Ciąża w pierwszym cyklu po poronieniu

Kochane, miesiąc temu poroniłam (płód obumarł w 8 tc) dostałam tabletki i sama wszystko poroniłam, ale lekarz dla pewności zrobił mi jeszcze zabieg łyżeczkowania. 2 tygodnie po zabiegu byłam u gin, robił mi usg i powiedział ze wszystko się ładnie wygoilo i jest ok. Dwa dni temu robiłam test ciążowy i wyszła prawie nie widoczna druga kreska, na początku myślałam ze stężenie hcg utrzymuje się jeszcze w organizmie. Dzis zrobiłam kolejny test który bez żadnych wątpliwości wyszedł pozytywny. Do trgo bardzo bolą mnie piersi(dużo mocniej je czuje niż przy pierwszej ciąży). Czy któraś z was zaszła od razu w ciąże i czy wszystko było ok? Bardzo się denerwuje. Proszę mnie nie ocenić ze powinnam czekać 3 miesiące itp, już nic teraz nie zrobię. Pozdrawiam

Witaj. Podobno najłatwiej jest zajść w ciążę w 1 cyklu po poronieniu, z uwagi na utrzymujące się w organizmie hormony. Sprawdź przyrost bety hcg, czy jest to faktycznie ciąża, czy jednak pozostałości po poprzedniej (mam na myśli poziom hcg w organizmie). Ja również poroniłam 1 ciążę, w drugą zaszłam dużo później, mimo iż zielone światło dostałam niemalże od razu. Niczym się nie przejmuj :) jeśli wyjdzie przyrost bety i faktycznie będziesz w ciąży, idź do gina, dostaniesz pewnie tabletki na podtrzymanie - to ważne po poronieniu :) Pozdrawiam Cię serdecznie, głowa do góry :)