samobójstwo z powodu nieszczęśliwej miłości

to czemu się nie spotkacie?może ona tez o tym myśli.Co było powodem rozstania? jak chcesz o tym pogadać to tez mogę dać priv,jestem po podobnym przeżyciu ale z tej drugiej strony.

nie znam twojej sympatii ale powiem Ci tyle ze osoba którą kocham tez jest podobno po jednej próbie samobójczej i gdyby to zrobił po raz drugi to ja już nie mam po co żyć,tak się składa ze On nie zdaje sobie sprawy z tego co ja czuję i co przezywam.On myśli ze mam go gdzieś a to nieprawda ;-(

Autorze napisz na e-maila jeżeli chcesz, to pogadamy. Naprawdę można ze wszystkiego wyjść. Nie warto odbierać sobie życia. ona190293@wp.pl X znudził bym Cię o i tak nic to nie zmieni, a ja nie lubię się zwierzać

Nie zanudziłbyś na pewno, ale jeżeli nie lubisz się zwierzać to nie nalegam, jednak martwię się :( To może chociaż napisz tutaj jakoś ogólnikowo czy Ona wie o tym jak Ty się teraz czujesz? I czy wiesz, że Ona już nie chce z Tobą być czy tylko tak myślisz? Bo to zasadnicza różnica.

A co szkodzi napisac ?

00.05 dokładnie .Autor pewnie nawet z nią nie rozmawiał,nie myśli o tym co ona czuje założę się,znam to.

my nigdy nie byliśmy ze sobą i pewnie nie będziemy

Napisałeś pewnie, więc jednak szansa jakaś jest? To znaczy, że Ona Ci nie powiedziała, że nie chce z Tobą być?

00.15 a skąd wiesz? rozmawiałeś z nią o tym?

jestem dla niej zbyt beznadziejny, nie ta liga

bzdura ,to pewnie tylko Twoje domysły

Sylwias niestety często jest tak, że osoby które decydują się popełnić samobójstwo robią to pod wpływem impulsu. Nie myślą wtedy o tym, że zostawiają kogoś kto być może do końca życia nie podniesie się z takiej straty. Gdyby ta kobieta wiedziała co czuje Autor na pewno próbowałaby go od tego odwieść. Bez względu na to jak duże były konflikty i żale, życie ludzkie jest najważniejsze.

to jest powodem, nawet jeżeli coś czuje, nie przyzna się do mnie rodzinie, znajomym, dlatego nic nie chce

Nawet jeżeli rzeczywiście sporo Was dzieli to i tak uważam, że warto z nią porozmawiać. Miłość jest ważniejsza niż wstyd. Zresztą nie chce mi się wierzyć, że są ludzie którzy wstydziliby się przedstawiać kogoś rodzinie/przyjaciołom tylko ze względu na status społeczny/materialny.

00.26 Też tak uważam a Ty autorze 00.26 nie pisz w ten sposób bo tego nie wiesz ,nie znasz relacji rodzinnych i ze znajomymi ,może być tak ze jesteś jedyną zaufana osobą którą ta kobieta ma,chcesz ja tak zostawić? pomyśl nad tym zastanów się.Ja tez niby mam rodzinę i jakiś tam niby znajomych a jak przyjdzie co do czego to tylko przez nich wszystkich cierpię i płaczę bo stale mi dokopują i wyżywają się na mnie.Wczoraj miałam podobne myśli jak TY po wizycie u rodziny ale się pozbierałam .Koleżanek zaufanych nie mam ,nigdzie nie chodzę ,z nikim nie rozmawiam nawet nie mam sie komu zwierzyć i z kim pogadać.Czuję się jak nikomu niepotrzebny śmieć;-(chciałabym umrzeć

nie jestem dla niej nikim ważnym, pewnie chciałaby mnie nie widywać, nie widzę innego powodu niż ten który wymienilem, układało się dobrze, nie zrobiłem nic złego

dlaczego miałaby się nie przyznać?czemu tak myślisz? może już to zrobiła.Może jesteś ważniejszy niż oni wszyscy po kolei.Nie podejmuj pochopnych decyzji.

