Kiedys za pyskowanie do doroslych dziecko dostawalo po lapach

A teraz rozhisteryzowani, bezsilni rodzice nie potrafia upilnowac swoich rozwydrzonych bachorow, co wlaza im na glowe

Bo kiedyś wszyscy ludzie byli skromniejsi i pokorniejsi a ty sama jesteś bachorem bo to slychac po twojej chamskiej gatce, nie umiesz wymagać od siebie to jak możesz wymagać od nie rozumnego dziecka

A kiedyś jak baba pyskowala to dostawala po mordzie , skoro chcesz wrócić do czasów bicia dzieci to wróć do czasów bicia bab i załatwiania wszystkiego przemocą

nawet powiem że dostawało się po pysku, aż mordę obróciło na drugą stronę

Wychodzi bezstresowe wychowanie dzieci... Żal

Spuszczacie się nad bitym psem czy świnia w rzeźni a dzieci byście lali i uważacie że tak się wychowuje. Hipokryzja.

Bezstresowe wychowanie żony żal , powinna dostawać w pysk bo zupa za słona i kopa w doope jak dom brudny

Jasne wróćmy do czasów gdzie sfrustrowany facet lapal Zone za włosy i bił po mordzie aż miała since i krwiaki a później taką sfrustrowana biła własne dziecko a sfrustrowane dziecko miło kota albo psa, przemoc rodzi przemoc barany

Niby kiedy tak było? Chyba w twojej rodzinie

Mnie też rodzice nie bili a jestem miła i dobrą dla innych , chyba jakaś sfrustrowana patologia zazdrości ze dzieci mają spokój w normalnych rodzinach

autorze!jestes psycholem!lecz się uderz takiego jak ty a nie bezbronne dziecko

Pokora i skromność to,efekt wychowania! Skąd niby biorą się te cechy?, myślisz że, dziecko się z nimi rodzi i tak mu już zostaje do śmierci!? Nie trzeba bić, ale rodzice pojęcia nie mają jak i czym zastąpić klapsa,brak wymagań i konsekwencji wobec dziecka to,główne przyczyny złego wychowania, mało tego, tacy rodzice pojęcia nie mają że, sami na siebie szykują bat. I szczerze mówiąc, większość z tych nieudolnych rodziców nie powinno mieć dzieci, a jeśli już je mają to,niech się liczą z tym że, sami będą dostawać po mordzie od tych,, nierozumnych istotek ". I bardzo dobrze.

Ja dostalem po d***e nie raz i teraz cierpie na rzadka, nieuleczalna chorobe juz "wyleczona" w dzisiejszych czasach. Nazywa sie pokora i szacunek do innych. Wasze dzieci sa juz na to zaszczepione. Pozdro.

Starsi Polacy to też nie wychowane roszczeniowe bydło a oni byli bici i co ? Pomogło to coś ? Nie

Nie no a starsze pokolenie które było bite to nie są chamy :D wcale a wcale , zaczynając od starszych bab wyzywajacych w autobusach do Januszy bijacych swoje żony i kradnacych narzędzie z budowy :D

Mój ojciec nigdy nas nie bił.Kiedy coś przeskrobaliśmy,informował,że przyjdzie taki dzień,winny ,niewinny zasiądzie przy stole.Miarka przebrała się kiedy któreś z dzieci zawiniło,siadaliśmy /winny,niewinny/i słuchaliśmy ojca ze spuszczoną głową.Mówił długo,spokojnie___że w jego domu nie do pomyślenia byłoby nie posłuchać rodziców.To byłby wstyd,brak szacunku.itd itp.Znam te "wyrzuty" do dziś. Każde z nas musiało przeprosić rodziców.Dziś podziwiam mojego ojca za czas i cierpliwość i jego kulturę bycia. Taką samą formę stosowałam w swoim domu.Nigdy nie uderzyłam swoich dzieci.Wyrośliśmy na ludzi i nasze dzieci również.Brzydzimy się agresją.Jestem na nią uczulona.

w uk pyskujący dzieciak dostaje z liścia, po tyłku czy łapach tam się nikogo nie tłucze, gęba pyskuje to gęba dostaje

Dzisiaj wychowane nastoletnie dziewczyny bija, ponizaja i opluwaja swoje kolezanki. Wychowanie bezstresowe

19:15 chyba taka polska patola jak ty w uk tak robi , w Anglii za uderzenie dziecka możesz je stracić na zawsze

19:17 tak bo kiedyś tak nie było marzycielko, moja 40 letnia dziś matke pobily koleżanki cała grupa , weź się nie osmieszaj , ojciec mówił jak takiemu koledze inni siadali gola doopa na twarzy

Jak mnie śmieszy jak takie stare baby snują legendy ze " kiedyś to każdy się po pupci całował i nikt nikogo nie bił " młodzież się tlukla od zawsze i nawet 50 lat temu było znęcanie się nad sobą

Niestety współczesne dzieci są wychowywane bezstresowo a później te dzieci dorastają i rodzą dzieci które tak samo wychowują, nawet w Biblii pisze o cielesnej karze dziecka dla jego dobra. Nie chodzi o bicie dzieci a o to by one czuły respekt i wiedziały co im wolno a co nie.

dziś miałyśmy różne domy, nie bito nas bo niby za co? za głupstwa? nie sprawialiśmy problemów rodzicom,byliśmy posłusznymi dziećmi obowiązkiem było kłaniać się sąsiadom,znajomym,nie pyskować i szanować się nawzajem, tego uczyli rodzice przez własny przykład nie miałam wariatów ,na szczęście

"" młodzież się tlukla od zawsze i nawet 50 lat temu było znęcanie się nad sobą " gdzie ty mieszkałaś? w slamsach? nie pamiętam by znęcano się w szkole czy po szkole

Kiedys ludzie srali do wiader i ich zawartosc wylewali na ulice. Nie wszystkie "tradycje" byly dobre.

Już nie udawaj głupiej bo to że ty nie widzisz że kiedyś i dziś tak było to nie znaczy ze każdy jest ślepy , ludzie są różni i byłi różni kiedyś , wszyscy tacy wielce kiedys wychowani a do wojen i mordowania kto prowadzil ? Bo mi sie wydaje ze dzis wojen nie ma a kiedyś się wyzynali nawzajem tacy wielce wychowani biciem

dziś piszę w swoim imieniu,więc nie generalizuj

gość dziś gatke masz w gaciach bachorze. Gadce ,od gadania imbecylu

.Nie miałabym sumienia uderzyć dziecka ..Szlag mnie trafia jak młode matki/ojcowie szarpią,biją małe dzieci,wyzywają.Żal mi tych dzieciaczków i nie raz zwróciłam uwagę takim wściekłym rodzicom.Dzieci wycofane i zalęknione.Tacy idioci-agresorzy nie powinni mieć dzieci.Bić bezbronne dzieci ?".Zabijają" oni poczucie wartości w swoich dzieciach... Tacy rodzice uczą agresji .Trauma zostaje na długie lata.Na szczęście bicie jest karalne.Wreszcie prawo chroni dzieci...Więcej kultury,spokoju i wsparcia dla dziecka. Autorze,nie mierz innych swoją miarką.

ja byłem bity po stopach że nie mogłem chodzić... przypalali mnie papierosami, szturchali, wyzywali, krytykowali, etc. etc. etc.