Mam wszystko, a tak naprawdę nie mam nic:(

Mam wszystko, a tak naprawdę nie mam nic:(

Brak milości po prostu...

Dokładnie tak. Świetna praca, dom, pieniądze. Brakuje miłości :( bardzo brakuje

Miłości niw ma wiec masz wszystko

No to Autorze lub Autorko czemu tej miłości nie szukasz?

A co ja mam powiedzieć? Ja nie mam nic: pracy, swojego domu, pieniędzy, a taki na miłość nie ma szans.

Brakuje Ci miłości? Bóg jest miłością, otwórz swoje serce na Niego. Nikt nie ma większej miłości niż gdy kto swoje życie oddaje za kogoś innego.

Szukałem miłości - nie znalazłem, teraz odpuściłem i mam nadzieje że znajdzie mnie sama :)

znajdzie pod warunkiem,że nie zamkniesz się w 4 scianach:)

gość wczoraj tez ma szanse bo nie kazda to materialistka ale prace tzreba miec bo o wstyd przed kobietą w koncu idz do posredniaka i czytaj ogłoszenia na portalach z pracą

Nie zamknąłem się w 4 ścianach. Czasami myślę że może tak musi być, zawsze było ciężko i musiałem sam o wszystko walczyć. Udawało się, było dobrze, ale okłamywałem sam siebie , mam wszystko , a tak naprawdę nie mam nic. Pieniądze, dom, samochód, praca marzeń, co z tego?

to z tego,ze zrozumiałeś ze do szczęśćia potrzeba drugiej osoby a dopoki nie ma miłości moze kochaj ludzi bądż im pomocny jesli sie da:)

Pomyśl czy nie brakuje ci Boga, każdy z nas ma miejsce w serce na Jego kształt ale nie każdy Go przyjął. Zaproś Jezusa a On wypełni każdą pustkę :) Co trzeba zrobić? Odwróć sie od grzechów i żałuj za Nie, uwierz w ofiarę Jezusa na krzyżu ale przede wszystkim czytaj Biblie, zacznij od ewangelii Jana. Bóg Ciebie kocha.

Kocham ludzi, zwierzęta, jestem dobrym człowiekiem. Życie jednak nie jest tak dobre dla mnie.

nie wystarczy "kochac" i mowic ze się jest dobrym tylko trzeba coś z siebie dać innym, a to nie jest łatwe, o uczynki chodzi:) gdy człowiek jest potrzebny i czuje się potrzebnym to łatwiej się zyje, nie tylko dla siebie, trzeba tez zawierzyc swoje problemy Najwyzszemu