zwiazek bez chemii mozliwy?

Czy mozliwe jest byc szczesliwym w zwiazku bez chemii? Bylam zakochana w chlopaku, znamy sie od lat, ale nie bylo miedzy nami chemii. On twierdzil, ze mnie nie kocha, ze nie odbieramy an tych samych falach. W miedzyczasie mial dwie dziewczyny, trzy wlasciwie, ale to nie bylo to. Ja dokonalam zmian w stylu zycia, wygladzie itp. Zmienilam wiele na lepsze i jestem w trakcie. On teraz chce sprobowac ze mna relacji a mi moje uczucie jakby przeszlo, chocby dlatego, ze on wczesniej odrzucal mnie, jako kobiete, choc spedzalismy razem wiele czasu, jako znajomi, przyjaciele powiedzmy. Teraz rozwazam z nim zwiazek i pytam, czy to moze sie udac?

wez go kopnij w d**e

Słabe to będzie.

Bardzo słabe kopnij go w jaja i znajdź takiego co cie będzie kochał w makijażu czy bez

olej go on cie wcale nie kocha tylko widzi ze nie bedzie mial tej co chce faceci wypowiaadaja sie w takich sytuaacjach o kobietach ze 'aaa n w sumie do garow moze byc' slyszalam nie raz..chcesz byc taka gsposia?a nie uielbiana kobieta? pamietaj nie podawaj sie na tacy i szanuj sie, a mezczyzna ktory cie kocha zrobi wszystko dla ciebie na dupkow szkoda czasu i zmarnowanego zycia... jak facet nie bedzie uwielbial ciebie to bedzie uwielbial inna a ty bedziesz z wygody

Nie. Możliwy u mentalnych prostytutek.

Przegięcie

Chcesz byc opcja nr 4? Masz jakisz szacunek do siebie?

Ja dokonalam zmian w stylu zycia, wygladzie itp. Zmienilam wiele na lepsze i jestem w trakcie x dawał Ci cały czas kosza i teraz jak wyładniałaś, zdobyłaś lepszą pracę itd. to nagle chce spróbować ? Nie wierzę, że jesteś tak głupia, że to w ogóle rozważasz....jeżeli masz trochę szacunku do siebie napisz mu by wypi##alał...dosłownie mu tak napisz.

Stań się najlepszą wersją siebie i znajdź faceta takiego, żeby mu gały z orbit wyszły.

no tak, a jednak sprobuje, nie wiem. za miesiac przyjedzie z zagranicy i dam znac. problem w tym, ze juz nie mam 18 lat, jestem sporo starsza i nie mam juz czasu...smutne to..

ze juz nie mam 18 lat, jestem sporo starsza i nie mam juz czasu...smutne to.. x a ile niby masz lat ? 35 + ? Jak mniej to mi nie pieprz, że nie masz czasu chyba, że jestes desperatką.