Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice z tragedii w Darłówku donieśli do prokuratury na ratowników!

Polecane posty

Gość gość
8 05 ale ja to wiem Baa ja byłam na tej plaży wczoraj i one tu pi/erd/olą bo inaczej tego się nie da określić na innym temacie dokładnie opisałam jak usytuowane są znaki, bo kłóciły sie że zakaz to zakaz A po chwili mi napisały, że w sumie zakaz nie ważny i znak nie ważny :-D A teraz piszą że ratownik to w sumie jest ale trzeba mu dać spokój bo on tylko jest od bycia :-D Ja nie bronię ani ojca ani matki Wiem jedno i to wie każda matka która ma nastolatki, człowiekowi się wydaję że skoro są większe to już więcej rozumieją I tak jak moje ja wiem, dam sobie rękę uciąć z koca by nie zeszły Tak te niestety matki nie posłuchały. Ale teraz jak czytam, że 500 że emeryture, że coś tam to nasuwa mi się jedno pytanie Na pogrzebie też byście jej to powiedziały w twarz ? Bo w końcu nie kochała swoich dzieci wy to wiecie lepiej od niej Już macie nawet czwórkę ojców :-D Że wam nie jest wstyd jakie musicie być obrzydliwe wieśniary -zawistne -plotkary A jak sie was prosi o rzetelne info To mi odp ŻE TO JEST NIE WAŻNE no pewnie ważne to co wy wymyślacie chorymi łbami :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To sobie zrób kopiuj wklej od początku aż do HTML a nie czekasz jak ci gotowe podstawią pod nos ....skoro taka ciekawa jestes xxxxxxxxxxxxxxxxxx Serio? Wyobraź sobie, ze tak właśnie zrobiłam. Taka bystra jestem, wow. Tam nie ma takiego artykułu, półmózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:14 dziewucho, o co ci chodzi? Czarny punkt, to czarny punkt. Tam zawsze jest zakaz. Że niby jakie znaki się ze sobą kłóciły? Czego ty sie plujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 15 nie ma rzetelnych artykułów musisz jechać do tego miasta i się dowiesz co i jak . Tylko uważaj, bo jak spotkasz kogoś kto ją znał a ocenisz po znajomych z kafe. To może być niemiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 18 kobieto jak coś !!!! Dziewuchą to ja byłam jak miałam naście lat ! Tam jest wejście na plaże i każdy wchodzi ty wejściem a falochron jest usytuowany dalej Z relacji świadków wynika, ze ona siedziała z wszystkimi na normalnej plaży i tam właziła do wody A ratownicy polecieli na falochron bo dzieciak 14 tam był . Więc skąd wam się wzięło że byli pod jakimś czarnym punktem, zakazem I gdzie one kyurwa są bo ja tam oblazłam i owszem, że nie wolno włazić pod falochronem, kiedy tam się nawet nie da. Poszły by tam i fala by je z tego zmiotła ? I nikt, nikt kompletnie by tego nie widział taaa Piszecie bzdury, rzygać się chce Tak samo jak już z niej zrobiły meliniarę z działek :-D dodały czterech tatusiów A ile osób ją zna ? No mówię ja jestem mega ciekaw która by się z was odważyła tam do niej jechać i jej to w oczy powiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 19:55 wątpię. Poza tym sprawdzilam te Sulmierzyce z wielkopolskiego. To jest MIASTO, a nie WIEŚ. 20:08 zobacz. Jeśli to jest miasto, a nie wieś, to już masz wskazówkę, że z tym info co znalazłaś jest coś nie halo. To też nie tak do końca, że może ona nie chciała, bo na działkach taniej. Masz dwa rodzaje mieszkań gminnych. Socjalne i komunalne. Socjalne jest mieszkaniem o niskim standardzie, czyli bez ogrzewania, ciepłej wody, czyli wychodzi taniej, bo jak se to ogarniesz tak masz. Jeśli to jest mopsiara, to ona doskonale wie, co zrobić, aby mieszkać w lokalu gminnym całkiem za darmo. Dotacje do mieszkania, opał, a nawet prąd może opieka zapłacić. Gdyby też mieszkała na działkach, to istnieje ryzyko, że jej zabiorą dzieci. To jest bardzo małe miasto, więc wszyscy są na ustach wszystkich i wątpię, aby brat nie pomógł w przyznaniu