zaraz wyjasnie 70 procentowa zagadke zaginiecia iwony wieczorek dowody i podejrz

enia osoby ktora siedziala w srodowisku

wyjasnie o godz 21 powinniscie miec informacje z mojego zrodla

jezeli on wyszedl zaraz za iwona wieczorek to wiecej niz pewne ze jest to czlowiek z recznikiem mozliwe ze policja oszukuje ze szuka tylko swiadka iwona miala malo do domu to na 50 procent on

Ja tam bym stawiała na samochód ze śmieciami, jechał tam i tak naprawdę nie wiadomo co przewoził oprócz śmieci..

Ani smieciarka ani recznik wedlug mnie, doszla pod blok i tam ktos z jej znajomych ja zgarnal do auta.

Przecież to ten jej kolega pedał z którym wracała, jest winny jeżeli już. Przecież przyznał się, że to przy nim spadła do widy. Tchórz nawet jej pomocy nie udzielił jak tonęła, bo się wystraszyl i zwiał zamiast kogoś wezwać. Prawdziwa cio/ta.

Jak to? Gdzie niby wpadła? Do morza?

On mowi o Ewie Tylman

ja myślę ze policja dużo wie tylko nic nie ujawniają.Pewnie ktoś od nich jest zamieszany bo przecież przewijał się wątek policjanta jako amanta Iwony.

Kurcze jasno było ja nie wierze ze nikt by nic nie zauważył.Sezon wakacyjny,ludzie z psami wychodzą,z imprez wracają.Musiała potulnie wejść do jakiegoś samochodu czyli znała kogoś.

Widze, ze ktos sie zgadza ze mna, ze wsiadla do samochodu kogos kogo znala. Inaczej by juz ja znalezli, przetrzepali caly park Regana i nic.

Albo jest wywieziona na zachód w widomym celu albo leży zakopana napewno poza parkiem Reagana.Równie dobrze w świeżym wtedy grobie,kanale.Moim zdaniem po takim czasie nawet szczątek pewnie nigdy nie znajdą,albo będą robić wszystko żeby się nie znalazły.Jakieś 3 lata temu miałam sen w którym prosiła mnie żebym powiedziała ze właśnie w burdelu jest więziona gdzies na Zachodzie i to wszystko przez Pawła/Piotra? Nie pamiętam.Ale sen mną wstrząsnął bo wtedy nie interesowalam się sprawa a tu tak nagle taki sen brrrr

Gdyby byla wywieziona to juz by bylo po sprawie, bo to najbardziej znane zaginiecie w Polsce. A w kanale nigdzie nie moze byc zakopana, bo trasa jej prowadzila przez park Regana pod blok i tylkow parku moglaby zostac napadnieta, a byl przeszukiwany i przekopany juz setki razy. Ktos ja zgarnal jak nic.

no właśnie ktoś ja zgarnął,ale mógł wrzucić do kanału w innym miejscu zupełnie. Swoja droga na zachodzie nie było głośno o tym zaginięciu jak w Polsce wiec niekoniecznie by się ot tak odnalazla

Uważajcie, ja się wypowiadałam w wątku o Ewie Tylman i posądzono mnie o jej zamordowanie, mimo, że nie byłam w Poznaniu, nie mówiąc już o tym, że nigdy nikogo nie zabiłam. Szukają kozłów ofiarnych, których by mogli wsadzić zamiast sprawcy, tak jak tego biednego Komendę.

jakby policja przetrzepala wszystkie niemieckie burdele to by się nagle setki jak nie tysiące zaginionych dziewczyn ze wschodu odnalazło....kiedyś głośna była historia jak chłopak zwabił nastolatkę,rozkochal zaproponował wyjazd żeby poznała jego rodzinę.Wylądowała w burdelu,więziona,odurzana,gwalcona.Uciekła tylko dzięki temu ze lekarz który tam przychodził zostawił otwarte drzwi.Chyba 5 czy 7 lat jej nie było.

21.53 no co ty gadasz? Jak to?

Z kanalem moze byc cos na rzeczy, ale skoro do teraz nikt nie znalazl to wydaje mi sie, ze ktos sie bardzo postaral dobrze ukyc.

21:56 kolega sataniuch nie powinien przecież siedzieć, co nie? To trzeba było znaleźć niewinną ofiarę która wydawała się bezbronna.

Burdel to jedna z mozliwych opcji, ale dla mnie to wszystko wydaje sie podejrzane. Nie wierze w wine jej znajomych z ktorymi byla w dyskotece, ale to ze jej byly chlopak i kuzyn zmienial kilka razy zeznania szczegolnie po przedstawieniu mu bilingow sklania mnie do podejrzen.

No z tymi billingami tez było cos na rzeczy ze bardzo dużo do siebie dzwonili w tym czasie.Znajomi cos kręcą tez.Myślę ze to bardziej złożone niż nam się wydaje,albo wręcz bardzo banalne

Poproszę zakonnice o modlitwę w tej intencji.

Powinni byli ich wczesniej przycisnac o to, teraz juz chyba sprawa nie do rozwiazania.

moim zdaniem najbardziej prawdopodobna werjsa to , ze wsiada z kims znajomym niemal pod domem i odjezdza autem. Mieszkam obok jej osiedla w blokach i uwierzcie mi o 4, 5 nad ranem w sierpniu/lipcu kreci się mnóstwo osob- ciezko zostać zamordowanym, utopić się niezauważonym. To teren typowo nadmorski, mimo że park, ścieżki leśne cięzko się wysikać w krzakach w odosobnieniu, serio.

Zgadzam się. Pytanie tylko kto i dlaczego. I czy ta osoba badz osoby wiedzialy, ze Iwona tam zmierza i czekaly.

ja ta droga szlam tez kiedyś sama i to w nocy i krecilo się tyle osób ze szok,wiec tam na pewno do niczego nie doszło.Tez obstawiam ze była już blisko domu i wsiadła do auta.

Jelitkowo, Brzeźno latem to teren mega zaludniony, nawet nocą. Wczoraj, a wiec z poniedzialku na wtorek o 2 w nocy widziałam rodziny z małymi dziecmi, sick, nie mowiac juz o imprezowiczach, turystach, którzy się kreca tam do rana. Albo znajomi, albo "znajomy" biznesmen, który dojrzał w Iwonie interes niestety...

ona obracała się w dziwnym i dojrzałym towarzystwie,troszkę na własne życzenie to wszystko

Młoda byla/jest, wiec nie mozna jej zarzucać czegoś... to, że ktoś jej zrobił krzywde, bo jest złym człowiekiem to nie jej wina. Ja też w wieku 20 lat, a więc dobre 20 lat temu, miewałam szemrane towarzystwo, które wtedy wydawało mi się mega fajne, ale to nie powód, by kogokolwiek krzywdzić.

Jakie wlasne zyczenie? I skad masz takie informacje odnosnie jej towarzystwa? Jesli opierasz sie na plotkach to lepiej zamilcz. Jeszxze tlumaczyc, ze ktos zasluzyl na znikniecie to ponizej poziomu. Bez odbioru