Nie dostaje nic od swojego faceta nawet w urodziny, co mam myśleć?

Przepraszam bardzo ale on tez mieszka wiec nie będę go całować po stopach jak to zrobi bo tez je, tez brudzi, tez mieszka ! Ja nie jestem kura domowa która robi wszystko obok chłopa.. a jak on już coś robi to ze niby ze aż nad stan i już zwolniony jest ze wszystkiego ?

gość dziś A ktoś jej kazał? Sama to robiła, nikt jej do niczego nie zmuszał.

Ta napiszesz nam ile masz lat?

ZAMYKAM TEMAT. Chciałam odpowiedzi jak porozmawiać z nim O TYM CO MNIE BOLI, a zostałam zwyzywana od materialistek.. chciałam mu tylko uświadomić ze małe gesty bardzo dowartościowują człowieka, a nie ze przychodzisz do domu sprzątasz gotujesz po pracy za dwóch.. niestety polski naród zmiesza Cię z gownem jeśli tylko odbiegniesz od ich zdania.. zajmijcie się lepiej swoimi facetami.

Jakby ten chłopak miał trochę wstydu to by powiedział " ja prezentów nie uznaje oddaj to do sklepu zrób za to kolację na parę dni " ale wziął i udaje że jej nie ma a na KOLEGOW ma , to niech weźmie ślub z kolegą jak jest taki mądry cwaniaczek , dziewczyna też pracuje też pewnie sprząta na zmianę z nim więc o co kaman?

prawdziwe życie polega na miłości szacunku przyjaźni budowania wspólnego życia ze swoim partnerem a nie na prezentach. Skoro oboje zarabiacie to zamiast kupować prezenty jemu to kupuj je sobie on też tak robi

Mówiłam, że to gówniara, której trzeba przytakiwać bo inaczej się obraża. Młoda i głupia jeszcze jesteś. Dorosnij dziecko, dorosnij.

Autorka chciała, żeby ją pogłaskać po główce i powiedzieć, że ma rację. A jak się okazało, że większość ludzi uważa, że prezenty to nie wszytko to foch.

Tak wiem, już nic nie kupuje! NIE KUPUJE, przeliterować jeszcze? :( chodzi mi o fakt ze mnie to zabolało, to każdego trafia inaczej i chciałam zasięgnąć porady. Każdy ma inaczej, każdy oczekuje czegoś innego, chcialam mu wytłumaczyć.. dla niego spędzenie czasu na przykład to to jak z nim siedzę obok kolegów i nie rozmawiamy.. dla mnie to wyjście na spacer.. o TO CHODZI. Uświadomić go, ze ja odczuwam pewne rzeczy inaczej i powiedzieć ze niektóre rzeczy sprawiają mi przykrość, on tego nie rozumie dlatego chciałabym żeby zrozumiał, ale wy dalej swoje ciągniecie, dobrze niech będzie ze jestem materialistka, oczekuje cudów,

no i autorka się obraziła..... ja sama mam 28 lat uwielbiam dawać prezenty rodzinie znajomym facetowi i rzadko dostaję coś w zamian ale NIGDY nie przyszło mi do głowy żeby robić z tego aferę. Sprawiam przyjemność bezinteresownie. Facet odwdzięczy się w inny sposób jeśli kocha. Nie bawi mnie dostawanie pierdół ale może jestem jakaś inna

Skoro życie polega na miłości to sobie weźcie hipokrytki tępe męża nieroba, i na niego róbcie , fajnie się mówi na autorkę jak same macie lepszych mężów którzy wiele dla was robią albo płacą wam za wczasy , najlepiej kogoś obsmarowac jak samemu ma się lepiej

Z powodu takich ludzi jak wy napewno do polski nigdy nie wrócę ehh.. zawiść szerzy się i to bardzo.. temat zamknięty

gość dziś Zgadzam się z Tobą w 100% :)

no samą miłością człowiek nie żyje ale i nie prezentami

12:48 nie oczekujesz prezentow ale oczekujesz odwdzieczenia w innej formie , na prawdę nie czujesz własnej hipokryzji ? Pouczasz autorkę a jesteś taką samą i ja jeszcze kryrykujesz

złożył by mi życzenia to by było fajnie !!! wziął na kolacja sam zrobił kanapki, i to już jest kolacja dla mnie! chodzi o fakt a nie o prezent ..

