Kobieta która nie umie gotować to lewus i prozniak

Tak samo jak kobieta nie chcaca mieć dzieci

Jestem lewusem i próżniakiem, super :D

Każdy człowiek ma prawo do swego życia, na swoich warunkach i nikomu go krytykować, gdy swoim życiem nie krzywdzi innych. Wszyscy chcecie, by was szanowano i nie krytykowano za wasze osobiste wybory, dlaczego odbieracie prawo do nich innym? Jedna kobieta ma dzieci i nie jest dobra matka, inna nie ma a byłaby taka, trzecia ma i jest dobra matką. Życie układa się różnie, podejmujemy różne decyzje, świadomie i mniej, żyjemy swoje życie a czasami swoim życiem chcemy zadowolić innych a nie siebie, mamy dzieci, bo nie mieliśmy odwagi powiedzieć, że nie chcemy, by nie narazić się na opinie egoistki, jałowej kobiety, niekobiecej, odpadu. Nie mamy dzieci, bo fizjologia nasza nam tego odmawia, bo nie spotkaliśmy mezczyzny, z którym chcielibyśmy mieć rodzinę, bo uważamy, że nie podołamy odpowiedzialności rodzicielstwa, bo boimy się, bo za wcześnie na nie, czy z innych powodów. To nie my jesteśmy niekobiece tylko ci, którzy nas krytykują nieludzcy, zaklamani i nieempatyczni. Jesteśmy różni, więc nie ma schematu pasujacego do każdego człowieka, mądry człowiek powinien to rozumieć.

Ale fakt faktem, że kobieta która nie potrafi gotować to ma jakieś dwie lewe ręce. I żeby nie było, facet też.

A co to za filozofia? Gotować umie każdy. Żeby źle gotować, trzeba być wyjątkowym antytalenciem. Albo demonstruje, że to jest poniżej jej godności.

noooooo... moze jednak nie kazdy... nie oczekuj od przecietnego 6-letniego dziecka, ze bedzie umialo idealny bigos zrobic... kazdy moze sie nauczyc. co nie znaczy ze niektorym nawet po latach praktyk nie udaje sie ugotowac ziemniakow, jedynie garnek spalic.

No tak, powiedzmy że prawie każdy dorosły człowiek, bo o takich tu mówimy.