00.37 skąd wiesz?tego nie wiesz ,rozmowa a nie domysły...tylko rozmowa szczera i w cztery oczy tu może pomóc ,tak uważam.Pomyśl ze jeśli ona czuje to co TY? a nie wie ? chcesz postawić ja przed faktem dokonanym bez wyjścia ,bez możliwości rozmowy ,bez szansy na cokolwiek? może ta osoba czeka ?,może chce dzielić z Tobą życie? pomyśl ,zastanów się nad tym .Gdy mi ten ktoś powiedział prosto w oczy ze chce ze mną być na dobre i złe to bez mrugnięcia okiem mówię o tym rodzinie i nie interesuje mnie ich zdanie ponieważ od zawsze mają mnie gdzieś.Oczywiście nie wiem jak to jest między wami ,mówię jedynie z własnej perspektywy.Uważam ze powinieneś z nią szczerze porozmawiać.

miało być ,gdyby mi '' powiedział

Ja już uciekam spać, Tobie Sylwias życzę wszystkiego dobrego. Widzę, że jesteś dobrą duszyczką. Mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży, to smutne co piszesz. Jak widać każdy ma jakieś problemy :( ale ogólnie czasami są tak piękne chwile w życiu, że na prawdę nie warto go sobie odbierać. Jeżeli kiedykolwiek będziesz chciała pogadać z kimś i nie będziesz miała się komu zwierzyć to pisz śmiało na tego maila co podałam. Na prawdę czasem zwykła rozmowa z obcą osobą potrafi przynieść ulgę. A Tobie Autorze życzę dużo szczęścia. Proszę Cię, spróbuj przynajmniej z nią porozmawiać a jeżeli nic z tego nie będzie to gwarantuję Ci, że spotkasz jeszcze nie jedną wartościową, ładną i empatyczną dziewczynę. Nawet jeżeli teraz Ci się wydaję, że to wszystko nie ma sensu to nie odbieraj sobie szansy na przeżycie czegoś pięknego bo życie jest bardzo przewrotne, dzisiaj jesteś nieszczęśliwy i masz myśli samobójcze a za rok możesz być najszczęśliwszy pod słońcem i cieszyć się, że żyjesz. Trzymaj się, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Dobranoc Wam. Śpijcie dobrze a jutro zacznijcie piękny dzień pięknym uśmiechem.

00.57 Dziękuję,miły gest rzadko spotykany na kafe ,nie przywykłam do dobrego słowa naprawdę bardzo dziękuję .Jesteś kochana .Dobrej Nocy Tobie i autorowi życzę .Autorze mam nadzieję że wszystko się ułoży i ze rano tutaj Ciebie zobaczę w lepszym nastroju.Pozdrawiam .Będzie dobrze.Zobaczysz.

00:57 jestem już nieszczęśliwy od 5 lat i w sytuacji beznadziejnej, także nie widzę tej przewrotnosci ale dzięki

Sylwia wszystko jest ok, tylko my pragniemy tej relacji bliższej.Pomóż nam.

1.30 w jaki sposób mogę pomóc?CO MOGĘ ZROBIĆ?

Źródłem miłości jest Bóg nazywany Dobrem też, dlatego miłość NIGDY NIE DOPROWADZI do samobójstwa, obsesja której źródłem jest Zło juz tak. Jeżeli masz myśli samobójcze z powodu "miłości" to pamiętaj, że to nie miłość a obsesja, nie Dobro poprowadzi Cię za rękę a Zły.

Prawda obsesja zgłoś się do psychologa z diagnozuje i to prędko. Bardzo PILNE to są jakieś telefony pomocy zw specjalistami.

Doradzi abyś w takim stanie się nie znajdował. Druga sprawa też może być dziedziczna podatna choroba. Zaburzenia spostrzegania.

16.21 jakiś satanista/satanistka ma ból żopy, że inni piszą, że służy Złu i to Ono nakłania ludzi do samobójstwa.Możesz mnie sobie wysyłać dokąd chcesz i tak wiesz, że mam rację. Miłość Prawdziwa NIGDY nie doprowadzi do samobójstwa, ułuda miłości, obsesja juz tak, bo Dobro nie ma niszczącej siły, choćbyś kochał bez wzajemności lata całe nie masz ani myśli samobójczych, ani żalu do świata i ludzi, ani zazdrości czy złożyczenia za brak wzajemnosci, jak pokochasz kogo innego nadal dla pierwszej miłości dobrze życzysz, bo Miłość tak.ma, buduje a nie niszczy.

Akurat pisałem o tym, nie mylcie wiary z chorobą psychiczną. Bo albo egzorcyzm ale to absurd.

gdzie jest autor?