Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja matka rozpowiedziala wszystkim że potrafię szyć ubrania a to nie prawda

Polecane posty

Gość gość

Niestety rozdawala moj numer na prawo i lewo i skończyło się tym, ze przyniosła nawet do domu kilka sztuk ubran do poprawek krawieckich, a jakas kobieta mmsem wyslala mi foty sukienek i napisala, ze mam to uszyc, podala swoje wymiary oraz że zaliczkę dala mojej mamie. Mama dala mi 500zl, to na materialy. A ja nie umiem szyc! Co ja mam robic? Dzwonić po ludziach i wyjaśniac? Nabluzgaja mi. Wszystko zaczęło się od tego, ze mama zauwazyla jak sobie dziergam inicjaly na mankiecie koszuli i moja mama uznala że potrafię szyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo jak z tym obrazem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie prowo. Dodam, że jestem bezrobotna więc te pieniądze bardzo by mi się przydały. Gdybym tylko szyć umiała dziękowałabym Bogu na kolanach za matkę, która mi klientów nagania, ale w tej sytuacji przeklinam tylko swój niewdzięczny los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taką sprawę trzeba odkręcić i to szybko. forsę oddać, matkę dobrze ochrzanić i poszukać roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś kobieta i nie potrafisz tak podstawowej czynności, jak szycie?... Idź znajdź jakiegoś podwykonawcę, który uszyje taniej, albo za cenę, jaką klienci proponują Tobie. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem, bo nie mamy maszyny do szycia w domu, to gdzie i jak się miałam nauczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podwykonawca? takie ubrania szyte na zamówienie kosztują dużo pieniędzy, a jak klientka będzie niezadowolona to i w sądzie można wylądować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym to załatwił po swojemu. Kasę bym wydał ,a jak ktoś by dzwonił to mu nabluzgal. Niech ta mama sama szyje jak taka mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedne spodnie skrócę, chyba dam radę trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×