Nie mam szans na sukces bo przejmuje się jak komuś się odgryze nawet słusznie.

Straszne jest mieć taką mentalność i charakter, jak ktoś mówi coś wyraźnie niedobrego i obraźliwego na tematy ogólne lub moje własne, jak przekracza granicę to ja dawniej nawet bronić się nie umiałam, teraz coś ruszyło ale i tak wszelkie odgryzania są za malo mocne i kosztują mnie wiele lub są mocne za bardzo i wychodzę na idiotkę która się rzuca. Przez to ja nie widzę dla siebie miejsca w jakiejś korporacji czy w ogóle z ludźmi. Czy jest tu ktokolwiek kto rozumie jak to jest? Wytrawni gracze na psychice ludzkiej zjadają mnie na śniadanie

tak, mam tak samo. Postaraj sobie znaleźć spokojne miejsce, gdzie nie będziesz musiała sie nikomu odgryzać bo nikt nie będzie Ci dogryzał. To b. trudne i rzadko spotykane ale naprawdę warto.

No dobrze ale w jakich zawodach tak jest? Nauczycielstwo odpada, praca z ludźmi odpada a ja jestem po filologii obcej. Praca z papierami? Dużo chętnych do tłumaczeń i ciężko się dopchac

Ale studia jakieś skończyłaś ? Dałaś radę. Do pracy idzie sie aby zarobić a nie do kolka wzajemnej adoracji. Nie musisz z nikim sie przyjaźnić, robisz swoje, jak ktoś cos to ty masz to w d***e i dalej pchasz wózek. Po czym wracasz do domu do swojego ważnego życia.

No nie. Bo jestem wrażliwa i konfliktowa