Kobieta chodzi do pracy po to by zdradzac faceta

Zaborczy facet, pewnie tez zazdrośnik... Masakra : )

Jak facet ma problem z równouprawnieniem, i tym że kobieta pracuje. To znaczy że to jest dupa nie facet :O

Ależ niech pracuje jak chce. Ale obowiązki domowe dzielić proporcjonalnie do zarobków, a nie oczekiwać, że mąż ja wyręczy. No i oczywiście nie ma, że zbyt zmęczona na seks.

A no tak, bo facetom jedynie o seks chodzi. Świnie i tyle :O

"Ależ niech pracuje jak chce. Ale obowiązki domowe dzielić proporcjonalnie do zarobków, a nie oczekiwać, że mąż ja wyręczy. No i oczywiście nie ma, że zbyt zmęczona na seks." X A jak mąż i żona zarabiają tyle samo to obowiązki po połowie. No i nie ma, że jest potem zbyt zmęczony na seks.

gość dziś Równouprawnienie a co to tak naprawdę jest (wymysł i pretekst do awantur ,tam myślę bo w zbyt dużo różnic w kobiecie-mężczyźnie) Założę sie że ma tyle samo zwolenniczek co przeciwniczek posadz jeszcze z5 zwolenniczek by nie widziały siebie i napisały 10 punktów w czym mam być równouprawnienie i na czym polegac(były takie testy i 5-6na 10 punktów było różnych) nastepnie facet czytał te punkty jako swoje i patrzył na reakcje innej kobiety w wiekszości wybuchała awantura ze szowinista i chce miec władze nad kobietami co pokazuje że inne kobiety nie zawsze sie z tym zgadzają . kobiety chcą władzy nic wiecej i to jawnej bo ukrytą miały od zawsze (moze tylko nie w okresach wojnyznam wielodzietne rodziny pokoleniowe (dziś starsi ludzie)i często rozmawiam z kobietami babciami miały czas na wszystko i nadal widzać miłość w ich oczach bo kochaja swoich mezczyzn (niejednokrotnie juz niezyjacych a one same miłośc przelały na wnuki ,prawnuki, recepta 1 i tylko 1 pozwoliły być im meżczyznami a nie c*****i w fartuchach , one prały i to recznie dziś pani nie ma czasu bo pranie robiła (wrzut do pralki i powieszenie 2xpo 5min)obiad kilka godz zamował dziś 70% gotowce do podgrzania , małe dziec****eluchy dziś pampersy sa 1000przykładów dziś pani nie daje rady no tak 2 godz seriali, 1-2 godz na tel , godz dwie pogaduchy z koleż, internet i jak tu znaleść czas na rodzine trzeba chłopa zmusić lub zmienic by pomagał . Dziś 15l pannica nie umie nic ba i 20paro letnie nie umieją gotowac 2/3 potrafi tylko ogarnać swój pokój . kiedyś 13letnia bawiła przewijała młodsze rodzeństwo i gotowała dla rodziny pomagajac matce dziś mamusia pomaga 30latce bo nima czasu . lubię kobiety i podziwiam te wspaniałe o starszych pogladach wychowanych na zasadach nie wyścigu szczórów . znam sporo małżęństw rozwalonych przez pomoc męża w domu (nie mówie by nie pomagać ale z tym ostrożnie i tylko w meskich sprawach )dla której kobiety po np 5-10l bedzie meski facet łażacuyw fartuchu po domu zmywajacy ,prajacy i tp moze dla 1/10 reszta poszuka dresiarza awanturnika by poczuć drżenie i adrenaline pozdrawiam takie życie

Cudna teoria... tylko ja coś chyba nie tak robię... bo pracuje z bratem, synem i ojcem. A i męża w domu nie mam. Zero szans na zdradę

14:29 życie, które opisujesz to jakiś koszmar. Masz ochotę to pierz ręcznie, używaj pieluch tetrowych, itd. My z mężem nie bierzemy udziału w wyścigu szczurów, obydwoje zarabiamy tyle samo, obowiązki domowe dzielimy wspólnie i nadal się kochamy. Ale nie bierzemy ręcznie (mamy pralkę,), nie zmywamy (mamy zmywarke) i dzieci wychowała się ma pampersach - dzięki temu mamy więcej czasu dla siebie. Co do gotowania to raczej staramy się nie używać produktów gotowych tylko do podgrzania.

Heh, wystarczyło równouprawnienie, żeby wyszło że większość facetów jest słaba i zakompleksiona. Jak płaczą za czasem, kiedy kobieta pozbawiona godności (tak, tak) spełniała małżeńskie obowiązki, kosztem swojego rozwoju zawodowego i intelektualnego. A napuszony pan i "głowa rodziny" wracał do domu żeby się nazrec i dobrać do żony :O A przy zaradnej, mądrej żonie, takie męskie zera czują się gorsze. Jedynie pewny swojej wartości, posiadanych umiejętności mężczyzna, potrafi być w związku partnerskim

"kiedyś 13letnia bawiła przewijała młodsze rodzeństwo i gotowała dla rodziny pomagajac matce" X Biedna dzieci.

Kiedy byl ten czas kiedy kobiety nie pracowaly?

Bo wychodzi na to, ze od zawsze zapierdalaly jak male mrowki od dziecka. Poza obowiazkami w domu jeszcze czesto mialy platne prace ( w polu, u bogatszych rodzin, w pralniach itd). Tylko pieniadze szly do meza. Te ktore mialy bogatego meza doslownie prowadzily dom - wliczajac w to ksiegowosc, zarzadzanie sluzba i nadzor wszelkich prac. Jak cos poszlo nie tak to wina byla zony.

gość dziś Ha ha a ja sie zgodzę z tym panem , Mam wspaniałego męża pomaga z własnej woli nigdy go o to nie prosiłam , gotuje niektóre potrawy lepiej niż ja , czasami odkurza i pierze o wspaniale bawi się z dziecmi. mam sporo koleżanek i znajome z pracy wolne lub po rozwodach zazdroszczą mi męża ale jak ich słucham to rece opadają chcą wszystko małym kosztem przestałam sie dziwić że wiekszośc facetów ucieka od nich ,one nawet nie zdają sobie sprawy że problem jest w nich nie facetach , czekają na ksiecia z bajki a oni sa koło nich , ja swojego mam już w domu który teraz słodko uśmiecha sie do mnie bawiac się z córką

A wiadomości to co taki facet robi w pracy, moze romansów tez mu sie zachciewa : )

18:05 A z czym konkretnie zgadzasz się z tym panem?

Autor tematu to przegryw a może jeszcze i prawik, który ma takie kompleksy na punkcie swojej męskości że boi się jakiejkolwiek konkurencji.

13:58 Pewnie, że po połowie. A facet, który jest zbyt zmęczony, by uprawiać seks, to jakaś dupa nie mężczyzna.