszły jak nic.. Idzie czwarty rok. Z mojej perspektywy powiniem to zrobić po 3 latach , bądź po 4 latach. To czekanie, to słuchanie od rodziny kiedy, kiedy.. Lata lecą, a nie znam kogoś kto by na to wieczność czekał. Pozdrawiam.