Wykupiłam receptę po terminie. Będą jakieś konsekwencje?

Głupia pomyłka:O Lekarz niewyraźnie napisał datę, ja wczoraj poleciałam do apteki i myślałam, że recepta jest ważna do jutra, sprzedano mi lek. Dziś zaglądnęłam do kalendarza i niestety termin recepty minął. Nieświadomie wykupiłam ją po terminie czy grożą lekarzowi z tego tytułu jakieś konsekwencje? Dzwoniłam do niego, ale jest na urlopie i nie odbiera. Czy to może apteka ponosi odpowiedzialność?

Lekarzowi? Lekarz nie ma wpływu na to kiedy kto wykupi lek, nie zawracaj mu głowy.

Raczej aptece...

Najbardziej martwiłam się o lekarza, bo nie chciałam by miał przeze mnie problemy. Apteka też nie chce by miała:( Mogę to jakoś wyjaśnić w aptece?

A daj spokoj. Przeciez to bzdura.

Lekarz nie będzie miał konsekwencji. Trudno aby odpowiadał za to, kiedy kto wykupi receptę. Nawet się nie kompromituj z wydzwanianiem do lekarza w tej sprawie. On wystawił receptę prawidłowo i jego rola w tej kwestii się skończyła. Ty też nie poniesiesz konsekwencji, bo nie musisz wiedzieć jak długo jest ważna recepta. Co najwyżej konsekwencje poniesie farmaceutka, ale i w to wątpię, bo to znowu nic takiego strasznego. Daj spokój Autorko.

Chyba oszalałas. Ja wykupiłam lek po terminie, problenmów nie było, jedynie musiałam zapłacic za lek normalnie refundowany 100 procent

Nie będzie konsekwencji. Lekarz ma to gdzieś, bo go to nie dotyczy. Ja kiedyś przerobiłam na recepcie datę:P no to ok wtedy mogłam się obawiać jakichś konsekwencji, bo to podchodzi pod fałszowanie ale nic się nie działo. I też miałam receptę po terminie chyba 4 dni, więc jedynkę na siódemkę przerobiłam:P

Nie każdy wykupisz po terminie, bo są leki, których ci nie wydadzą i refundowane nie są. To wina apteki jesli realizuje takie recepty i nic do tego nie ma że lekarz napisał niewyraźnie. To nie twój problem co oni tam sobie odczytali.