mam 183 c wzrostu i nie moge znalezc dziewczyny

a taki moj kolega kurd**el ma 172 cm i zawsze jakies sie kreca kolo niego i takie ladne 7/8/10. Powinno byc chyba odwrotnie

Może ma lepsze gadane i ładniejszą twarz?

a przyszło Ci do głowy że może nie o wzrost chodzi??

Taaa bo sam wzrost ma gwarantowac powodzenie i dostatnie życie i dozywotnie zniżki na wszystko.

Haha:D nie no smiszny jestes myslac ze tylko wzrost sie liczy, a kobiety beda ustawiac sie w kolejce

jednak wyzszy oznacza lepsze geny, zapewni bezpieczenstwo fizyczne kobiecie w razie niebezpieczenstwa, a taki karzelek co ma do zaoferowania?

18.42 nie wiem czy ma ladniejsza twarz, nie mi to oceniac, a co do bajery to raczej niczym niezwyklym sie nie wyroznia

A nie pomyślałeś ze nie liczy się wzrost a długość penisa, może kolega ma większego a kobiety to czują kto ile cm ma w majtkach

gość dziś jednak wyzszy oznacza lepsze geny, zapewni bezpieczenstwo fizyczne kobiecie w razie niebezpieczenstwa, a taki karzelek co ma do zaoferowania? Niejeden "karzelek" bije sie lepiej od wysokiego dryblasa, powiedzialbym nawet, ze wiekszosc.

Wy jesteście z dżungli że zależy wam an tym aby facet dobrze się bił?

Autor jest wysoki ale ma małego pindola i zazdrości koledze.

gość dziś Wy jesteście z dżungli że zależy wam an tym aby facet dobrze się bił? To przejdz sie kiedys w sobotni wieczor po jakims duzym miejskim osiedlu, najlepiej po takim, o ktorych najwiecej sie "slyszy". Wtedy zrozumiesz, dlaczego facet powinien umiec sie bic. Ciekawe jak obronisz swoja kobiete, gdy hipotetycznie przyjdzie wam w takim miejscu sie znalezc. A zaczepki ze strony osiedlowych dresow w takich blokowiskach sa wrecz chlebem powszednim. I tylko od Twojej skutecznosci zalezy, czy dziewczynie stanie sie krzywda, czy nie. Niestety ale takie sa realia kolego.

Wzrost nie pomoże jak człowiek jest dupowaty.

Ja mam też 183 małego i nie umiem się bić. Mama nie miała na karate jak byłem mały i tak mi zostało już.

dziś Po pierwsze jak nie muszę to nie chodze wieczorami zwłaszcza po osiedlach. A jak wiem że jest niebezpieczne to tym bardziej a jak już chodzę to zawsze mam przy sobie gaz pieprzowy na wszelki wypadek Ale załóżmy że już pójdę i zaczepi mnie grupka dresów to albo to zignoruję i pójdę dalej co jest najlepsze albo zacznę się bić i będzie ich 3-4 na jednego ja uderzę jednego drugi wyciągnie nóż i nim dostanę bo nigdy nie wiadomo co taki dres ma w dresie ale w głowie na pewno na dużo nie ma.

U nas ostatnio na osiedlu goscia tak zmasakrowali skopali tak po jajach ze obydwa do amputacji sztuczny testosteron do konca zycia

Zawsze znajdzie się większy kozak i twardziel wiec po co się narażać. Masz 190 cm przywalisz dresowi który ma 180 cm i nastepnego dnia spotkasz tego samego dresa w towarzystwie dwóch kolegów a każdy po 2m + gadżety typu kastet.

Ja mam 182 i mnie pobito, skopano. Do końca życia problem z jedzeniem bo doklejone jedynki... Mimo wszystko uszłem z życiem a to przecież najważniejsze:)

Autorze, jesteś sam bo jesteś buc :) "Mój kolega kurd**el ma dziewczyny 7-8/10. Powinno być chyba odwrotnie" - no to jak ty myślisz że samym wzrostem możesz zaimponować dziewczynom i że już wszystkie powinny na ciebie lecieć ze względu na wzrost to nic dziwnego że takiego narcyza omijają. 183 to przyzwoity wzrost ale nie aż taki żeby się wyróżniać. Jest dużo facetów 190+ którzy nie czują się jak święte krowy z powodu "lepszych" genów.