Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to ja przesadzam czy moj facet?

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio po raz pierwszy bylismy razem na wakacjach i moze nie tyle sie klocilismy, co pojawilo sie miedzy nami pare zgrzytow. NIe potrafie jednak obiektywnie ocenic na ile z mojej winy, wiec moze wy pomozecie mi to ocenic. Wyjechalismy ostatnio na morze i tam wynajelismy domek. Oboje w nim sprzatalismy, czy gotowalismy. Jednak sprzeczki nie byly glownie o to, a o pewne szczegoly. Jedna sytuacja byla np. taka, ze kiedy wprowadzalismy sie do domku, w lazience nie bylo papieru, wiec wzielismy swoj. Nie bylo tez recznika, wiec kiedy mylam rece przypadkowo pochapalam troche woda ten papier. jednak bylo goraco, wiec zaraz by pewnie wysechl, natomiast moj facet sie na to wkurzyl, ze on nie bedzie uzywal zmoczonego papieru , nawet klkoma kroplami wody. Druga sytuacja byla np. przy sprzataniu domku. Poodkurzalam w nim, jednak chociaz bylo wg mnie doscczysto,moj facet stwierdzil, ze nie dokladnie i oczywiscie postanowil po mnie poprawic bo wg niego musialo byc idealnie. Nastepnie w lazience wkurzyl sie, ze myjac rece tez spadlo mi z rak pare kropel wody na podloge i oscentacyjnie poszedl to poscierac. Kolejny przyklad byl taki, ze przy wyjsciu z naszego domku byla furtka, ktora sie czesto zacinala. Raz kiedy szlismy na plaze sam powiedzial, ze nie bedzie jej zamykal zeby znow sie nie zaciela bo i tak idziemy tylko na godzine cz dwie. Innym razem jednak, kiedy to ja nie zamknelam furtki (oczywiscie domek zamykalisy zawsze) mial do mnie pretensje, ze to nieodpowiedzialne... Takich sytuacji i spiec miedzy nami bylo wiecej, ale wszstkie dotyczyly wlasnie podobnych sytuacji jakie opisalam wczsniej. Waszm zdaniem to ja jestme zbyt roztargniona i moj facet ma racje, ze sie mnie czepia, czy to on jest zbyt drobiazgowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jam jest Pan
Zastanów się co chcesz robić do końca życia. To Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepialski. Będzie co z nim ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo jesteście razem? Nie przesadza, ja bym się zastanowiła nad tym związek. Nim sie obejrzysz staniesz się panienka na zawołanie, podaj, przynieś, pozamiataj. I wszystko i tak będzie źle. Twoje poczucie wartości spadnie do zera. Uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.17 dokładnie. Juz powinna Ci się zapalić w głowie czerwona lampka. Będzie tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krach trach ciach
Jestes wolną istotą czy nie? Co to ma być rodzic o dziecko? Teraz jeszcze się powstrzymuje ale potem będzie co robisz idiotko to jedzenie smakuje jak g****o czemu tu jest tak brudno jak zasluzysz to dostaniesz pieniądze ciesz się że spotkalas kogoś takiego jak ja bo nie miałabys szans nawet na ćwierć tego co masz. Jak wrócę to ma być tu czysto. Jesteś beznadziejna. O właśnie to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestesmy razem dosc krotko bo pol roku, ale wczesniej nie mielismy za bardzo jakichs spin, dopiero teraz przy tym wyjezdzie na wakacje sie takie pojawily. W ogole to zauwazylam, ze stara sie mna sterowac np. mowic mi "pokroj pomidowry na salatke", albo zrob to czy tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest kwestia tego kto ma racje tylko przyzwyczajen, stylu zycia i potrzeb, nie poznasz drugiej osoby, poki z nia nie pomieszkasz. mozliwe, ze biedziecie sobie tak dzialac na nerwy dzielac przestrzen, ze lepiej bedzie sie rozstac. wrzuc na luz, szkoda zycia na ekscytowanie sie "sytuacja z papierem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podczas pierwszych wakacji takie cuda się dzieją? oj to co dopiero po kilku latach związku i mieszkaniu z takim typem... raczej to nic dobrego nie wróży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.51 dokładnie. Autorko, to był przedsmak tego co Ci w czeka jak z nim zamieszkasz. Ma zapędy rzadziciela, będzie Cie pouczał, krytykował ciągle o byle p*****le, Ty będziesz ta zła co nic nie umie zrobić a on ten dobry który wszystko robi lepiej. Takiego życia chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się, że tak szybko się ujawnił. Moim zdaniem to typ manipulatora psychopaty, uroczy do pewnego momentu. Gdy coś idzie nie po jego mysli zmieni się z furiata i wyjdzie wszystko. Nie masz czego żałować, jestes w doskonałej pozycji, zerwij z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Ci na nim zależy to mu następnym razem odpowiedz, ,to zrób to sobie sam jeśli ja to robie według ciebie źle, , i zajmij się czymś i tak parę razy aż zrozumie ze nie jesteś smieciem sprzataczka czy kimś kim będzie pomiatal w przyszłości bo do tego dąży ta cała sytuacja a jeśli Ci nie bardzo zależy to odejdz i nie marnuj czasu na strzępa i znajdź dobrego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepialski luj,daj sobie z nim spokoj,bo szkoda zycia