Wierzycie w ezoterykę, czary?

Ja przez dłuugi czas, miałam do tego typu spraw bardzo sceptyczny stosunek i gdyby nie pewna sytuacja w zyciu, pewnie do dziś nie wierzyłabym że znajdę nowego męża z pomocą czarów, ale jednak się udało. Skontaktowałam się z niejakim gaap kadeszem, który zajmuje się rytuałami i po dość długiej rozmowie, udało nam się wspólnie zaplanować rytuał i po upływie około 3 miesięcy znalazłam mężczyznę, który zakochał się we mnie po uszy, a ja w nim też! Wcześniej brałam leki antydepresyjne i byłam w fatalnym stanie. Nawet moja córka mówiła, że się o mnie martwi. Jak sobie przypomnę tamte chwile, to mi się chce śmiać a nie płakać, tak jak kiedyś. Mi magia miłosna naprawdę pomogła i proszę nie mówić że to są jakieś gusła! Dla osób które chcą sobie pomóc zostawiam kontakt do kadesza (może wam pomoże, czego wam życzę) gaap.kadesz@interia.pl

Magia miłosna... mmmm. Mam taką cudowną różdżkę miłosną - jest podobna do pałasza. To znaczy jest troche krótsza, ale za to grubsza. No i nie potrzeba do tego żadnego "kadesza" wydrwigrosza....

Za darmo?

Za darmo jedna wrozbe to ma Beatris. Ja korzystalem z jej porad juz pare razy i sie sprawdzilo! To jej adres mailowy wrozkabeatris@gmail.com

No. Mi też sie sprawdziło. Wywróżyła że wygram samochód. I samochód się sprawdził!!! Tylko że nie wygrałem, ale mi ukradli ;(