Czy kobiety potrafią kochać ZA NIC?

czy zawsze kochają tylko za "coś"?

Mogą. Mam taką znajoma, ma 32 lata. Jak miała 20 to zakochała się w największej moczymordzie we wsi. Koleś jest starszy od niej, brzydki jak noc, ma czerwona gębę, nigdy nie pracował. Ona pracuje, kupuje mu piwko i sama przynosi ze sklepu. Dodam, że pochodzi z normalnej rodziny, jej siostry studia pokończyły i mają normalne życie. Ona tak żyje z tym kolesiem 12 lat, studia rzuciła. W sumie on chyba nie ma nic pozytywnego w sobie ani nic do zaoferowania, więc na tym przykładzie stwierdzam że można kochać za nic.

Zawsze za kase kochaja. W Brodnicy maż kupił chate na kredyt. Żona błyskawcznie złożyła pozew o rozwód z winy meża i o alimenty na siebie i na dzieci. W takim układzie majatek do podziału dopiero po 5 latach co najmniej. Auto teżzgarnełą bo do przedszkola dzieci tzreba wozić na 2 koniec miasta a autobusów tam nie ma. Inne przedszkole pod nosem jest. Przez całe małzeństwo była na urlopach a to zdrowie, a to macierezynski labo wychowawczy . i Ozstała jej sie chata i auto mimo , ze prawie na to nie pracowała.pozdrawiam Brodnice. Teraz ma jednego co czasem przyjeżdża i jednego co chyba za garnica pracuje- bo smsmy od nigo kasuje od razu i smsuje godzinami. Jak tzreba cos zrobić to ktos z rodziny przyjeżdza i to robi, nawet do zwykłego sprzatania, gotowania obiadów , trawnika bo ona zapracowana. akuźwa na smsy i gadanie zgachem to czas jest to czas jest

Wszystko jest na sprzedarz, romantycy. :)

Potrafią. A faceci w ogóle nie kochają, tylko pożądaja.

Tak, zakochalam sie w koledze z pracy, bezinteresownie. Kocham tez mojego psa,kocham go za nic

Nigdy nie kocha się za nic bo gdy się z kimś jest to nam pasuje więc to nie jest za nic. I jak można kochać kolegę z pracy którego się nie zna tak naprawdę? Szastacie różnymi słowami na prawo i lewo więc nie dziwota że wszędzie rozwody.

Ci, co twierdzą, że ''kochają za nic'' są albo obłudni, albo nieświadomi. Egoizm jest wpisany w istnienie człowieka. Jak nie masz z czegoś korzyści, to się nie przywiążesz i nie zakochasz. Proste.

jasne ze mozna kochac za nic ja jestem tego dowodem ,4 lata bylam z pijakiem bez pracy prawa jazdy ktory mieszkal z matka zostawilam go po tym jak sie dowiedzialam ze byl w agencji !

gość dziś Trochę wiedzy, w tym z psychologii, i si,ę zorientujesz, że nie istnieje ''miłość za nic'', jak i nie zawsze miłością jest to, co za nią poczytujesz. Przestań więc szerzyć głupotę i odrób lekcje.

Miłość jest za nic. Można kochać tak po prostu. Natomiast "za coś " to nie jest miłość, a jeśli już to co najwyżej miłość własna, a inni tylko są celem, korzyścią, przedmiotem.

Trzy rodzaje miłości. Choć na miano miłości zasługuje tylko ta ostatnia, dwie pierwsze to egoistyczne układy. https://adonai.pl/milosc/?id=1&skad=80

dziś oczywiscie ze istnieje ja kocham za nic! kocham jego ! kochalabym gdyby byl bezdomny lysy i bez nog

a za co kochała ciebie matka, bo chyba kochała?no chyba ze twoja matka jest facetem, to sorry

Jasne ze istenieje milosc bezinteresowna to jest milosc prawdziwa ale tylko kilka procent ludzi na ziemi znajdzie taka milosc

Polecam dorobek Ericha Fromma. Poważnie pochylił się nad tym zagadnieniem. Warto poczytać!