na takiego drania. Moj maz nawet jak robi jajecznice,to upiertoli cala kuchnie,ale jak zobaczy gdzies na scianie pajaka to wielce zgorszony,ze go nie zmiotlam.Myslal,ze sie przejme,ze jestem fladra,a ja to olalam. Teraz na pajaki w ogole nie zwracam uwagi i on to robi. Po latach juz mam tylko z tego ubaw,ale kiedys sie umartwialam. Robie to co uwazam ,ze mam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:51- tzn. wiesz, to nie byly awantury, ale drobne spięcia, no ale jednak byly... Albo mowil czesto takim pretensjonalnym tonem... Np. z naszego domku mielismy doslownie dwa kroki na plaze. ja poszlam na nią wcześniej, jednak zostawilam telefon w domku zeby sie ladowal, facet przyszedl troche pozniej na plaze i do mnie jakby z wyrzutem "dzwonilem do ciebie". Albo np. zapytalam sie go gdzie jest zmiotka bo chcialam posprzatac na co on " to chyba tam gdzie zwykle'- tez niezbyt przyjemnie. I tak to mniej wiecej wygladalo, niby bez krzykow, ale jednak czuc bylo takie rozne spiecia miedzy nami Czasem byl mily, az do nastepnej takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.00 Serio chcesz wychowywać dorosłego faceta? Co wy dziewczyny z tym macie? Nie da się wychować starego konia. On juz taki pozostanie, nasiąkł nawykami juz w dzieciństwie. Autorko, jakie są relacje u niego w rodzinie? Może ojciec tez traktuje matke jak popychadło, lub odwrotnie? To nie wróży nic dobrego, takiego psychola nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tu ktoś napisał mądrze ciesz się ze to wyszło już po pół roku a nie po 3 latach czy jak jesteś w ciąży doceń to co wiesz i odejdź chyba że chcesz być cierpietnicą a będzie tak bo znam ten typ ludzi doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Ty nas w ogóle o coś takiego pytasz jak sobie wyobrażasz życie z takim chuj/em?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi facet mówił że jestem czepialska bo się denerwowalam o to że przyjeżdżał 2 godziny później , to jak ja jestem czepialska to twój facet to chory umysłowo psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przynajmniej teraz wiem, ze to nie byla moja wina :) Moze bywam czasem troch roztrzepana, ale zwykle on jednak wyolbrzymia pewne rzeczy....Moze to i racja, ze bedzie tylko gorzej. Najgorsze, ze sie staralam,ale wyszlo jak wyszlo...Takze zastanawiam sie teraz nad sensem dalszego zwiakzu z nim bo moze faktycznie bedzie tylko gorzej, a ja nic chce byc poniej popychadlem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym uciekła gdzie pieprz rośnie. Wolałabym potykać się o skarperki. Nie cierpię takich ludzi, mężczyzn zwłaszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko porozmawiaj z nim szczerze, postaw sprawę jasno że nie życzysz sobie tego typu zachowań. Sprawdź jego reakcje.. jeżeli się obrazi i zacznie Ciebie obrażać.. zakończ to jak najszybciej.. szkoda zdrowia na takiego typa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychol pedant Kilka kropel wody ci spadło na podłogę i on to musiał wytrzeć buahaha czemu sprzataliscie w domku wakacyjnym? po waszym pobycie i tak posprząta tam sprzątaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czizas
baby jednak lubia wyolbrzymiac i utrudniac sobie zycie. uwaga taka sytuacja: posprzatalas, to byla twoja kolej, siadasz z winkiem i sie relaksujesz. facet stwierdza, ze jednak woli jak jest czysciej, po czym chwyta za mopa i sobie sprzata dalej. no i w czym problem?! chce to sobie sprzata. po dluzszym wspolnym mieszkaniu mozna stwierdzic czy gosc zwyczajnie lubi porzadek czy to objaw nerwicy natrectw i czy nam to pasuje czy nie. baby serio wyluzujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:52- posprzatac akurat trzeba bylo bo nawet regulamin tak nakazywal, ale generalnie masz racje, ze przesadzal z tymi szczegolami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45 Rozmawiać można w poważnym związku, kiedy jest o co walczyć. Facet oblał pierwszy test - wspólny wyjazd, jest tak fatalny, że nic go nie zmieni. Od tego ludzie się spotykają żeby się wybadać, jak już na początku nie pasują to powinno się zakończyć znajomość, z jakiej racji ma próbować go zmieniać. Ludzie raczej zmieniają się na gorsze. Jak budować z kimś relację to tylko z ideałem,on i tak siłą rzeczy z czasem się trochę popsuje, nigdy nie jest tak jak na początku, ale trzymanie się takiej osoby, która w okresie kiedy powinno trwać zakochanie, "motyle" itp już jest nieprzyjemna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szok, twój facet wytarł podłogę do sucha bo spadło ci kilka kropel to jest psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.38 zamiast glupuo ironizowac lepiej przeczytaj CALY temat. To pewnie komentarz prawika konobijcy, nie sadze by kobieta go napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:05 Dlaczego wszedzie szukasz ataku? Wujek ci wchodził do wanny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×