Czy relacja w której

facet od czasu do czasu poświęca mniej uwagi kobiecie z tego względu, że gada przez internet z inną, ma jeszcze szansę się rozwinąć? Czy to normalne, jak facet się tłumaczy się, że tamte inne są z powodów czysto seksualnych, bez uczuć? Kobieta może się na coś takiego godzić?

Wracaj do mnie, czekam na ciebie :)

A on się z tymi kobietami spotyka czy tylko flirtuje w sieci??

Facet sie zadowala innymi wywłokami za twoimi plecami, a ty sie kobieto jeszcze zastanawiasz? :D

Też zacznę i będziemy kwita :)

19:23 wrócę, kiedy przestaniesz mnie odtrącać... 19:25 flirtuje, czasem zdarza się cos więcej 19:28 zastanawiam się, bo go kocham 19:30 potrafiłabyś zdradzić emocjonalnie faceta, z którym łączyłaby Cię głęboka więź?

Kolejna zakochana głupia debilka. Zrozum, że jak facet cie olewa dla innych to nic z tej relacji nie będzie! trafiłaś na poszukiwacza wrażeń, koorfiarza, który myśli że będzie miał ciastko i zje ciastko. Zostaw tego padalca i znajdź sobie lepszego, dla własnego dobra

Czy to normalne, jak facet się tłumaczy się, że tamte inne są z powodów czysto seksualnych, bez uczuć? x Nie to nie jest normalne, facet jest męską szmatą. Trzyma cie i w między czasie szuka lepszej opcji, jesteś od obrabiania mu pały póki nie znajdzie kolejnej naiwnej i wtedy przesiadka. Miej godność i szacunek do siebie, zostaw gnoja nim on cie rzuci jak zużytą szmate

"Masz to na co godzisz się". Czy kobieta może się na to godzić? No jak widać może skoro się godzisz, ale po co. Myślę, że gdybyś kochała i szanowała samą siebie, to nie wmawiałabyś sobie że kochasz kogoś, kto Cię tak traktuje.

Mój były tak robił, najpierw bardzo zaangażowany a potem coraz częściej uciekał gdzieś na sex portale i olewał mnie, na początku zagadywał kilka razy na dzień a potem ja musiałam a on z łachy tylko odpisywał coś na odwal się. Jakbym ja nie pisała, on w ogóle by się nie odezwał, siedząc z sieciowymi s^kami. Autorko daj sobie spokój, noc dobrego z tej relacji już nie będzie, dobrze ci radzę szkoda czasu

Widocznie nie uważa cię za taką z którą by chciał cokolwiek innego.

19:41 ''Myślę, że gdybyś kochała i szanowała samą siebie, to nie wmawiałabyś sobie że kochasz kogoś, kto Cię tak traktuje. '' - nawet trafne, dziękuję. Myślę, że powinnam popracować nad samooceną... ona leży i kwiczy, szczególnie teraz. 19:42 najgorsze jest to, że dał mi nadzieję, przez ostatnie dwa lata było idealnie, dopiero w tym roku zaczęło się psuć... nawet nie wiem, z jakiego powodu i jaki błąd popełniłam :(

A czemu siebie obwiniasz akurat?

nawet nie wiem, z jakiego powodu i jaki błąd popełniłam x nie musiałaś żadnego błędu popełnić po prostu większość facetów nie potrafi przejść ze stanu idealizacji i zakochania do stabilnego dojrzałego związku, brakuje im emocji i zaczynają skakać na boki, dobrze ci ktoś wyżej napisał - nie trać czasu na tego gówniarza

19:47 Nie wiem, rozglądam się za przyczyną. Może coś zrobiłam nie tak, może byłam nie taka, ale ciężko byłoby mi dać więcej szczerze mówiąc, nawet za dużo czasu mu poświęcałam. Może to nawet jest ta przyczyna.

Nie wyobrażam sobie takiego związku. Kopnij go w d/pę i poczekaj na kogoś, kto będzie Cię szanował. Serio, nawet nie masz się nad czym zastanawiać, bo to dosyć chory związek.

Nie odtracam tylko się boję.

gość dziś Facetom nie można dawać za dużo, zapamiętaj sobie na przyszłość. oni chcą zdobywać a jak ty od razu się dałaś i miał cię na tacy to co za emocje, tylko nudy więc poleciał z wywieszonym ozorem do innych. Karma wraca jeszcze pożałuje że miał dobrą kobietę i ją zostawił dla zdziry, która też go szybko kopnie w zad, te internetowe są interesowne i długo się przy żadnej nie utrzyma. A ty tymczasem zadbaj o siebie, pracuj nad sobą i znajdzie się facet ciebie warty

19:50 jestem już bardzo bliska temu, choć wciąż się waham i mam naiwną nadzieję... ciężko się przełamać 19:52 czego się boisz?

Kobiety zawsze siebie obwiniaja nawet gdy wina ewidentnie leży po stronie faceta. Chyba wszystkie mamy coś z głowami jednak.

20:00 samoocena pada i zastanawiasz się, dlaczego nie jesteś dostatecznie dobra, skoro on potrzebuje innych... chyba mamy wiele kompleksów, heh