lepszego lokum. Ludzkie języki by go zjadły. Wielki radny, a siostra z dziećmi po działkach się smyczy. Ja powtórzę, uwierzę w ten mops, ale te działki niekoniecznie. Chyba, że działki to jakaś dzielnica tego miasteczka i jest tam jakaś gminna kamienica. VVVVVVVVVVVVVVVV Ja nie przeczytałam, ze to wieś. Było napisane "miejscowość", tak po prostu powiedziałam wieś. Tylko jakie to tak naprawdę ma znaczenie? Nie, działki, to nie dzielnica:O Mieszka na ogródkach działkowych, ale tam moga byc też normalne domy, tylko do iluś metrów kwadratowych i płaci się mniejsze opłaty. Piszesz o komunalnych czy socjalnych mieszkaniach, ale na takie czeka się raczej długo. I to, ze brat radny, nie ma nic do rzeczy, bo radnym mógł zostać miesiąc temu, rok temu, 3 miesiące temu, a ona najstarsze dziecko urodziła 14 lat temu, więc gdzieś musiała się z nimi podziać, skoro tatuś mieszka osobno. Kobieta kombinowała jakby gdzieś tanim kosztem zamieszkać z dziećmi, a ten frajer żyje 5 km dalej jak kawaler, nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potęga tego forum nie ma granicy, tak samo jak i wasza wyobraźnia. Ale ja bym w życiu nie mogła być takim sk***esynem dla kogoś kto stracił troję dzieci z własnej winy BO ONA NA PEWNO O TYM WIE i będzie wiedziała do końca swych dni, że gdyby do kibla nie poszła to by się to nie stało. To nie były maluszki i wyobraźcie sobie że gdyby je się udało wyciągnąć żywe To co by matka czuła oprócz ulgi ? Wściekłość że wlazły, zabawa je pochłonęła ? Ni posłuchały ? Ale to tak jest z dzieciakami :-( A i niekiedy z dorosłymi też im brak wyobraźni bach i dzieciak się w pralce dusi bo im się spać zachciało Chwila nieuwagi a kosztuję krocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:24 tak? A z jakiej relacji świadków? Łaziłas tam i wypytywałaś ludzi i masz info z pierwszej ręki? Bo ja pierwsze słyszę, ze była na strzeżonej. Wszędzie, ale to absolutnie wszędzie, jest napisane, ze była na niestrzeżonej w czarnym punkcie. Nagle wszyscy chcą ją oczernić i nigdzie nie byłoby choć jednego rzetelnego artykułu o tym, gdzie naprawdę leżała? Sam szef ratowników udzielał wywiadu i mówił, że byli w czarnym punkcie. Puknij się w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 33 szef ratowników mówił tym jak się ludzie zachowują np. jak ratownik mówi żeby się zająć dzieckiem to mu matka odpowiedziała żeby się zajął sobą bo lubi się na dzieci przyglądać :-o Mama dwójki dzieci dodam :-) I takie tam bzdury Po czym dodał, ze udowodnią, że z ich strony było wszystko w porządku i tyle znalazłam z rzetelnych a nie PUDELKÓW I KOCI ŁAPCI a jedź tam na plaże wleziesz i zobaczysz o czym ja mówię ! bo rzekomo w tym czarnym punkcie wychodzi na to cały czas się ktoś kąpie / łazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:38 nie czytam pudelków i innych tego typu bzdur, za stara jestem. Owszem, ten szef ratowników mówił, że byli na niestrzeżonej w czarnym punkcie, a to, ze ty tego nie doczytałaś, nie znaczy, że tak nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:24 Więc skąd wam się wzięło że byli pod jakimś czarnym punktem, zakazem I gdzie one kyurwa są bo ja tam oblazłam i owszem, że nie wolno włazić pod falochronem, kiedy tam się nawet nie da. ssssssssssss To jesteś ślepa, bo stoi tam znak czarny punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 53 stoi koło falochronu a ona była z dziećmi i mężem na plaży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://d.wpimg.pl/1364630152-918804924/darlowko.jpg Patrz 08:24, nadal nie widzisz znaku zakazującego kąpieli, bez względu na panujące warunki na morzu? Gdyby ratownik miał wywieszoną białą flagę, to tam ie włazisz, a jeśli juz to na własną odpowiedzialność. Rozumiesz czy