Wielu przeciwników 500 plus stało się patologią.

Właśnie Ci, którzy najwięcej krzyczą, że "patologia dostaje 500 plus" sami stali się prawdziwą patologią. Świadczą o tym posty na forum, w których takie osoby piszą, że nie pomogliby obcemu dziecku w sytuacji zagrożenia życia, bo rodzice biorą 500 plus, lub cieszą się, że ktoś, komu zmarło kolejne dziecko nie będzie miał teraz 500 plus. Jeśli na czyiś oczach będzie umierało obce dziecko, to taka osoba w żaden sposób nie zaraguje, bo rodzice biorą 500 plus? Te argumenty świadczą o tym, że jesteście patologią. Można uważać politykę prorodzinną 500 plus za złą, można się jej sprzeciwiać, krytykować ją, działać w kierunku jej zniesienia, ale jeżeli ktoś pisze, że nie zaraguje, gdy cudze dziecko znajdzie się w sytuacji zagrożenia życia, tylko dlatego, że rodzice pobierają 500 plus, to jest patologią! W takich chwilach nie patrzy się na status, pochodzenie, wykształcenie, pobierane swiadczenia itd, tylko ratuje się życie. Przynajmniej tak reagują normalni ludzie ze zdrowymi, ludzkimi odr******* Nie chodzi o pilnowanie cudzych dzieci, chodzi o spontaniczną, ludzką reakcje, gdy życie dziecka jest zagrożone. O naturalny odruch. Czasem nawet wystarczy zwykła reakcja słowna "nie rób tego, to niebezpieczne". To wy jesteście patologią.

stali sie czy byli? brak logiki w twych emocjonalnych wywodach

tylko ratuje się życie. x A kto tak powiedział? I skąd twierdzenie, że ratowanie kogokolwiek jest ''naturalnym odruchem''? A wiesz, że w naturze wśród niektórych gatunków zwierząt się nie ratuje, bądź poświęca dla dobra grupy, a osobniki chore i niedomagające się dobija? :) Dlaczego więc przypisujesz ludziom najlepszą opcję? Niestety, ale ludzie są różni i bardzo wielu, jeśli nie jest związanych emocjonalnie z takim dzieckiem, czy inną zagrożoną osobą, nie kiwnie palcem, by ratować. To się nazywa egoizm naturalny i jest cechą pozytywną z obiektywnego biologicznego punktu widzenia. Kulturowe ideały możesz sobie wsadzić w dupke, bo to właśnie one idą najczęściej wbrew naturze i, skutkiem, przyczyniają się do patologii w społeczeństwie (de facto również tworze sztucznym)... I tyle. Nie ma sensu się emocjonować, Autorko, nie wszyscy będą myśleć, jak Ty, pogódź się z tym.

gość dziś Stali się -przez swą zawiść. A może po części już byli, skoro te 500 stówek tak im wyżarło sumienia.

gość dziś Piszesz nie na temat. Czy dzieci, które robią coś niebezpiecznego, to niedomagające osobniki, które trzeba dobić? A może powiedz to rodzicom, którzy organizują zbiórki na ratowanie swoich śmiertelnie chorych dzieci, będzie bardziej w temacie. Pójdź na oddział onkologii dziecięcej i powiedz rodzicom, że ich dzieci należy dobić. Mój post nie jest emocjonalny, jest normalny. W naturze, do której się odnosisz, różnie bywa. Znane są altruistyczne zachowania zwierząt wobec siebie, gdzie zwierzęta ratują się chociaż należą do innych gatunków (np. słoń uratował nosorożca). Polecam ksiązkę "Kiedy słonie płaczą. O życiu emocjonalnym zwierząt". Uważasz, że to normalne, że ktoś pisze, że pozwoliłby cudzemu dziecku umrzeć na swoich oczach, chociaż mógłby temu zapobiec, tylko dlatego, że rodzice pobierają na to dziecko 500 plus? Nie chodzi o narażanie swojego życia za życie innej osoby, bo takich bohaterów zawsze było mało. Chodzi o najprostsze rakcje -zwykle słowne, a przeciwnicy 500 plus wręcz cieszą się z takich tragedii.

gość dziś gość dziś Piszesz nie na temat. x Piszę na temat, za to Ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, dlatego Twoja odpowiedź zawiera większość, do której już się odniosłam. Natomiast, jeśli chodzi o pytanie - ''Czy dzieci, które robią coś niebezpiecznego, to niedomagające osobniki, które trzeba dobić?'' - owszem, to się nazywa selekcja naturalna. Trochę wiedzy Ci nie zaszkodzi. I nie rzucaj argumentami opartymi na emocjach, nie wypada w dyskusji. Pozdrawiam.

gość dziś Rozumiem, że nawet nie kiwnęłabyś palcem, żeby pomóc obcemu dziecku, bo "selekcja naturalna"? Wiesz, Twojemu tez ktoś może kiedyś nie pomóc w takiej sytuacji z tego samego powodu. Skoro dla Ciebie pomoc to nie jest naruralny odruch, rozumiem, że wyjęcie smartfona i filmowanie czyjejś śmierci jest bardziej naturalnym odruchem?

