Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pokonałam nałóg, ale dalej jestem samotna

Polecane posty

Gość gość

Jako dziecko szybciej uzależniłam się od technologii niż reszta moich rówieśników. Spędzałam w internecie całe życie. Nawet miałam wirtualny związek, który chciałam przenieść do prawdziwego życia. Teraz odcięłam się od technologii, nabrałam pewności siebie, umiejętności społecznych...wreszcie zaczęłam żyć i zrozumiałam ile szans marnowałam prze moje 14 godzinne czuwanie w internecie. ALE CO Z TEGO JAK WSZYSCY DOOKOŁA MNIE SĄ TAK SAMO UZALEŻNIENI? Na studiach, każdy wklejony w telefon, na przystanku ktoś z komputerem. Chciałabym się spotkać z innymi ludźmi, wyjść w jakieś fajne miejsca, ale nie mam z kim. Tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świat się zmienił. I to chyba na gorsze. Idź do parku, lubisz czytać - weź książkę, może ktoś o podobnych zainteresowaniach się dosiądzie? Co do związków zawieranych w sieci - nie napiszę, że odradzam, przecież osobę, którą poznajemy w realu nie zawsze jest sobą od początku. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×