Czy on na coś liczy? PROSZĘ WEJDŹ

Poznałam jakiś czas temu pewnego chłopaka z Kijowa. Miło mi się z nim rozmawiało jest bardzo sympatyczny i w miarę ułożony. Zakolegowaliśmy się, chodziliśmy na spacery, pomagałam mu z polskim itp. Nie raz bywa tak, ze nie mozemy się zrozumieć. Ostatnio zadaje mi dziwne pytania np. Czy byłam kiedyś w jakiś dłuższym związku, o seksie, jakich lubię facetów, czy go lubię, czy mi się podoba, czy chce z nim pojechać do Kijowa Ja nie bardzo wiem co mam mu na to odpowiadać i tak się zastanawiam o co mu chodzi?

Nikt nie odpowie?

Najwyraźniej jego interesuje bliższa znajomość niż tylko koleżeństwo.

Czyli kolejny zbok a ja myślałam, ze w końcu może jakiś w miarę normalny :-O

Dlaczego zbok?, to naturalna kolej rzeczy. Jeśli na początku znajomości nie określiłaś jasno czego oczekujesz, to się nie dziw że chłopak najnormalniej w świecie widzi w tobie coś więcej niż koleżankę. A ty?, nie chcesz nic więcej niż koleżeństwo.