gość dziś Skoro życie polega na miłości to sobie weźcie hipokrytki tępe męża nieroba, i na niego róbcie , fajnie się mówi na autorkę jak same macie lepszych mężów którzy wiele dla was robią albo płacą wam za wczasy , najlepiej kogoś obsmarowac jak samemu ma się lepiej X On nie jest nieribem bo pracuje. Naucz się czytać że zrozumieniem. Największym problem jest to, że nie kupił badziewnego pluszowego misia, albo plastikowego serduszka. X Mysigh dziś Z powodu takich ludzi jak wy napewno do polski nigdy nie wrócę ehh.. zawiść szerzy się i to bardzo.. temat zamknięty X Zawiść? Bo uważamy, że prezenty to nie wszystko?

nie oczekuję odwdzięczenia się w innej formie facet jak kocha sam z siebie się odwdzięczy ale nie zawsze w formie miśka czy serduszek. Jak nie kocha to oczywiście szkoda czasu ale facet autorki raczej ją kocha

Ciekawe dlaczego autorka nie pochwali się ile ma lat?

bo autorka to albo niedojrzała gówniara ( trochę tak wynika z wpisów) albo stara durna baba

Boshe...zleciało się stadko kafe sępów... x dbanie o kobietę przejawia się także w sprawianiu jej przyjemności. Choćby drobnych. Autorka napisała, ze facet ma czas i pieniądze na siebie i znajomych. A o swoją kobietę zadbać nie potrafi...a może nie chce??? Nie samym sprzątaniem mieszkania żyje człowiek :D

Te które tak szczekają same pewnie dostają inne prezenty jak np jakiś pobyt w spa wycieczke albo facet opłaca rachunki sam a one mają swoją kasę dla siebie więc nie potrzebują prezentów , już wierzę że tu są same milosierne samarytanki które tylko daja na wszystko same pracuja i nic a nic nie oczekują , no patrzcie jaki zlot aniołów

Wy robicie raban ze ona chce jakiś drobiazg a same pewnie macie kolosalne wymagania tylko że innym kierunku hipokrytki

ja się autorce nie dziwię .Wiedział że ona ma urodziny, w nocy się przebudził złożył jej życzenia,ale nigdzie jej nawet nie zabrał żeby uczcić ten dzień, ludzie Urodziny są raz w roku! Ona potrafiła zadbać o jego urodziny, zrobić ten dzień dla niego wyjątkowym. Ale w drugą stronę to już nie działa, smutne.

Podejrzewam że autorka jest po trzydziestce.

ja tam dużych wymagań co do faceta nie mam w sumie i tak wolę dawać prezenty niż dostawać. Nie każdy człowiek to hipokryta

Ta już wierzę że wzielabys sobie faceta na zasiłku niskiego grubego ,który by cię bił :D albo po prostu jesteś brzydka i zdesperowana do granic możliwości , bo nawet karyny po zawodowkach mają jakieś wymagania

nie napisałam żadnych tylko niewielkie. a od lat jestem w związku

Dziwne zachowanie: my nawet jak jeszcze nie pracowaliśmy to dawaliśmy sobie drobne prezenty na urodziny i imieniny. A to, że pomaga w domu to chyba normalne, jak dla mnie to nic nadzwyczajnego. Nadal kupujemy sobie prezenty na urodziny i imieniny, natomiast zrezygnowaliśmy z prezentów na święta (jak się dużo dzieci w rodzinie pojawiło), a wspólne uroczystości (rocznica ślubu, walentynki) świętujemy w restauracji/na parodniowym wyjeździe.

Wiesz co mój facet jak nie miał kasy na dzień kobiet to poszedł nakradł kwiatków z klombów i mi je przyniősł.