gość dziś Rozumiem, że nawet nie kiwnęłabyś palcem, żeby pomóc obcemu dziecku, bo "selekcja naturalna"? x Ad personam i kolejny wylew emocji uwłacza kulturze dyskusji i kończy ją. Miłego dnia.

gość dziś Domyślam się, że nie masz dzieci, bo w przeciwnym razie wiedziałabyś, że prawie wszystkie dzieci próbują robić coś, co zagraża ich życiu lub zdrowiu! Dotyczy to tak samo 2 - 3 letnich maluchów, które nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, jak i nastolatków. Właśnie z tego powodu przy kilkutetnich dzieciach trzeba mieć oczy dookoła głowy. Wg Twojego toku myślenia, wszystkim tym dzieciom powinno się pozwolić wkładać palce do kontaktu, czy wybiegać na *****iwą ulicę - w ramach selekcji naturalnej. To są normalne zachowania i dlatego dorośli muszą czuwać nad bezpieczeństwem małych dzieci. Takie dzieci często same dla siebie są zagrożeniem. Co zaś do nastolatków, to wielu z nich robi niebezpieczne rzeczy, a rodizce nawet nie mają o tym pojęcia. Pamiętam, że gdy miałam 14 lat, moi rówieśnicy jeździli na dachu windy, czy biegli za wąskotorówką i się w biegu czepiali ostatniego wagonu.

gość dziś MIłego dnia. Swoimi wypowiedziami tylko szkodzisz, szkoda, że tego nie widzisz.

500 x 12 x 18 = 108000 tyle jestes mi winna 500 plusiaro

Dobrze ze te bachory niektóre giną albo zdychaja jakte z darlowka

nie tłumacz betonom :-) One są patologią, wiedzą o tym i dobrze im z tym. Nic nie zrobisz! nie pisz im o czytaniu książek, bo na to trzeba mieć czas a one go nie maja, bo kiedy by wymyśliły kolejny głupi hejterski tekst, gdyby musiały nakarmić umysł czymś mądrym :-D Niestety jak ktoś ma mentalność ameby Nie stanie się sową

09:41 a ja się domyślam że w twojej główce nie mieści się fakt że ktoś kto nie ma dzieciorów doskonale orientuje się a nawet może wiedzieć więcej od ciebie madko :D popieram gościa z 9.12 jedna osoba używająca rozumu i kultury naprzeciw emocjom i roszczeniowości madek nie potrafiących upilnować ani samodzielnie zadbać i utrzymać swoich bękartów, patola pełna gębą :D:D

o np. gość 9 48 to jest wpis, który na mnie nie zrobił kompletnego znaczenia. Owszem jakbym to zobaczyła u kogoś znanego z imieniem i nazwiskiem to pewnie by mną wstrząsnął. Ale na publicznym forum, gdzie dyskutuję każdy pod pseudonimem 'gość' pomarańczowy ! to co zrobić Wiem po prostu, że nie mam na niektóre rzeczy wpływ np. na to że ktoś teraz katuje bezbronne dzieci, inne są głodne, chore itd. itp. Ale też wiem, że ja bym jednak pomogła, ruszyła do działania i nie tylko Ja :-) Większość razem ze mną :-) Co nie zmienia faktu, że patologia jest i będzie co widać po wpisie osobnika 9 48 pytanie tylko czy się tym katować ? czy pogodzić z tym czego i tak nie zmienisz ?

9 55 no tak jak twój obraźliwy szyderczy wpis jako hejtera prowokatora Hejter – określenie osoby, która wyraża kłótliwe i agresywne komentarze w Internecie. Wrogie komentarze mogą być postrzegane jako akt cyberprzemocy i nękania psychicznego. W sposób napastliwy i używając tzw. mowy nienawiści (nazwa pochodzi od spolszczenia angielskiego słowa hate) krytykuje daną rzecz lub osobę (najczęściej publiczną). Hejterzy różnią się od trolli, którzy starają się zwrócić na siebie uwagę poprzez prowokacyjne komentarze. Każdy może być ofiarą hejtera, ale ich głównym celem są zazwyczaj osoby publiczne.

gość dziś Jaka roszczeniowość? O czym ty piszesz? A to, że małe dzieci same dla siebie są zagrożeniem, a nastolatki łamią nakazy rodziców, to są oczywiste fakty. Jeśli ktoś tego nie pojmuje, to albo nie ma dzieci, albo już zapomniał jak to jest być nastolatkiem.

a i ty z 9 55 jak tam twoja madka widać że madkom była że cię takiego człeku wychowała i urodziła :-)

Gość dziś 09:41 " w twojej główce", "dzieciorów", " madko " "swoich bękartów, patola pełna gębą smiech." I kto tu jest PATOLOGIĄ?

gość dziś Co racja, to racja.

10:05 w dalszym ciągu wy ;)

9 58 zgadzam się z tobą :-)

Autorko, nie rozumiem, dlaczego piszesz "wy". masz chyba na tyle oleju w głowie, aby domyśleć się, ze to pisze jedna lub 2 osoby i to raczej dla "zabawy" niż faktycznie tak sądzą. Oczywiście uważanie, że coś takiego jest zabawne świadczy faktycznie o patologi umysłowej, ale te osoby nie stały się takie pod wpływem 500+ tylko takie sie urodziły. Przypuszczam, że pochodzą z równie ubogiej umysłowo rodziny.