nadal nie? Nawet stoi znak, ze wolno palić, czyli jak byk plaża niestrzeżona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:00 z tym mężem to się nie rozpędzaj, bo uj wie gdzie on był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie ma winy ratowników, sąd ich uniewinni, w czym macie problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 9 53 stoi koło falochronu a ona była z dziećmi i mężem na plaży ? vvvvvvvvvvvvvv Czyli jednak stoi? A jeszcze parę minut wcześniej pisałaś cyt: " Więc skąd wam się wzięło że byli pod jakimś czarnym punktem, zakazem I gdzie one kyurwa są bo ja tam oblazłam i owszem, że nie wolno włazić pod falochronem "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośc 09:02, wiesz w czym? W tym, ze wypływali na niebezpieczne morze aby ratować jej dzieci, bo świętej krowy nie obowiązywała czerwona flaga i ona zadecydowała, ze dzieci mogą wejsć w półtorametrowe fale. W tym, ze to oni znaleźli i przywrócili akcję serca pierwszemu dziecku, zanim jeszcze przyjechała karetka. Skoro taka była harda i uznała czerwone flagi za nic, to sama mogła szukac dzieci. I takie dostali podziękowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ja wam napiszę tak alb zrobię kopiuj wklej :-)Rodzina przyjechała na wakacje z Sulmierzyc pod Krotoszynem w Wielkopolsce. Dyrektor szkoły z Sulmierzyc Beata Koprowska w rozmowie z portalem Wirtualna Polska podkreśla, że rodzeństwo było „radosne, grzeczne i uśmiechnięte”. Przekazała też, że psychologowie i nauczyciele wracają do szkoły już w piątek, gdzie będą mogli przychodzić uczniowie. – Zostanie im udzielona profesjonalna pomoc. Do ich dyspozycji będą dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Krotoszynie, szkolny pedagog oraz nauczyciele – poinformowała. Mogłybyście schować na chwilę ten jad i pomyśleć, że to też byli ludzie? Mimo że dla was bękart z rodziny wielodzietnej, pincetki, emerytury. Czy to jest dla was za trudne Wy pokazujecie inne miejsce a ludzie co innego tak, że a adwokat nie wniósł o odszkodowanie, tylko chce sprawdzić czy ratownicy winni czy nie i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka tragedia a oni juz nast dnia pojechali do domu. Ciała ich dzieci plywaly sobie gdzieś na morzu a matka co??? Spakowala sie i do domu???? Jpd. Ja bym na plaży koczowala 24 na dobę i bym sie stamtąd nie ruszyła dopuki nie znalazłyby sie moje dzieci.I myślę ze nie jedną.matka by zrobila tak samo. Na pewno nie wrocilabym do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"..A adwokat chciał sprawdzić czy ratownicy winni czy nie..." No lol drodzy Państwo, ja i wielu innych obserwatorów tej tragedii nie mają wątpliwości co do intencji adwokata i tej rodziny. A jeśli ktoś je ma to chyba życia nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że problem winy ratowników byłby rozpatrywany przy okazji postępowania przeciwko rodzicom. Nie trzeba było zakładać oddzielnej sprawy. Przypuszczam, że ona uznała, że to nastolatki, odpowiedzialni ludzie, nie wejdą do wody, bo wiedzą czym to grozi. Tymczasem jedno z nich mogło wpaść na głupi pomysł, a reszta go podchwyciła. Dziwi mnie tylko, że absolutnie nikt nie widział, co się stało. Chyba że tam było pusto, skoro i tak nie można się kąpać. Matka straciła głowę, kiedy zobaczyła, że dzieci nie ma. Wszystkie wychwalacie się, jak to wy zachowałybyście trzeźwość umysłu, bo jesteście wspaniałe i idealne. Tymczasem nigdy nie byłyście w takiej sytuacji i nie macie pojęcia, co zrobiłybyście. Pewnie mały synek marudził, że już nie może wytrzymać, spojrzała na starsze dzieci i nawet nie dotarło do nie, co faktycznie robią. Coś jak niepewność czy wyłączyło się żelazko czy nie. Myślę, że rozumiem także, dlaczego rodzina