Proszę!!! Kto mi wyjaśni jak działa Orange?

Zleciłam w Orange Yes usługę odnawialną na rok z comiesięcznym potrącaniem z konta za 25 zł. Jeszcze na dzień 28 maja br. miałam na koncie prawie 600 zł bez kilku groszy. Dzisiaj sprawdzam stan konta a tu tylko 182 zł. Zdenerwowałam się i zupełnie nie wiem o co tu chodzi.

To głupota zostawiać taką kasę. Napewno włączone masz usługi premium choć kiedyś wyłaczałeś :) To układ musi być z dwa miesiące temu w Plusie to samo było, ludzie masowo dostali rachunki za abonament o 50- 70 zł większe. Napiszcie czy to przypadek? Muszą mieć jakiś profit z tego.

Nie wiem co teraz zrobić. Nie otrzymałam żadnej informacji z ich strony, że coś dodatkowego włączają. Mam telefon na kartę i w grudniu 2017 miałam nawet ponad 800 zł, a teraz tylko tyle. Obliczyłam sobie, że wykorzystam te pieniądze przez kilka lat (300 zł na rok) i odejdę od nich, bo już mnie nie raz oszukali. Nie sprawdzałam przez kilka miesięcy stanu konta, bo pomyślałam sobie, że na rok zleciłam kodem usługę to po 25 zł będą mi potrącać miesięcznie i to mnie "uśpiło". A tu proszę!!!

Czy ktoś już może tak został potraktowany?

Proszę, czy ktoś coś doradzi, podpowie co z tym zrobić?

No ale co z tym zrobić? Do kogo zwrócić się o pomoc???

Kochani! Pomóżcie proszę.

up

up

up

No nie wiem idź po wyciąg do salonu czy coś takiego

ja uciekłam od orange i przeniosłam się na kartę do mobile vikings, nie jestem zobowiązana żadną umową. Oferta vikingów jest bardzo dobra, lepsza niż większość abonamnetów!

Moja koleżanka jest niecałe 2 lata u nich. Za kilkanaście dni kończy jej się umowa i ucieka od nich jak najszybciej. Ciągle ją na czymś oszukiwali, musiała cały czas sprawdzać stan konta, ma na kartę. Ja też jak wykorzystam środki to jak najszybciej przechodzę do innego operatora. Takie przekręty jakie robi ta firma, to chyba bije na łeb na szyję wszystkich innych operatorów. Jak nie zauważysz, nie będziesz czujny to ci zawłaszczą kilka dobrych stówek.

Niedługo większość ich opuści. I tak być powinno!!!

Uciekać! Uciekać! Uciekać!

Już tyle razy miałam z nimi problemy, że po wykorzystaniu środków też uciekam. Piszcie Kochani jakie Wy macie / mieliście problemy.