wyjechała. Pewnie wszyscy się na nich gapili, pod domem koczowali paparazzi, a oni chcieli być wśród bliskich. To, że zwłok nie wydobyto, nie miało znaczenia. I tak nie można ich przewozić póki co. Ludzie różnie przeżywają tragedię i nie macie prawa ich krytykować ani robić sobie żartów, bo wystawiacie sobie świadectwo, jaką to wy jesteście patologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taka tragedia a oni juz nast dnia pojechali do domu. Ciała ich dzieci plywaly sobie gdzieś na morzu a matka co??? Spakowala sie i do domu???? Jpd. Ja bym na plaży koczowala 24 na dobę i bym sie stamtąd nie ruszyła dopuki nie znalazłyby sie moje dzieci.I myślę ze nie jedną.matka by zrobila tak samo. Na pewno nie wrocilabym do domu. Uważam tak samo, dla mnie niepojęta była ta ich nagła ucieczka. Dlatego zwracam uwagę na intencje tej rodziny , co chcą osiągnąć tym , że najęli papugę. Zbyt wiele już było spraw których finał był zgoła inny niż pierwotnie zakładano. Poczekamy, zobaczymy. Pewnie jeszcze niejedna "rewelacja" wyjdzie na światło dzienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że mam pelne portki, bo popuścił mi zwieracz, a dostalem sraki i troche sie przelało przez sciśniety zwieracz do majtek i jak wstałem to ściekło po nodze do skarpety. Takie są fakty i to jest prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź stoperan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiesz co byś zrobiła, bo nigdy nie znalazłaś się w takiej sytuacji i nie życzę Ci, abyś musiała się z czymś takim zmierzyć. Spróbuj sobie wyobrazić, jak umysł rodzica mus szaleć po czymś takim -wcale nie trzeba się racjolalnie zachowywać. Może pozostanie w tym samym miejscu, w tym samym pokoju, było związane ze zbyt wielką rozpaczą? Może chcieli uciec, zaszyć się w domu, by tam płakać i przeżywać żałobę? Nikt z nas nie wie, jak by się zachował. Też myślę, że bym została, ale nie wiem tego na pewno, bo może chciałabym ze swoim bólem zaszyć się w swoim domu. Weź też pod uwagę, że zostało 2 letnie dziecko, być może potrzebowali kogoś z rodziny, kto się nim zajmie, bo sami nie byli w stanie po tej tragedii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, że pod domem koczowało pełno ludzi pokroju niektórych kafeterianek, wszyscy się na nich gapili, może robili zdjęcia -dlatego rodzina wyjechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jpd. Ja bym na plaży koczowala 24 na dobę i bym sie stamtąd nie ruszyła dopuki nie znalazłyby sie moje dzieci. xxx Nie powinnaś napisać "Teraz, kiedy nie mam pojęcia co się myśli i czuje w takie sytuacji wydaje mi się, że..." Przypuszczam, że cały Darłowek żył ta sytuacją. Wszyscy plotkowali, emocjonowali się, podniecali jak tanią sensacją. Pamiętam, że kiedyś byłam na wakacjach i utopił się facet. Na drugi dzień ludzie na kocykach siedzieli na trawie i obserwowali pracę nurków. Jak byś się czuła, kiedy szukano by ciał twoich dzieci, a ludzie zachowywaliby się przy tym jak w kinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś OTÓŻ TO. Jednak aby to zrozumieć, trzeba by mieć w sobie trochę empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ja bym nie dała rady siedzieć i patrzeć w tę wodę Poszłabym tam za nimi :-( Jak wyciągali ciało trzeciego chłopca widziałam nagranie Jak babka leciała z jednym dzieckiem na rękach facet z drugim i się darli szybciej bo przegapimy A tymczasem inny się darł żeby chociaż dzieci zabrać i przejście zrobić :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc o czym tu mowa tu wyciągają zwłoki dziecka, a tu inna się pluska w wodzie ze swoimi dziećmi :-( Okropność tak jak co niektóre z was na tym forum .Na szczęście większość jest normalna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×